Reklama

Kultura

Myszy w niebie?

Jak rozmawiać z najmłodszymi o rzeczach ważnych i sprawach ostatecznych? Chyba każde dziecko zadaje swoim rodzicom, opiekunom pytania: co się stało z dziadkiem, dlaczego umarł, jak wygląda niebo? – skoro tyle o nim słyszy...

Niedziela Ogólnopolska 24/2022, str. 65

[ TEMATY ]

film

Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eschatologiczne tematy wzbudzają wśród dorosłych, ale okazuje się, że również wśród najmłodszych, wiele emocji i pytań. Oswajanie człowieka z lękiem przed śmiercią i ukazywanie życia po życiu to zadanie dla teologów, ale zmierzyć się z tym tematem postanowili również twórcy filmowej bajki.

Za sprawą Stowarzyszenia Nowe Horyzonty możemy obecnie oglądać na ekranach kin ciepłą animację kukiełkową Nawet myszy idą do nieba w reż. Jana Bubenička i Denisy Grimmovej. Ta filmowa opowieść dla najmłodszych, traktując o tym, czym są przyjaźń, odwaga, walka ze strachem i gniewem, kreśli odpowiedzi na znane pytania o życie, przemijanie i wieczność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwaga

Głównymi bohaterami filmu są myszka Czmyszka i rudy lis o imieniu Rudeusz. Dowiadujemy się, że Czmyszka straciła ojca w lesie w wyniku napaści lisa. Choć czasem potwornie się boi, zewnętrznie zmienia swoje nastawienie, by inni tego nie zauważyli. Pod wpływem rówieśników i ich żartów jest zmuszona dowieść swojej odwagi. Podchodzi do śpiącego Rudeusza i wyrywa mu kosmyk sierści. Drapieżnik, oczywiście, się budzi i rozpoczyna się pościg, który dla obydwu zwierząt kończy się tragicznie. W wyniku tego zdarzenia razem trafiają do krainy, która okazuje się zwierzęcym niebem. I tu zaczyna się kolejny etap ich przygód.

Nasi bohaterowie tracą naturalne ziemskie instynkty wrogości i stają się dla siebie przyjaciółmi. Ich wspólna podróż po niebiańskich terenach, aby odnaleźć sławnego Tatę, staje się drogą walki ze strachem, negatywnymi emocjami i brakiem wiary. Dzięki przemianie i nabytej z czasem dojrzałości Czmyszka i Rudeusz stają się dla widza inspiracją w poszukiwaniu drogi do zrozumienia siebie i swojej akceptacji. Jeśli chcemy osiągnąć zamierzony cel, potrzebne są silna wiara i determinacja w dążeniu do niego. Bez nich możemy zgubić właściwą drogę i nie przetrwać próby czasu. Te słowa towarzyszą bohaterom filmu i widzom.

Reklama

Przyjaźń

Ważnym i inspirującym wątkiem w filmie Nawet myszy idą do nieba jest przyjaźń. Relacja ta stanowi ważny czynnik wzajemnego wsparcia i mobilizacji do przemiany siebie. Rudeusz wspiera i mobilizuje Czmyszkę; otwierając się na jej odczucia i potrzeby, jednocześnie budzi w niej empatię. Mysz, nawiązując przyjacielską więź z lisem, zapomina o swoim strachu, staje w obronie przyjaciela i siłą swojej miłości wprowadza go na właściwą ścieżkę działania i pokonywania swoich słabości. Dzięki przyjaźni możemy wzajemnie się wspierać w drodze do nieba, ale też tu, na ziemi, odkrywać przedsmak niebiańskiego szczęścia.

Niebo

W bajkowym zwierzęcym niebie nie brakuje rozrywek. Jest rajskie spa z dużą ilością wody i gorącymi źródłami, jest lunapark z licznymi grami i karuzelami, a wszystko rozświetlone pięknym światłem. Trudna tematyka śmierci zostaje przedstawiona w łagodny sposób. Zwierzęta prowadzą dalej swoje „życie”, tyle że już w innym świecie, gdzie wszyscy są równi, gdzie można zawrzeć nowe przyjaźnie i odnaleźć członków swoich rodzin, za którymi bardzo się tęskniło na ziemi. Filozoficzna strona filmu, odnosząca się do kwestii przemijania i wieczności, wskazuje na nieuchronność zmiany i umierania. Tym prawem jest dotknięta cała przyroda, a także ludzkość. Jest to przejaw nieustannego dążenia do wieczności i ponownego życia w niebie. Koniec jest początkiem czegoś innego.

Bajkowa niebiańska opowieść o rzeczach ważnych pouczy nie tylko młodych widzów, ale też tych dorosłych; zachwyci swoją formą i uniwersalnym przesłaniem.

2022-06-07 12:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Są częścią teraźniejszości

Niedziela zamojsko-lubaczowska 7/2022, str. VI

[ TEMATY ]

historia

film

prezentacja

Marta Furgała

Film może inspirować do dalszych badań naukowych

Film może inspirować do dalszych badań naukowych

W Lubaczowie odbyła się prezentacja filmu o nieistniejących miejscowościach ziemi lubaczowskiej.

Nikt nie zliczył, ile miejscowości, wsi, przysiółków na ziemi lubaczowskiej przestało istnieć, a kiedyś tętniło życiem. Wiemy o nich ze wspomnień ludzi, którzy w nich żyli, z dokumentów zachowanych w archiwach. Niektóre są publikowane, inne czekają na to, że ktoś się nimi zajmie i przywróci o nich pamięć, tak jak to z wielką pasją i oddaniem czyni dyrektor szkoły w Mołodyczu Jan Kuca. Dzięki niemu nieistniejąca wieś Miłków odzyskała życie. O niej wyszła książka jego autorstwa pt. Miłków – prawda i legenda o zaginionej wsi. W miejscu, gdzie kiedyś istniała ta miejscowość, co roku księża z parafii w Oleszycach odprawiają Mszę św. za tych, co zginęli i tych, którzy wrócili z wywózki.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Paulini – mnisi wsłuchani w mowę krzyża

2024-03-29 15:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Paulini

BPJG

W głębi duchowości paulińskiej i w życiu każdego mnicha ukryta jest tajemnica krzyża. „Mądrość krzyża” obrał dla jednoczonych przez siebie pustelników naddunajskich bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia, uznawany za założyciela Zakonu Paulinów. Odtąd przypomina ona paulinom o naśladowaniu Chrystusa, bezwarunkowym pójściu za ogołoconym Mistrzem, który jest posłuszny aż do śmierci krzyżowej. A Jasnogórski Wizerunek Maryi Prowadzącej do Chrystusa z bolesnymi rysami na twarzy przypomina, że była Ona pierwszą, która do końca trwała przy Synu.

Pierwotna nazwa wspólnoty paulinów, która w XIII w. powstała na Węgrzech brzmiała „Bracia Świętego Krzyża”. Wyrosła ona w XIII w. z ducha średniowiecznej mistyki krzyża, która streszczała się w pragnieniu św. Bernarda z Clairvaux, aby „Memoria passionis Christi” przeniknęła całą ludzką egzystencję i zmuszała do odpowiedzi życiem na Ukrzyżowaną Miłość. Pierwszy pauliński klasztor na Węgrzech otrzymał znamienny programowy tytuł - św. Krzyża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję