Reklama

Niedziela plus

Dywany dla Boga

Tę tradycję związaną z Bożym Ciałem kultywuje tylko kilka miejscowości w Polsce. Od ubiegłego roku zwyczaj ten znajduje się na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

Niedziela Plus 24/2022, str. II

[ TEMATY ]

Boże Ciało

www.zalesieslaskie.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarsza w Polsce tradycja układania kwietnych dywanów w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa pielęgnowana jest m.in. w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Spycimierzu, w diecezji włocławskiej. To niewielka parafia leżąca niedaleko Uniejowa. Zwyczaj układania dywanów z kwiatów kultywowany jest tam już od ponad 200 lat. Specyfiką spycimierskiej procesji jest to, że tylko tam kapłan z monstrancją, a za nim reszta uczestników na całej trasie idą po dywanie z kwiatów. Droga liczy ponad kilometr.

Misterna praca

Wszystko wymaga wcześniejszego przygotowania. Każda z rodzin dekoruje pas drogi przed swoim domem. Używa się m.in. płatków kwiatów ogrodowych i polnych, kory, liści kasztanowców, kłosów zbóż i traw, mchu oraz gałązek drzew i krzewów. Zanim jednak powstanie kwiecisty dywan, na drodze wykonywane są rysunki, które następnie są wypełniane roślinami, kamyczkami i piaskiem. Wśród ułożonych motywów dominują kwiaty, serca, symbole religijne i patriotyczne. W palecie barw mienią się: czerwień, róż, fiolet, żółć, błękit, zieleń, biel. Szyszki i część materiałów dekoracyjnych gromadzone są znacznie wcześniej. Niektóre kwiaty pięknie wyglądają tylko w ogródku i na łące, więc nie można ich wykorzystać do dekoracji. Istotną część materiału do przygotowywania dywanów stanowią polne kwiaty z całej okolicy, z miejsc znanych i od dawna odwiedzanych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Trzy dni przed Bożym Ciałem wszyscy, którzy mogą, wyruszają na zbieranie kwiatów, często pomimo skwaru i żaru z nieba – opowiada Niedzieli Maria Pełka, prezes Parafialnego Stowarzyszenia „Spycimierskie Boże Ciało”.

Ponieważ uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przypada co roku w innym terminie, różne są też kwiaty, które rosną w tym czasie na łąkach. Dzięki temu kwietne dywany zmieniają się każdego roku. Większość kwiatów nie nadaje się jednak do dłuższego przechowywania, dlatego wielu parafian hoduje je w swoich ogródkach i zrywa bezpośrednio przed ułożeniem. Zerwane kwiaty są zazwyczaj przechowywane w chłodnym, przyciemnionym i wilgotnym miejscu, najczęściej w piwnicach, garażach i stodołach.

Reklama

Sąsiedzka rywalizacja

Gdy nadchodzi wyczekiwany dzień Bożego Ciała, mieszkańcy prześcigają się w pomysłach, żeby ich odcinek wyglądał ładniej niż u sąsiada i inaczej niż w ubiegłym roku. W dywanach wyrażają swój entuzjazm, swoją pomysłowość, a także trud włożony w ich układanie. – Najważniejsze jest jednak to, że musi być ładnie, bo tą drogą będzie szedł Jezus i będzie błogosławił parafię. Nieważne, że po przejściu procesji po dywanach nie ma śladu – dodaje p. Pełka.

Właściciele posesji, wokół których przebiega trasa procesji, czują powinność przyozdobienia swojej części barwną, kwiatową dekoracją. W prace najczęściej włączają się całe rodziny – nawet te, które od lat nie mieszkają w Spycimierzu.

– Kwietne dywany są najbardziej charakterystycznym elementem, który wyróżnia naszą gminę, i jest dla nas wielkim powodem do dumy. Zwyczaj ten jest związany z Bożym Ciałem jako świętem kościelnym i tak go traktujemy – podkreśla Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa. Dodaje, że mieszkańcy Spycimierza przygotowują te barwne kwietne kobierce przede wszystkim dla obecnego w Najświętszym Sakramencie Jezusa. Z roku na rok do miejscowości przyjeżdża też coraz więcej pielgrzymów, którzy chcą podziwiać piękno tej tradycji, a przy tym wznieść swoje myśli ku Bogu.

Przemieniająca obecność

Na wymiar duchowy kwietnego zwyczaju w Boże Ciało wskazuje także ks. Józef Żyłka, proboszcz parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Kluczu, w diecezji opolskiej. Również tam mieszkańcy układają dywany z kwiatów dla Jezusa. – Przez to wyraża się wielki szacunek ludzi do Eucharystii i radość, że Bóg przychodzi w ich domostwa i gospodarstwa, aby im pobłogosławić. Bo obecność Boga w rzeczywistości ludzkiej ją przemienia – zaznacza ks. Żyłka.

Reklama

Zwyczaj układania dywanów kwietnych na procesję Bożego Ciała kultywowany jest jeszcze w trzech wioskach k. Strzelec Opolskich: Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce; przekazywany z pokolenia na pokolenie. Dla mieszkańców tych miejscowości jest to element tożsamości i ważny czynnik integracji. Dywany układają całe społeczności – bez względu na płeć, wiek, status społeczny czy narodowość.

– Przygotowywanie kwietnego dywanu to nasza rodzinna tradycja od ponad 120 lat – opowiada Agnieszka Proksa z Klucza. Prace zaczynają najczęściej już w poniedziałek przed Bożym Ciałem. – Kwiaty nie mogą być zbyt wcześnie ani zbyt późno zerwane. Potem są przechowywane w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu, żeby nie zwiędły – wyjaśnia. Msza św. rozpoczyna się o godz. 10, a kwiaty układane są od godz. 7. Gdy dywan jest już ułożony, przychodzi pora na to, by go podlać, żeby kwiaty zachowały kolor i świeżość.

Nieduży deszcz też jest wówczas w pewnym sensie sprzymierzeńcem. – Nawet jak troszkę pada, to jest lepiej, niż gdy świeci ostre słońce, bo słońce od razu wysusza kwiaty i stają się one wyblakłe, a tak Pan Jezus może iść po prawdziwej, żywej łące kwietnej – dodaje p. Proksa, która wraz z rodziną buduje, także co roku, przy swoim domu jeden z czterech ołtarzy. – Wcześniej robimy stelaż i wszystko przygotowujemy, żeby w czwartek, po zrobieniu kwietnych dywanów, gotowy ołtarz ustawić przed domem – opowiada.

Na liście UNESCO

Barwna tradycja układania kwietnych dywanów znana jest już nie tylko mieszkańcom tych pięciu miejscowości czy ich sąsiadom i miłośnikom lokalnej kultury. Ma o wiele większy zasięg. A to za sprawą wpisania tego zwyczaju na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości podczas XVI sesji Międzyrządowego Komitetu ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w Paryżu (16 grudnia 2021 r.). Wcześniej kwietne dywany zostały wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego: spycimierskie – w 2018 r., a z województwa opolskiego – 2 lata później. Na prestiżowej liście UNESCO znajdują się też trzy inne wpisy z Polski, a mianowicie: krakowskie szopkarstwo, bartnictwo (wspólny wniosek z Białorusią), a także sokolnictwo. Oznacza to, że dywany kwietne będą wymieniane obok tradycji takich jak m.in.: chiński teatr cieni, chińska kaligrafia, taniec flamenco czy karnawał w Bazylei.

Reklama

Wpis na listę UNESCO nie byłby możliwy, gdyby komisja nie miała gwarancji dalszego kultywowania tradycji. Wiedzą o tym doskonale mieszkańcy Spycimierza. Prężnie działa tam stowarzyszenie oraz Centrum „Spycimierskie Boże Ciało” – nowoczesny obiekt z multimedialną ekspozycją o historii układania kwietnych dywanów. Rozwija się też współpraca międzynarodowa. Z kolei gmina Ujazd, do której należą miejscowości Klucz, Olszowa i Zimna Wódka, wspólnie z Fundacją Dla Dziedzictwa ogłosiły konkurs „Słodki dywan kwietny” – na ciasto, które będzie promowało tę tradycję. Zainaugurowano również projekt badawczy pt. „Tradycja dywanów kwietnych na Opolszczyźnie – identyfikacja, plan ochrony oraz wzmacnianie tradycji”.

Widać, że światowej już sławy zwyczajowi nie tylko nie grozi zapomnienie, a wręcz przeciwnie – rysuje się przed nim perspektywa rozwoju i popularyzacji. Z każdym rokiem kwietne kobierce będą więc z pewnością jeszcze piękniejsze.

2022-06-07 12:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Synteza naszej wiary

Niedziela Ogólnopolska 22/2021, str. 16-17

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Bożena Sztajner/Niedziela

Nie chodzi o pokazanie siebie ani jakieś skierowanie się przeciw komuś. Idziemy, aby wyznać w drodze to, kim jesteśmy, czym żyjemy i do czego zmierzamy, a także to, co jest mocą naszego życia.

Ludzie wierzący z Eucharystii czerpią swój początek, swoją tożsamość, specyficzną misję, jedność duchową i więź historyczną, życie dla siebie oraz dla całego świata. Taka jest wewnętrzna logika dziejów zbawienia, zakorzeniająca się w Jezusie Chrystusie, a przedłużająca się w dziejach Kościoła na całym świecie skoncentrowanych na celebracji eucharystycznej.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję