Reklama

Pielgrzymka Służby Liturgicznej Ołtarza do Paradyża

Sprawy najważniejsze

1600 ministrantów i lektorów uczestniczyło 17 maja w Diecezjalnej Pielgrzymce Służby Liturgicznej Ołtarza do Paradyża. Mszy św. celebrowanej w ogrodach paradyskich przewodniczył bp diecezjalny Adam Dyczkowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasło tegorocznej pielgrzymki zostało zaczerpnięte z Ewangelii według św. Mateusza: "Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu" (21, 28). - To hasło - wyjaśnia ks. Robert Patro, diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej - pokazuje nam główną tematykę pielgrzymki, w czasie której powróciliśmy do korzeni posługiwania ministranckiego, czyli do służby, która wyraża się w "byciu dla". Chcemy umocnić ministrantów i lektorów w tej służbie, pokazując im, że posługiwanie ministranckie opiera się na służbie, na byciu miłością dla innych, miłością, którą czerpiemy z Eucharystii i z życia sakramentalnego.
Pielgrzymka rozpoczęła się wspólną modlitwą w ogrodach seminaryjnych, po której ministranci i lektorzy zostali podzieleni na trzy grupy wiekowe.
Ministranci ze szkół podstawowych zostali na dworze, gdzie wspólną modlitwę, śpiew i zabawę animowali klerycy z paradyskiego seminarium wraz z ks. R. Patro. Spotkanie dla ministrantów ze szkół gimnazjalnych poprowadził ks. Krzysztof Foryś, który pokazał im różne formy oddawania czci Panu: od modlitwy indywidualnej po oklaski. Z lektorami spotkał się natomiast ks. Andrzej Hładki. Przedstawił on św. Tarsycjusza jako wzór akolity i ministranta i wezwał lektorów do wpatrywania się w Maryję, która uczy postawy zasłuchania w słowa Pana. Zachęcił też wszystkich do wzięcia udziału w oazie ministranckiej i lektorskiej oraz zaangażowania się w posługę Diecezjalnej Diakonii Liturgicznej.
W homilii bp Adam Dyczkowski zwrócił uwagę na wartość i istotę Eucharystii. - Każdy człowiek przed śmiercią - mówił Ksiądz Biskup - załatwia sprawy najważniejsze. Chrystus w Wielki Czwartek, przed piątkową męką - ustanowił Eucharystię. Jako przykład życia Chlebem Eucharystycznym Ksiądz Biskup opowiedział ministrantom o pewnym kosmonaucie, który - za zgodą kapłana - zabrał ze sobą w lot kosmiczny Komunię św. - Chleb ziemski - mówił dalej Ksiądz Biskup - przemienia się w nasze ciało, a Chleb Eucharystyczny ma przemieniać nas w siebie. To smutne, jeżeli człowiek po Mszy św. się nie przemienia. To przecież Msza św. powinna w Was, szczególnie w Was, którzy jesteście tak blisko ołtarza, umacniać uczynność, wdzięczność, pracowitość, punktualność, szacunek dla innych, prawdziwość. Tego ludzie mają prawo od Was wymagać - zakończył homilię Ksiądz Biskup.
Po Mszy św. część ministrantów rozlokowała się na trzech boiskach, rozgrzewając się przed popołudniowymi meczami Ligi Ministranckiej, a część bawiła się przy rytmach "Przystanku Jezus" porywającego do wspólnego tańca. Potem wszystkich zgromadził pokaz wschodnich sztuk walki przygotowany przez gorzowskich ministrantów i Sportowy Klub "Manhattan" działający przy parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. Gdy w czasie krótkiej przerwy wszyscy posilili się przygotowaną przez wojsko grochówką, nadszedł moment, na który chłopcy czekali z największą niecierpliwością: finałowe rozgrywki Ligi Ministranckiej. W tym roku szkolonym Liga ruszyła po raz pierwszy w pełni i zanim nastąpił jej finał w Paradyżu, rozegranych zostało wiele meczy na szczeblu dekanalnym. - Liga pokazuje nam ogromne zainteresowanie chłopców tą formą aktywności - mówi o pomyśle ks. R. Patro. - Oni po prostu kochają futbol i w ten sposób można zachęcić do większej aktywności tych, którzy do tej pory nie chcieli się w nic włączyć. To prawda. Obserwując biegających po seminaryjnych boiskach chłopców z koszulkami przypominającymi nie tak dawne Mistrzostwa Świata w Korei, nie ma wątpliwości, że futbol to ich życie. Każdą wolną chwilę wykorzystują, by wyjąć z plecaków piłki i pokopać choćby między drzewami jabłoni, jak już nie ma miejsca na obleganych boiskach. Walki były zacięte, bo każda z dłużnym chciała pokazać się z jak najlepszej strony. W kategorii szkół podstawowych kolejno najlepsi okazali się ministranci z Niegosławic, Sulęcina, parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze i z parafii pw. św. Józefa w Gorzowie; w kategorii szkół gimnazjalnych: ministranci z Witoszyna, Sławy, Lipek Wielkich i Krzeszyc; w kategorii ponadgimnazjalnej: ministranci z Wilkanowa, parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Głogowie, parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Drezdenku i z Kaławy.
Pielgrzymkę zakończono nabożeństwem majowym oraz rozdaniem medali i pamiątkowych dyplomów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję