Reklama

Głos z Torunia

Stuletnia życzliwość

Mała miejscowość, mały kościółek, ale za to z bogatą stuletnią historią.

Niedziela toruńska 42/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Jubileusz parafii

Beata Patalas

Mszę św. uświetniła orkiestra dęta z Bydgoszczy

Mszę św. uświetniła orkiestra dęta z Bydgoszczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości w małych miejscowościach silniej uderzają podniosłym klimatem. Tak też było w Lipnicy, gdzie 2 października stulecie obchodził kościół św. Michała Archanioła.

Gorączka przygotowań

Już od wejścia widać było ludzi szykujących się do uroczystości. Panowie w mundurach strażackich, panie w pięknych sukniach, orkiestra dęta w garniturach, harcerze w strojach z dumnie uniesioną tabliczką, na której widnieje napis „39. GZ KoPierniki z Gałczewa”. Ktoś biega i przygotowuje stoisko z pamiątkami, kosz z kwiatami dla dziewczynek, a dalej ustawiane są stoiska z odpustowymi fantami wszelkiego rodzaju. Jeszcze dziesięć minut i rozpocznie się Msza św., która ma być podziękowaniem za 100 lat istnienia kościoła w małej wiosce. Formuje się procesja. To wielkie wydarzenie dla całej parafii, przybył nawet Ksiądz Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nareszcie nadeszła wyczekiwana godzina, ruszyła procesja, która wędrowała w rytm instrumentów dętych do kościoła. Na początku Mszy św. proboszcz ks. kan. Andrzej Jakielski przywitał parafian oraz gości: bp. Wiesława Śmigla, który przewodniczył Eucharystii, księży, przedstawicieli władz gminy oraz wójtów z sąsiednich gmin. Podczas przemówienia ks. Jakielski przybliżył zebranym bogatą historię świątyni.

Stuletnia tradycja

Bp Wiesław Śmigiel zaznaczył, że świątynia jest piękna wtedy, kiedy są w niej ludzie, którzy się modlą. W tej świątyni czuć ducha modlitwy, który ma już wiekową tradycję.

W homilii nawiązał do patrona świątyni – św. Michała Archanioła. Wyjaśnił znaczenie imienia Michał i ważnej roli aniołów. Zaznaczył, że niektórzy ludzie są jak anioły – obecni przy tych, którzy potrzebują pomocy i wsparcia, mają piękne spojrzenia i dobre serca, nie kierują się jedynie logiką tego świata. Bp Wiesław mówił o tym, jak ważna jest wiara, walka o nią i przekazywanie jej następnym pokoleniom.

Msza św. zakończyła się procesją oraz wspólnie odśpiewanym „Te Deum”. Eucharystię uświetniła śpiewem i grą schola parafialna Michałowe nutki oraz orkiestra dęta z Bydgoszczy.

Reklama

Chce się wracać

Po Mszy św. wszyscy przeszli wraz z orkiestrą do nowo otwartego Domu Dziennego Pobytu Osób Starszych w Lipnicy. Tam przywitał gości wójt gminy Dębowa Łąka Stanisław Szarowski, po czym nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi, a poświęcenia dokonał bp Śmigiel. Ten obiekt ma ogromne znaczenie dla władz i parafian. Goście udali się do świetlicy, gdzie zaprezentowano historię powstania budynku.

Lipnica jest miejscem, gdzie mieszkają gościnni i pełni życzliwości ludzie, dumni z tego, kim są i skąd pochodzą, ale przede wszystkim kochający Boga i bliźniego. Warto tam zaglądać.

2022-10-11 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykła rocznica

Niedziela podlaska 41/2022, str. I

[ TEMATY ]

Jubileusz parafii

Piotr Zubka

Biskup sprawował Mszę św. w intencji całej wspólnoty parafialnej

Biskup sprawował Mszę św. w intencji całej wspólnoty parafialnej

Modlitwa dziękczynienia płynęła z ust zebranych w świątyni w Szkopach, wdzięcznych Bogu za 100 lat istnienia parafii.

Okazją do świętowania jubileuszu był dekret wydany przez pierwszego biskupa diecezji podlaskiej czyli siedleckiej 15 stycznia 1922 r. – dekret biskupa Przeździeckiego powołujący parafię w Szkopach.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję