Reklama

Kościół

Homilia

Przyjdź królestwo Twoje…

Adwent jest czasem oczekiwania przede wszystkim na powtórne przyjście Chrystusa. Choć przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia, to nie to jest najważniejsze. Odmawiana przez nas – zapewne codziennie – modlitwa Ojcze nasz przypomina nam, że nasza ojczyzna nie jest tu, na ziemi, że to nie są miejsce i czas naszej ostatecznej egzystencji. Nasza rzeczywistość musi się odmienić.

Niedziela Ogólnopolska 49/2022, str. 16

[ TEMATY ]

adwent

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ileż to razy mieliśmy już wszystkiego dość, w ilu sytuacjach pytaliśmy o obecność Boga czy przyzywaliśmy Go na pomoc, ile razy zawiedliśmy się na ludziach, ile razy chcieliśmy, aby Bóg radykalnie zainterweniował i ułożył wszystko po naszemu! Gdy patrzymy na zło dziejące się wokół nas, chcielibyśmy, by Mesjasz już wszystko odmienił. Czy nie marzy się każdemu z nas społeczność pełna życzliwości, dobroci, sprawiedliwości, życia w zgodzie, nagradzania ludzi dobrych i karania niegodziwców?

Przyjdzie ten czas. Czas wyczekiwany przez wszystkie pokolenia. Czas, w którym Bóg obdarzy nasze serca swoim pokojem. Nieodzownym elementem Bożej obecności jest działanie Ducha Świętego. Wszystko, co jest naznaczone działaniem Boga, jest zamierzone, uporządkowane. Nic nie będzie oceniane z pozorów, pogłosek. Biednych i pokornych Bóg sprawiedliwie osądzi, to znaczy że nic i nikt nie jest w stanie wpłynąć na Boży osąd. A zatem – gdy staniesz przed Bogiem, nie będziesz mógł wpłynąć na Jego przychylność w przypadku zła, które uczyniłeś. On odmienia naszą rzeczywistość. Rzeczy niemożliwe stają się możliwe. Odwieczni wrogowie niejako z natury mogą żyć w zgodzie. Mogą – gdy poznają Pana. Tak dziś przybliżamy królestwo niebieskie. My, chrześcijanie, mamy być wodą mórz, które okalają ten świat Bożą nauką, Bożym prawem, sprawiedliwością i miłością. Owym Korzeniem Jessego – znakiem dla narodów – jest Chrystus, a na mocy chrztu świętego – my, sól ziemi, dający przykład, wzór i radę.

Wszystko to brzmi bardzo dobrze, ale jak możemy to realizować my z naszymi słabościami, grzechami? Wszystko trzeba zacząć od: „Nawracajcie się”. Kto? Ja i ty, nie kto inny. To wezwanie odnosi się przede wszystkim do mnie. W pustyni mego serca brzmi głos samego Boga: Chcesz zmienić świat? Chcesz sprawiedliwości, miłości i pokoju? Zacznij od siebie. Pokaż drogę, którą kroczysz – czy jest ona prosta? Jan wołający na pustyni nie ma nic do ukrycia. Ludzie widzą, jak żyje, w co jest ubrany, a nawet co je. Autentyczność jego życia przyciąga rzesze. Przyciąga także tych, którzy są grzeszni, zepsuci, pełni fałszu i obłudy. Oni też, przynagleni przykładem i słowem Jana, być może zmienią swoje życie. Jan ich chrzci, choć słychać w jego słowach pewien bunt, a może nawet złość; mówi przecież: „plemię żmijowe”. Ale czy nie z dziecięcą ufnością zaczerpniętą dziś z pierwszego czytania trzeba „włożyć rękę do kryjówki żmii” i nie zamykać naszych serc przed nikim? Każdy ma otwartą drogę do Boga, każdy może wydać owoc nawrócenia. Choć „już siekiera do pnia przyłożona”, to Bóg cię nie straszy, lecz przynagla, byś zdążył – obym zdążył ja, obyś zdążył ty. Byśmy stali się „pszenicą” zebraną w Boży spichlerz, a nie „plewami wrzuconymi w ogień nieugaszony”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-11-29 13:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adwent – czas oczekiwania

Okres Adwentu, szczególnie w bieżącym roku w Polsce, po niedawno odbytych wyborach, jest wielkim przypomnieniem, jak ogromną wartość ma dla nas czas oczekiwania na wielkie zmiany w naszym kraju, o które modliliśmy się przez kilka minionych lat. O tym przypomniał nam w pierwszej niedzielnej adwentowej Ewangelii Jezus, mówiąc: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym” (Łk 21,36). Musimy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zdajemy sobie sprawę z tego, że dzień Syna Człowieczego, przyjście Chrystusa może nastąpić „znienacka, nagle, jak potrzask”; gdyż Jezus powiedział do swoich uczniów: „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego na obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie” (Łk 21,25-27).

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję