Reklama

Wiadomości

Wojsko wraca na Podlasie

Przez wiele lat rejon ten był czarną plamą na mapie obronności Polski. Dzięki powołaniu 1. Dywizji Piechoty Legionów jednostki wojskowe będą stacjonować m.in. w Łomży, Grajewie, Kolnie i Siemiatyczach.

Niedziela Ogólnopolska 4/2023, str. 33

[ TEMATY ]

wojsko

Karol Porwich/Niedziela

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O ile 16. Dywizja Zmechanizowana stacjonuje głównie na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, a 18. Dywizja Zmechanizowana – na terenie województw mazowieckiego i lubelskiego, to nowa 1. Dywizja Piechoty Legionów będzie rozlokowana głównie w zdemilitaryzowanym województwie podlaskim. Plan jest taki, by nasycić jednostkami obszar praktycznie ich pozbawiony. – Staramy się nasycić wschodnią część naszego kraju Wojskiem Polskim. Pierwsza Dywizja Piechoty Legionów ma skutecznie „zamykać” dostęp do Polski. My stawiamy na bezpieczeństwo i obronę każdego metra naszej ziemi – mówi Mariusz Błaszczak, wicepremier i szef MON.

Od Siemiatycz po Augustów

Nowa dywizja będzie nosić imię marszałka Józefa Piłsudskiego, a jej dowództwo zostanie zlokalizowane w Ciechanowie. W jej skład będą wchodzić cztery brygady ogólnowojskowe oraz brygada artylerii. Jest to jeden z wniosków z wojny na Ukrainie. – Rezygnujemy z doktryny, która obowiązywała przez lata rządów obecnej opozycji. Wtedy zakładano, że obrona Polski rozpocznie się dopiero na linii Wisły, a bez walki oddamy wschodnią część kraju. To mogłoby doprowadzić do takich tragedii, jakie widzieliśmy m.in. w Buczy na Ukrainie – tłumaczy wicepremier Błaszczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozbudowa jednostek na ścianie wschodniej to odpowiedź na rosnące zagrożenie związane z agresywną polityką Rosji i podporządkowaniem przez nią Białorusi. Od granicy do Warszawy jest 160-200 km, czyli dystans, jaki najbardziej wysunięte jednostki rosyjskie w ataku na Kijów pokonały w ciągu kilku dni. Nowa dywizja musi zabezpieczyć teren od Siemiatycz, gdzie granica z Białorusią traci naturalną ochronę rzeki Bug, która w tym miejscu wchodzi w głąb Polski, aż po Augustów. Obok tzw. bramy brzeskiej tereny te są historyczną trasą podejścia wojsk rosyjskich na Warszawę.

Strategia

Formowanie nowych dywizji jest koniecznością, bo radykalnie zmieniła się architektura bezpieczeństwa Polski. Wojsko Łukaszenki zostało bowiem prawie całkowicie podporządkowane Moskwie, a przykład wojny na Ukrainie dobitnie pokazuje, że Rosjanie mają swobodę atakowania z terytorium Białorusi. – Wojsko Polskie musi wejść w posiadanie systemów walki dalekiego zasięgu, które będą powstrzymywać agresora przed granicami naszego państwa. Musimy zrobić wszystko, abyśmy nie toczyli wyniszczającej wojny na obszarze Rzeczypospolitej. Należy powstrzymać armię rosyjską, zanim wejdzie do Polski – podkreśla gen. Komornicki.

2023-01-16 18:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznań: modlitwa za żołnierzy z okazji Święta Wojsk Lądowych

[ TEMATY ]

wojsko

Poznań

bp Józef Guzdek

żołnierze

ordynariat.wp.mil.pl

„Dziś trzeba powtórzyć nawoływanie do stawania w obronie honoru i dobrego imienia polskiego żołnierza, który z narażeniem zdrowia i życia strzeże granic ojczystego domu i służy sprawie pokoju tutaj i poza jego granicami” – mówił abp gen. Józef Guzdek z okazji Święta Wojsk Lądowych w poznańskiej katedrze.

Uroczystą Mszę św. pod przewodnictwem administratora apostolskiego Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego koncelebrował bp Szymon Stułkowski, poznański biskup pomocniczy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnali swojego duszpasterza

2024-12-07 22:03

Marek Białka

    - W czasach, kiedy media kreują obraz współczesnego świata nie zawsze zgodny z rzeczywistością, On szedł autentyczną drogą prawdy i nigdy z niej nie zbaczał - mówił we wstępie do homilii pogrzebowej bp Stanisław Salaterski, tarnowski sufragan, wspominając wieloletniego proboszcza parafii św. Floriana w Uszwi.

Główny celebrans zacytował również fragment testamentu, jaki zostawił po sobie zmarły Kapłan, nomen omen zaczerpnięty w testamentu ks. Piotra Pupina, zmarłego 10 sierpnia 1979 roku w Wilnie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję