Do rąk czytelnika trafia powieść, którą już wielu przyrównuje do Małego Księcia, doszukując się w niej coraz to nowych analogii do genialnej książki Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Autorem "Tajemnicy Mino", bo o niej mowa, jest pochodzący z Trójmiasta, co nie jest bez znaczenia dla wykreowanej przez niego historii – Andrzej Dunajski, wytrawny dziennikarz, reporter i poeta . Jego powieść jest odtrutką na pośpiech współczesnego świata; wbrew pozorom jednak nie jest dedykowana wyłącznie tym, którzy rzucili się bez opamiętania w wir spraw doczesnych, tym, którzy utknęli w korporacjach albo zamknęli się w ciasnych ścianach własnych małych światów niczym monady wymyślone przez Gottfrieda Wilhelma Leibniza. Autor z iście dziennikarskim zacięciem snuje opowieść, która jest w stanie uwieść każdego, kto jest otwarty na piękno świata, powab słów i zawartych w nich znaczeń.
Dunajski zrywa z życiem na skróty. Zrywa z życiem na kompromisy, pozbawionym własnych wyborów, wyzutym z wolności i nadziei. Krokiem ku nowej życiowej perspektywie są stawiane przez niego pytania, z których tka gobelin słów składający się na tajemnicę Mino. Stawia je niczym Sokrates na agorze, czym prowokuje przechodniów do intelektualnej wymiany zdań, do introspekcji i otwarcia się na wewnętrzną prawdę, która bez tej słownej zaczepki pewnie nigdy nie ujrzałaby światła dziennego.
"Tajemnica Mino" intryguje i zachwyca, uwodzi czytelnika niczym zachód słońca nad morzem. Powieść z pewnością zasługuje na uwagę, jest swoistym instruktażem, „jak zatrzymać czas, by móc delektować się tą jedną chwilą, zatrzymaną na zawsze...”.
Szatan jest wielkim przegranym, ale tak jak ranne zwierzę przyciśnięte do rogu – może nam bardzo zaszkodzić.
Jak mu się przeciwstawić? Jak radzić sobie z pokusami, które niczym sidła zastawia na nas zły duch? Na te pytania odpowiada Aleksander Bańka w swojej najnowszej książce Sekretne życie demonów.Publikacja jest kontynuacją bestsellerowego Sekretnego życia aniołów. Tym razem autor koncentruje uwagę na upadłych aniołach, ujawnia tajemnice demonicznych zakusów. Zły duch jest zajadłym wrogiem chrześcijan, mamy więc obowiązek przeciwstawić mu się w walce o to, co najcenniejsze – o ludzką duszę. Skuteczność naszych działań niepomiernie wzrasta, gdy poznajemy wroga, z którym przychodzi nam się potykać, a w tym niewątpliwie przydatna będzie najnowsza książka prof. Bańki. Autor wyjaśnia m.in., jak Kościół postrzega diabła, jaka jest diabelska strategia działania oraz jak się odnosić do uroków i przekleństw.Aleksander Bańka jest nie tylko uznanym naukowcem oraz poczytnym autorem książek poświęconych filozofii i duchowości chrześcijańskiej. Jak sam przyznaje, przez 15 lat regularnie współpracował z egzorcystami, uczestniczył w egzorcyzmach i modlitwach o uwolnienie. „Widziałem więc rzeczy, które nie mieszczą się w normalnym, ludzkim, przytomnym, naturalnym sposobie rozumienia rzeczywistości, diabelskie manifestacje, które niejednokrotnie niemal przeczyły prawom fizyki i rzucały wyzwanie nauce. Widziałem, jak demon przegrywa z Bożą mocą” – wyznaje. Te doświadczenia stanowią mocny punkt wyjścia do jego dalszej refleksji na temat szatana.Publikacja Bańki wlewa w nasze serca nadzieję. Jak zauważa autor w kontekście naszych zmagań z szatanem: „W rzeczywistości ta walka już jest wygrana, bo żyjąc autentycznie w zjednoczeniu z Chrystusem, mamy pewność zwycięstwa (...). Walczymy więc o to, by iść prostą drogą (...), żebyśmy nie skończyli na manowcach, z których nie ma już powrotu”. W tym zadaniu pomocna będzie właśnie książka Bańki.„Jedni diabła zupełnie bagatelizują, traktują jako ludzki wymysł i w takim kierunku próbują także naginać nauczanie Kościoła. Drudzy zachowują się, jakby diabeł był mrocznym odpowiednikiem Boga, zdolnym wypowiedzieć Mu autentyczną wojnę. To są dwie niepokojące tendencje, których chrześcijanin powinien unikać”. Sekretne życie demonów to publikacja, która przedstawia nam zgodne z nauczaniem Kościoła stanowisko wobec spraw demonicznych.
Jaki ma związek akcyza na alkohol z niepełnosprawnymi? Na to pytanie odpowiadają sami niepełnosprawni, ich opiekunowie i aktywiści, którzy wpierają ideę asystencji dla osób z niepełnosprawnościami (OzN). 3 grudnia przez KPRM odbył się protest w tej sprawie. Na banerach i transparentach pokazały się obrazki piwa zrównane z pieniędzmi. To śmiała idea aktywistów, by o kilkadziesiąt groszy podwyższyć akcyzę na najbardziej faworyzowany przez prawo trunek w Polsce, czyli piwo. Według protestujących takie posunięcie mogłoby stworzyć budżet na asystencję w wysokości około 10 mld rocznie. Sprawę jako jeden z pierwszych opisał „Super Express”.
- Niepełnosprawne dzieci dostają pomoc ze strony państwa, ale gdy skończą 24 lata, zostają pozostawione same sobie! - powiedział w rozmowie z „SE” Robert Wyrostkiewicz, tata 16-letniej Marysi, niepełnosprawnej od dziecka dziewczynki w stopniu umiarkowanym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.