Tegoroczny projekt akcji Kolędników Misyjnych miał na celu przybliżenie dzieciom i dorosłym Papuę-Nową Gwineę – drugie co do wielkości państwo w Oceanii otoczone Oceanem Spokojnym, Morzem Koralowym i Morzem Nowogwinejskim. Sposobnością do podsumowania zbiórki w diecezji świdnickiej było spotkanie kolędników w sobotę 14 stycznia w sanktuarium Relikwii Krzyża Świętego na wałbrzyskim Podzamczu.
Każdy otrzymuje powołanie
Spotkanie, które zaaranżowali Violetta Leńska, katechetka z Udanina, animatorka misyjna i ks. kan. Krzysztof Ora, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego, rozpoczęło się od Mszy świętej, której przewodniczył bp Adam Bałabuch. W homilii, nawiązując do powołania celnika Mateusza, który stał się jednym z najbliższych uczniów Jezusa i jego towarzyszem, biskup pomocniczy zauważył, że ten fragment Pisma Świętego przypomina, że każdy z nas otrzymuje od Pana Boga powołanie do bycia Jego uczniem i pogłębiania z nim relacji przez Eucharystię i lekturę słowa Bożego. Tego dnia temu słowu przysłuchiwali się przedstawiciele kół misyjnych wraz z katechetami i opiekunami przybyłymi z Gniewkowa, Nowej Rudy, Udanina, Rogoźnicy, Kostrzy, Roztoki, Starych Bogaczowic i Wałbrzycha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezentacja i zabawa
Reklama
Po liturgii wszyscy obecni udali się do pobliskiej sali parafialnej, gdzie odbyły się występy artystyczne, wspólna zabawa i śpiew. O ciepły posiłek dla gości zatroszczył się gospodarz miejsca ks. prał. Jan Gargasewicz. Poszczególne grupy przedstawiły sprawozdanie z tegorocznej zbiórki, a w nagrodę otrzymały pamiątkowe dyplomy i drobne upominki. Pod czujnym okiem Agnieszki i Łukasza Lesiowów z diakonii muzycznej Effatha, wszyscy doskonale się bawili.
Kościół nie kończy się na parafii
Jak przypominają osoby odpowiedzialne za Papieskie Dzieła Misyjne Dzieci, kolędnicy misyjni to mali i więksi misjonarze, którzy idąc od domu do domu, od rodziny do rodziny, przypominają wszystkim, że narodził się Chrystus. Wraz z tym przesłaniem niosą radość i pokój Bożego Narodzenia. Są jak aniołowie w Betlejem „zwiastujący radość wielką” i głoszący: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. Opowiadając o życiu dzieci w różnych częściach świata, uświadamiają wszystkim, że Kościół nie kończy się w parafii, ale mamy braci i siostry na krańcach świata. I to my jesteśmy odpowiedzialni, by usłyszeli o Chrystusie i żyli w warunkach pozwalających im na wzrost, rozwój i życie godne dziecka Bożego.
– Bycie kolędnikiem misyjnym to przepiękne doświadczenie głoszenia Ewangelii, które można porównać do działalności Pana Jezusa, który chodził z Apostołami i już sama Jego obecność przynosiła ludziom Boga. W ten sposób niesiemy dobrą nowinę o Chrystusie – podsumowała jedna z animatorek.