Reklama

Elementarz biblijny

Nakarmisz duszę przygnębioną

Niedziela Ogólnopolska 6/2023, str. 19

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem sięgamy do trzeciej części Księgi Izajasza. Jej teksty są zakorzenione w nauce tego wielkiego proroka, ale powstały wśród kolejnego pokolenia jego uczniów i wiązały się z czasem powrotu Hebrajczyków z wygnania babilońskiego oraz odbudową ich życia w ziemi judzkiej. Po pierwszym okresie entuzjazmu oraz nadziei, że chwila powrotu to zapowiadany czas mesjański, przyszło rozczarowanie. Sprawy nie szły tak łatwo i szybko, jak się spodziewano: Izrael nie wzrastał w potęgę, Mesjasz nie nadchodził. Zaczęto się zastanawiać nad tym, czy zanoszone wcześniej modlitwy i podejmowane posty miały jakikolwiek sens. Pytano, dlaczego nie zostały wysłuchane. Jednocześnie lud zaczął dość szybko wracać do swych dawnych grzechów. Troska o odbudowę świątyni schodziła na drugi plan, gdyż powracający z niewoli dbali o odbudowanie własnych domostw i utraconego majątku.

Reklama

W tej sytuacji prorok, zwany umownie Trzecim Izajaszem (Trito-Izajasz), stanął przed zadaniem ukazania przyczyn zaistniałej sytuacji i drogi prowadzącej do wyjścia z impasu, w którym znalazł się Izrael. W pierwszej kolejności wytłumaczył powód milczenia Boga wobec podejmowanych postów i modlitw. Wykonano zewnętrzne gesty i wypowiedziano liczne słowa, ale zabrakło miłosierdzia i litości wobec człowieka. Powracający z wygnania krzywdzili bowiem swoich rodaków. Na ziemi obiecanej zaczęli tworzyć świat podobny do Egiptu czy Babilonu. Tym samym grzechy krzywd wyrządzanych ludziom powstrzymywały ingerencję Boga. Nie pozwalały na to, by obdarzył On swój lud błogosławieństwem pomyślności. Bóg nie zgadzał się bowiem na budowanie potęgi Izraela na fundamencie krzywdy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po podaniu przyczyny stanu rzeczy prorok wskazywał na lekarstwo, które koniecznie trzeba było zastosować. Bóg zerwał z Hebrajczyków więzy niewoli. Oni powinni czynić podobnie względem siebie. Winni też być szczerzy w swych zamiarach. Nadto prorok wzywał do tego, by każdy, w miarę swoich możliwości, przychodził drugiemu z pomocą obejmującą całego człowieka. Mówił, by nie tylko zadbać o nakarmienie złaknionych chleba, ale też – a może przede wszystkim – pomóc tym, którzy cierpią duchowo. Chodziło o ludzi, którzy wątpili w działanie Boga czy tracili nadzieję na ludzką uczciwość. Prorok swym słowem wzywał do podania pomocnej dłoni skrzywdzonym, których życie wypełniła gorycz. Wśród nich byli noszący w sercu rany po utracie swych bliskich, tych, którzy zginęli podczas wygnania lub niedługo po powrocie z niego. Oni boleli nad tym, że ich krewni nie doczekali pomyślnego czasu. A może sami uważali, że nie nadejdzie on za dni ich życia.

W swych słowach prorok nie pozwalał na rozdzielenie spraw duchowych i materialnych. Słowo pocieszenia ma iść w parze z konkretną pomocą. I odwrotnie – pomoc materialna ma się łączyć z towarzyszeniem człowiekowi znajdującemu się w biedzie. To pierwszy i podstawowy krok w kierunku świtu zwiastującego nadejście Mesjasza.

2023-01-31 15:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję