Reklama

Niedziela Podlaska

Staropolska tradycja

W dawnych wiekach polską tradycją zapustową były kuligi, jak wyjaśnia Kamil Leszczyński instruktor tańca Zespołu Pieśni i Tańca Małe Podlasie z Siemiatycz. Zabawa taka mogła trwać nawet kilkanaście dni.

Niedziela podlaska 11/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Siemiatycze

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Koncert zakończyło wspólne odtańczenie Poloneza

Koncert zakończyło wspólne odtańczenie Poloneza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taniec był formą zabawy, ale też rywalizacji wśród tańczących, co pokazuje przykład Mazura tańczonego jako karo mazurowe. Karo to układ tańczony przez cztery pary. Na balach był tańczony na takiej zasadzie, że jedna grupa tworzyła jedno karo, druga – drugie itd. Udawano się na jeden bal, przedstawiało swoje karo na zasadzie rywalizacji z drugim karem, kto lepiej zatańczy, kto ma ładniejszy układ, ładniejsze stroje, kto lepiej się zaprezentuje w tym Mazurze. Jeżdżono tak z jednego balu na kolejny bal. Na pierwszym balu były dwa kara, na następnym już trzy, na kolejnym cztery... Kolejne grupy dołączały do orszaku i jechały dalej pokazywać swoje karo. Na tym polegał kulig – dodaje Kamil Leszczyński

Ostatkowe bale wędrowały dawniej od dworu do dworu, z każdym dniem powiększając się o kolejnych uczestników. Gospodarz balu był zobowiązany też dać nocleg gościom, którzy następnego dnia jechali dalej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kuligi były najbardziej polską i szlachecką tradycją zapustową i co ważne, zabawy te miały charakter patriotyczny. Tańczono tylko tańce polskie, a uczestnicy nosili tylko tradycyjne, polskie stroje. Za złamanie tej zasady wodzirej kuligu mógł daną osobę wykluczyć z orszaku.

Reklama

Jak zwraca uwagę opiekun Małego Podlasia – taniec jest tradycją, dzięki której możemy poznać historię kraju, dlatego warto poznawać i kultywować tradycyjne polskie tańce. Przy tej okazji instruktor zaprosił wszystkich chętnych na próby ZPiT Małe Podlasie, gdzie można poznać tańce narodowe i rozpocząć życiową przygodę z tańcem.

Przykładem niezwykłej inwencji Małego Podlasia był koncert Staropolski Kulig – Zapusty, na który tancerze zaprosili mieszkańców Siemiatycz i okolic w ostatnią niedzielę karnawału nazywaną „niedzielą zapustną”. 19 lutego w hali przy Szkole Podstawowej Nr 3 im. Jana Pawła II w Siemiatyczach na parkiet tanecznym krokiem wkroczyli członkowie zespołu Małe Podlasie, rekonstruktorzy ze stowarzyszenia Szwadron Kawalerii Ochotniczej z Siemiatycz i panie z grupy działającej przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siemiatyczach. Na widowni znaleźli się mieszkańcy Siemiatycz i powiatu siemiatyckiego, miłośnicy tańca i historii. Podczas koncertu zaprezentowano tradycyjne polskie tańce, opowiedziano o historii i znaczeniu kuligów a także o Powstaniu Styczniowym i Bitwie Siemiatyckiej. Na koniec wszyscy chętni zostali zaproszeni do wspólnego zatańczenia Poloneza. Koncert był urzekającą ucztą dla oczu, uszu i serc. Był lekcją historii, tradycji i patriotyzmu. Był też świetną promocją wizytówki Siemiatycz – Małego Podlasia.

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pod płaszczem Matczynej Opieki

Niedziela podlaska 47/2023, str. I

[ TEMATY ]

Siemiatycze

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Poświęcenia dokonał ks. Bohdan Sawicki

Poświęcenia dokonał ks. Bohdan Sawicki

Mieszkańcy odbudowali osiedlową kapliczkę, a pod figurą przestawiającą Matkę Bożą umieścili słowa „Matko miej w opiece nasze miasto”.

Kapliczkę na osiedlu „Wysokie” w Siemiatyczach zbudował 27 lat temu śp. ks. Michał Olszewski. Jak wspomina Agnieszka Olendzka: – Mój wujek ks. Michał Olszewski miał ogromne pragnienie, żeby ta kapliczka powstała w Siemiatyczach. Zastanawiał się nad lokalizacją i wybrał to miejsce na wzgórzu, by Matka Boża miała pieczę nad naszym miastem. Chciał, żeby Matka Boża Swoim płaszczem chroniła nas – swoje dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Maryja – lustro Kościoła

Matka to obecność. To ktoś, kto jest zawsze czynnie obecny. Ktoś, kto rodzi, wychowuje, uczy, każdego dnia oddaje życie, daje przykład, tworzy wypełnione miłością środowisko. Motywuje i ukazuje cel.

Maryja jest Matką. Również Kościół jest Matką... Nie będzie on jednak dobrą Matką, jeśli nie będzie swej Matki Maryi znał, kochał i naśladował. Jeśli z Nią nie będzie. Ona pokazuje, jak ma wyglądać Kościół, by spełnił swą dziejową rolę. By historia mogła się wypełnić Bogiem po brzegi. Pomaga mu takim się stać. Podczas rekolekcji głoszonych w 1976 r. w Watykanie kard. Karol Wojtyła uczył, że „ponowne przyjście [Chrystusa] musi być przygotowane przez Ducha Świętego już nie w łonie Dziewicy, ale w całym Ciele Mistycznym”. Według niego, Kościół ma w czasach ostatnich odzwierciedlić w pełni cechy Maryi i przejąć Jej zbawczą rolę. Innymi słowy, ma być „jak Maryja” – święty i nieskalany, stając się ikoną uniżenia, w której jest już miejsce tylko dla Boga. Wtedy – przekonywał przyszły papież – trudna historia będzie mogła przejść w chwalebną wieczność.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję