O spektaklu Stwarzanie świata dowiedziałam się, przechodząc pewnego dnia koło katedry. Na plakacie widniała informacja o pantomimie. Szczególnie zaintrygowało mnie zestawienie: Duszpasterstwo Akademickie
i dyskoteka "Colosseum". Tym bardziej wzbudziło to moją ciekawość i chęć obejrzenia tego widowiska. Namówiłam również znajomego, aby poszedł ze mną. Nawiasem mówiąc, kolega już dawno przestał
wierzyć w Boga, jednakże zgodził się na moją propozycję. Wrażenie, jakie na nas wywarł spektakl, było niesamowite. Począwszy od wspaniałej atmosfery panującej w sali dyskotekowej, którą tworzyły
zapalone świeczki rozświetlające półmrok panujący wokół. Zaskoczyła nas również obecność bardzo wielu młodych ludzi, którzy tam przybyli oraz ich zdyscyplinowanie. Pogratulować należy profesjonalnej gry
aktorskiej wszystkim, którzy brali udział w spektaklu. Uważam, że przedstawione poszczególne symboliczne sceny kuszenia Adama i Ewy przez szatana były bardzo wymowne. Symbole te mają wymiar
ponadczasowy, gdyż nieustannie w naszym życiu zmagamy się z wyborem odpowiedniej drogi. Jesteśmy skazani na podejmowanie decyzji, ponieważ mamy wolność wyboru i tylko od nas samych zależeć
będzie, czy ulegniemy pokusie. Na wyróżnienie zasługuje zagrana w oryginalny sposób scena ukrzyżowania Jezusa. Ona szczególnie utkwiła mi w pamięci. Aczkolwiek największe wzruszenie wzbudziła
we mnie scena końcowa, w której ukazane było ogromne miłosierdzie Boga. To właśnie skłoniło mnie do refleksji i wyciągnięcia wniosku, iż Bóg obdarza nas tak wielką miłością, że pomimo naszych
najgorszych nawet grzechów potrafi nam przebaczyć i nadal nas kochać. To my najczęściej zapominamy o Nim i odwracamy się od Niego. Co do mojego kolegi, to był mi niezmiernie wdzięczny za to,
że miał możliwość obejrzenia tego spektaklu. Wprowadziło go to w chwilę zadumy i zastanowienia się nad własnym życiem i postępowaniem. Skłoniło go również do przemyśleń na temat wiary i Boga.
Jestem naprawdę wdzięczna, że mogłam doświadczyć wszechobecności Boga i przeżyć ją przez uczestnictwo w tym spektaklu.
Negocjowana obecnie w Genewie rezolucja Rady Praw Człowieka ONZ dotycząca śmiertelności matek i opieki okołoporodowej – „Preventable Maternal Mortality and Morbidity” (PMMM) miała w założeniu dotyczyć realnego problemu zdrowia matek i redukcji wskaźników umieralności okołoporodowej. Dokument, który mógłby stanowić narzędzie budowania współpracy międzynarodowej w obszarze poprawy opieki zdrowotnej został jednak obudowany szeregiem ideologicznych sformułowań, w tym wielokrotnymi odniesieniami do aborcji, „praw seksualnych i reprodukcyjnych” (SRHR), „autonomii cielesnej”, a także do tzw. kompleksowej edukacji seksualnej (CSE) - informuje Ordo Iuris.
Wbrew postulatom wielu państw, sygnatariusze rezolucji – Kolumbia, Estonia i Nowa Zelandia – nie uwzględnili żadnych istotnych poprawek ograniczających ideologiczne elementy dokumentu. Mimo około dziesięciu godzin negocjacji, nowe brzmienie projektu zachowało wszystkie najbardziej kontrowersyjne sformułowania.
Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.
Ona jest Matką całego świata, bo w tej samej chwili, w której anioł przyniósł Jej nowinę, dobrą nowinę, że stanie się Matką Chrystusa, a Ona zgodziła się zostać służebnicą Pańską, zgodziła się także zostać naszą Matką, Matką całej ludzkości. Matka Maryja jest nadzieją ludzkości. (M40)
W poniedziałkowe popołudnie Papież odwiedził rzymski dom pielgrzyma Domus Australia, prowadzony przez ojców marystów i służący głównie anglojęzycznym pielgrzymom. Przewodniczył tam pierwszym nieszporom ze wspomnienia NMP Różańcowej, a wcześniej poświęcił obraz Matki Bożej z Pompejów, podarowany zakonnikom przez bł. Bartola Longo. W homilii podczas nabożeństwa, mówił o Maryi, jako wzorze nadziei i zachęcał do jej naśladowania.
„To nabożeństwo do naszej Błogosławionej Matki zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę dzielić ten moment z australijską wspólnotą, obecną na uroczystym poświęceniu odnowionego wizerunku Matki Bożej z Pompejów” – podkreśił Ojciec Święty, zwracając się do ojców marystów i wszystkich osób związanych z Domus Australia. Ten dom pielgrzyma, znajdujący się w centrum Rzymu, skrywa wyjątkową pamiątkę: wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, podarowany przez popularyzatora nabożeństwa do Maryi czczonej w tym wezwaniu – błogosławionego, a wkrótce świętego Bartola Longa. Obraz, będący kopią tego, który znajduje się w pompejańskim sanktuarium, został odrestaurowany na kilka dni przed tegorocznym konklawe.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.