Reklama

Pendolino do serca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Student” pisze:
Współczesne reklamy kreują wizerunek ładnych ludzi: szczupłych, zgrabnych, wysportowanych. To nie znaczy, że tacy jesteśmy, ale tacy chcielibyśmy być.
Kiedyś w jednej z audycji radiowych zajmowano się mechanizmem wywierania pierwszego wrażenia. I okazuje się, że jest to proces trwający... zaledwie 10 sekund. W tym czasie podświadomość analizuje i ocenia wrażenia uzyskane głównie za pomocą zmysłów: wzroku, słuchu oraz węchu. – Pierwszym wrażeniem jesteśmy w stanie zrujnować to, co chcemy powiedzieć – tłumaczył psycholog.
Dzisiejszy świat pędzi tak szybko, że wysiada przy nim nawet Pendolino. Pomyślmy tylko – 10 sekund! I od tego może zależeć cała nasza przyszłość? Całe nasze życie?
Teraz wreszcie rozumiem, na czym polegają te spotkania randkowe, podczas których ludzie wymieniają się przy stolikach, a każda para ma kilka minut na decyzję, czy kontynuować daną znajomość. Potem jest, oczywiście, ciąg dalszy, ale o wszystkim zadecydowały przecież te pierwsze sekundy.
Ponieważ wciąż jestem ciekawy świata, z zainteresowaniem staram się dalej śledzić nowe odczytywania naszej rzeczywistości. 10 sekund na poznanie człowieka wydaje mi się jednak wizją zbyt optymistyczną. Skłaniałbym się raczej ku teorii, że trzeba wspólnie zjeść beczkę soli, aby się lepiej poznać.

Panie „Studencie”! Świata nie da się codziennie odkrywać na nowo. Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. I tak też się dzieje z ludzkimi uczuciami. Ale podbudową dla nich jest pewien fundament, czyli samoświadomość: kim jesteśmy, jakie wartości są ważne w naszym życiu itd. Robiłam kiedyś ankietę i umieściłam w niej pytanie: „Czy masz swój model wartości?”. Ludzie się obrażali z powodu tego pytania. A przecież odpowiadali anonimowo. I mieli pracować z ludźmi.

Czy faktycznie zapytanie o wyznawane wartości jest takie niemoralne?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-20 20:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki protest rolników w Warszawie

2024-05-10 11:56

[ TEMATY ]

protest

o. Waldemar Gonczaruk CSsR

W piątek, w południe z placu Zamkowego w Warszawie wyruszyła organizowana przez NSZZ "Solidarność" manifestacja przeciwko Zielonemu Ładowi. W jej trakcie związkowcy mają zbierać podpisy pod petycją o referendum w tej sprawie. Wśród uczestników marszu są także politycy Prawa i Sprawiedliwości, z liderem ugrupowania Jarosławem Kaczyńskim na czele.

Przed rozpoczęciem manifestacji Kaczyński zabrał głos w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Przekonywał, że "Zielony Ład to jest między innymi dzieło Platformy Obywatelskiej, która się całkowicie w to włączyła po to, żeby realizować różne interesy, różne ideologie".

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Gospodyni Śląska z Piekar, módl się za nami...

2024-05-10 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Droga maryjnej pobożności przyprowadziła nas dzisiaj do Śląskiego Zagłębia Górniczego, gdzie położone jest miasto Piekary Śląskie. Tutaj znajduje się ukochane przez ludność śląską sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej, nazywanej Matką Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.

Rozważanie 11

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję