Reklama

Niedziela Legnicka

Rodziny u św. Zdzisławy w Czechach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 20 czerwca, do czeskiego miasta Jablonne udała się pielgrzymka rodzin ze wspólnoty Domowego Kościoła z diecezji legnickiej.

Pierwszym punktem dnia było zawiązanie wspólnoty, następnie pielgrzymi zostali oprowadzenie po Bazylice Mniejszej pw. św. Wawrzyńca i św. Zdzisławy - patronki młodych małżeństw i matek. Potraktowano ich wyjątkowo, gdyż mogli zobaczyć katakumby, gdzie spoczywają doczesne szczątki św. Zdzisławy, dostępne zazwyczaj jedynie podczas głównej pielgrzymki, w ostatnią sobotę maja. Przy relikwiach św. Zdzisławy odmówiono modlitwę. Każdy też powierzył jej swoją własną intencją.

Msza św. rozpoczęła się o godz. 11,30, a przewodniczył jej biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Wszyscy zgromadzili się blisko ołtarza. Na wstępnie Ksiądz Biskup przypomniał: „Zgromadzenie to znaczy zejść się razem. Nam często brakuje poczucia wspólnoty, że jesteśmy ciałem, blisko jeden drugiego. Pan Jezus nie jest rozdzielony, ciało Jego nie jest rozdzielone, jest jednością. Musimy się troszczyć o jedność, szczególnie, kiedy jest taki dzień wspólnoty”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kazaniu, biskup Zbigniew mówił o doświadczeniu śmierci i doświadczaniu życia. „Co Pan Bóg dał Pawłowi żeby nie bujał w obłokach? Krzyż. Dopiero wtedy zaczynamy serio zwracać się ku Bogu”.

Reklama

I ponownie zwrócił uwagę na bliskość i skupienie: „Słuchanie Słowa jest ważne, żeby być w łączności, na tej samej fali, aby mieć dostęp do tego, który jest źródłem życia”.

Po Eucharystii odbył się agapa, był to także czas na osobiste rozmowy. Następnie dwie rodziny - polska i czeska - przedstawiły swoje świadectwa życia. Na zakończenie zawierzono rodziny i Domowy Kościół św. Zdzisławie, która została kanonizowana 21 maja 1995r. przez Jana Pawła II w Ołomuńcu.

W pielgrzymce wzięło udział kilkadziesiąt osób z Polski, miejsce wybrano nieprzypadkowo. Czechy to kraj, gdzie odsetek katolików w społeczeństwie jest znikomy, pielgrzymka miał na celu umocnić ich wiarę i pokazać, jak ważna jest wspólnota w życiu Kościoła.

2015-06-23 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina Bogiem silna

Niedziela częstochowska 51/2018, str. II

[ TEMATY ]

rodzina

Bozena Sztajner / Niedziela

To zdanie, które słyszałem jeszcze jako młody ksiądz z ust kard. Stefana Wyszyńskiego. W Ślubach Jasnogórskich Prymas Tysiąclecia bardzo mocno podkreślił, że siłą rodziny jest Bóg. Przedostatnia zaś sesja Międzynarodowego Kongresu Ruchu „Europa Christi” 2018 nosiła temat: „Silna rodzina siłą Europy”.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję