Reklama

Porady

Specjalista radzi

Zrozumieć chorobę

Szacuje się, że częstotliwość występowania mózgowego porażenia dziecięcego w krajach europejskich to dwa przypadki na tysiąc urodzonych dzieci.

Niedziela Ogólnopolska 24/2023, str. 46

[ TEMATY ]

zdrowie

Zdjęcia: Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: Jakie są objawy mózgowego porażenia dziecięcego?

Karolina Klusek: Trudno jest wymienić wszystkie. Mózgowe porażenie dziecięce to zbiór zaburzeń neurologicznych, narządu ruchu i postawy ciała, które są wynikiem uszkodzenia tkanki mózgowej na wczesnym etapie rozwoju. MPD może przybierać różne formy. Możemy mieć do czynienia z postacią czterokończynową, kiedy są zajęte wszystkie kończyny, albo z częściowym niedowładem kończyn. Podobnie może być w sferze mowy, jedno dziecko może mówić prawie normalnie, inne nie będzie mówić wcale. Pediatra czy neurolog dziecięcy są w stanie zaobserwować takie nieprawidłowości u kilkumiesięcznego dziecka. Oznacza to, że gdy dziecko jest regularnie poddawane kontrolom u pediatry, to lekarz jest w stanie rozpoznać MPD już u niemowlęcia. Wczesna diagnoza umożliwia szybkie rozpoczęcie terapii. Ponieważ tego rodzaju zaburzenia są często złożone, sprzężone, rodzaj terapii zależy od stopnia uszkodzenia. Najczęściej mamy do czynienia z nieprawidłowym rozwojem ruchowym i dlatego bardzo ważna jest fizjoterapia. Chodzi o to, by nie doprowadzić do pogłębiania się niepełnosprawności dziecka, do powstania deformacji kostnych i stawowych.

Co trzeba zrobić po uzyskaniu diagnozy?

Ważne, by rodzice mieli świadomość, że terapia jest niezbędna i dziecko potrzebuje jej przez cały czas. Dlatego po uzyskaniu diagnozy powinni otrzymać w poradni psychologiczno-pedagogicznej orzeczenie o niepełnosprawności dziecka. Taki dokument daje możliwość specjalistycznej terapii i wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne. Najkorzystniej jest, gdy rodzice mają możliwość korzystania z opieki ośrodka, w którym dziecko jest kompleksowo stymulowane w rozwoju psychofizycznym. Ośrodka, gdzie jest terapia ruchowa prowadzona przez fizjoterapeutę, gdzie logopeda nie tylko ćwiczy artykulację, ale też daje dzieciom, które nie potrafią mówić, narzędzie porozumiewania się w postaci komunikacji alternatywnej. Gdzie prowadzona jest integracja sensoryczna, ale gdzie także jest psycholog, który prowadzi terapię poznawczą, pomaga w procesach uczenia się, w pracy nad koncentracją uwagi. W takich ośrodkach powinna być również psychoterapia dla dzieci i rodziców. W ten sposób funkcjonują prowadzone przez naszą fundację ośrodki „Amicus” i „Biomicus”.

Jakich rad udzieliłaby Pani rodzinie?

Ważne jest to, o czym już wspomniałam – terapia powinna być prowadzona niemal na okrągło. Radzę również, by środowisko domowe było dostosowane do możliwości dziecka, tak by mogło ono uczestniczyć w życiu rodzinnym. Może w tym pomóc np. zainstalowanie barierek, które ułatwią mu poruszanie się po domu. Oczywiście, w domu trzeba kontynuować to, co robimy na zajęciach. Do tego jednak potrzebne są specjalistyczne urządzenia, np. pionizatory czy siedziska, które są, niestety, drogie. Wtedy z pomocą przychodzą fundacje, takie jak nasza, dając możliwość zbierania środków na specjalistyczny sprzęt. Bardzo ważną, podstawową sprawą, jest to, aby dziecku z MPD okazywać pełną akceptację, zachęcając je jednocześnie do samodzielności – takiej, jaka na danym etapie jest w jego zasięgu. To klucz naszych działań – osiągnięcie maksimum samodzielności pacjenta. MPD jest uszkodzeniem neurologicznym i mimo terapii jego skutki będą w mniejszym lub większym stopniu odczuwane. Ale dużo można osiągnąć. Wiele osób, które trafiły pod opiekę naszej fundacji jako małe dzieci, nieźle radzi sobie w dorosłym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-05 13:21

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szumowski: nie ma w tej chwili bezpośredniego zaburzenia łańcucha dystrybucji leków

[ TEMATY ]

zdrowie

leki

koronawirus

PAP/Paweł Supernak

Nie ma w tej chwili bezpośredniego zaburzenia łańcucha dystrybucji leków - oświadczył w piątek w Brukseli szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski po zakończeniu nadzwyczajnego spotkania państw UE, zwołanego w związku z epidemią koronawirusa.

W czasie, gdy ministrowie rozmawiali na temat tego, jak w skoordynowany sposób zareagować na rozprzestrzenianie się koronawirusa w UE, pojawiła się informacja, że w Radzie UE potwierdzony został drugi przypadek zakażenia.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję