Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Jubileusz katolickiej edukacji

Trwa rok jubileuszowy 150-lecia istnienia Stowarzyszenia „Dziedzictwo św. Jana Sarkandra” i 25-lecia Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Melchiora Grodzieckiego w Cieszynie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z tym 21 czerwca w parafii św. Marii Magdaleny odbyła się konferencja prasowa z udziałem osób zaangażowanych w zorganizowanie obchodów jubileuszowych. Proboszcz parafii św. Marii Magdaleny, ks. Jacek Gracz zauważył, że 150 lat, to niesamowite dziedzictwo, jakie stowarzyszenie pozostawiło w codziennym życiu człowieka. – Myślę, że dla wielu ludzi w Cieszynie stowarzyszenie kojarzy się wyłącznie ze szkołami katolickimi, ale zakres jego działalności jest olbrzymi. Chociażby źródło modlitewnika „Chwalcie Pana” jest w stowarzyszeniu „Dziedzictwo”. Będziemy ten modlitewnik nadal wydawać – zapewnił ks. J. Gracz, podkreślając, że jubileusze są dobrą okazją do dziękczynienia Bogu za istnienie placówek katolickich.

Historyk KLO Stefan Król doprecyzował, że trzeba przypominać sens powstania stowarzyszenia jako organizacji, która miała pogłębiać życie religijne i polskość na Śląsku Cieszyńskim. Dyrektor placówki Katarzyna Kawalerowicz poinformowała, że dotychczas szkołę opuściło 459 absolwentów. – Staramy się indywidualnie podchodzić do ucznia. Nasi uczniowie podkreślają, że nauczyciel nie jest człowiekiem niedostępnym. Jest przede wszystkim ich mentorem, prowadzi młodzież przez wszystkie wyzwania edukacyjne i wychowawcze – dodała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Mamy też dzieci z Ukrainy, które uczą się za darmo m.in. dzięki pomocy szkół szwajcarskich i wsparciu ks. Mikołaja Szczygła. Udało się też zorganizować język polski dla Ukrainek. Ponad 300 osób skończyło podstawowy kurs – dodał katecheta w KLO i asystent kościelny ks. Tomasz Sroka.

W Cieszynie, Skoczowie, Strumieniu, Istebnej i Czechowicach-Dziedzicach będą zorganizowane spotkania, podczas których wręczane będą odznaki „Przyjaciel Stowarzyszenia Dziedzictwo św. Jana Sarkandra”. Przygotowywana jest też publikacja o tradycjach Śląska Cieszyńskiego wraz z historią placówek i wspomnieniami osób, które zakładały szkoły. Planują w październiku konferencję naukową poświęconą szkolnictwu naukowemu. Trwają wieczory melchiorowskie z udziałem zaproszonych gości. Na przestrzeni ostatnich lat podpisano kilka partnerskich umów z wydziałami różnych uczelni w Polsce. – Chcemy zaprosić do komitetu honorowego przedstawicieli uczelni, władz miejskich Cieszyna i parafii w Szwajcarii, z którymi mamy kontakty – zaznaczył ks. Andrzej Kozubski.

Główne obchody jubileuszowe planowane są 20 października w Cieszynie. Złoży się na nie Msza św. pod przewodnictwem bp. Romana Pindla oraz część oficjalna w COK Domu Narodowym z udziałem byłych i obecnych pracowników i uczniów. Absolwenci opowiedzą o wspomnieniach związanych z KLO. Będzie przedstawiony rys historyczny. Następnie w ogrodzie przy KLO odbędzie się piknik.

2023-07-04 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister Czarnek wydał rozporządzenie ws. szkół

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja

Ministerstwo Edukacji i Nauki

Czarnek: wydajemy rozporządzenie przedłużające dotychczasowe działanie szkół do końca lutego

Klasy I-III szkół podstawowych - nauka w trybie stacjonarnym, pozostałe w trybie zdalnym. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Papież: potrzebujemy polityki pojednania

2025-10-02 14:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

polityka pojednania

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Potrzebujemy konkretnych sposobów promowania gestów i polityki pojednania, szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami - powiedział Papież na audiencji dla uczestników Międzynarodowej Konferencji pt. „Uchodźcy i migranci w naszym wspólnym domu”.

Papież zauważył, że wciąż rośnie liczba migrantów i uchodźców. Dziś szacuje się ją na 100 mln. Konferencja „Uchodźcy i migranci w naszym wspólnym domu” „rozpoczyna trzyletni projekt, którego celem jest stworzenie ‘planów działania’ skupiających się na czterech podstawowych filarach: nauczaniu, badaniach, służbie i rzecznictwie. W ten sposób odpowiadacie na wezwanie papieża Franciszka skierowane do środowisk akademickich”. „Modlę się - dodał Ojciec Święty - aby wasze wysiłki przyniosły nowe pomysły i podejścia w tym zakresie, zawsze starając się umieścić godność każdej osoby ludzkiej w centrum każdego rozwiązania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję