Reklama

Niedziela Legnicka

Wizyta w miejscu męczeństwa

11 lipca, w 80. rocznicę męczeńskiej śmierci kapłana, w Gumjerze w diecezji Banja Luka, bp Franjo Komarica, w miejscu byłego kościoła, odprawił Mszę św. w intencji beatyfikacji ks. Antoniego Dujlovića.

Niedziela legnicka 31/2023, str. V

[ TEMATY ]

Bośnia

Franciszek Kwaśniak

Pielgrzymi z Polski i uczestnicy Mszy św.

Pielgrzymi z Polski i uczestnicy Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W koncelebrze uczestniczyło 9 księży, wśród nich 2 z Polski: ks. dr Jarosław Kowalczyk i ks. Emilian Gwiżdż. Śpiew prowadziły siostry: Adoratorki Krwi Chrystusa oraz ze Zgromadzenia Misjonarzy Miłości. Fragmenty Eucharystii w tym: modlitwy, śpiewy, słowa wstępu i homilia były prowadzone w 2 językach: chorwackim i polskim. We Mszy św. uczestniczyli pielgrzymi z Polski i kilkudziesięciu miejscowych katolików. Polską pielgrzymkę na tę uroczystość zorganizował ks. Roman Raczak, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Legnicy.

Przypomnienie

Męczennicy z diecezji Banja Luka, których proces beatyfikacyjny toczy się obecnie, zostali zamordowani w okrutny sposób, w niewyobrażalnych męczarniach. Wśród nich był ks. Antoni Dujlović, o którym pamięć przywieźli ze sobą po II wojnie światowej do Polski repatrianci z ówczesnej Jugosławii. Świadkowie opowiadają, że ks. Antoni był bity kolbami karabinów, połamano mu ręce, zadano kilkanaście ciosów nożem i bagnetem, oddano dwa strzały w głowę i jeden w pierś, a jeden z oprawców później chwalił się, że to on pierwszy wbił nóż i wiercił by bardziej bolało. Zmaltretowane ciało wrzucili w przepaść.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polacy w Gumjerze

Bp Franjo Komarica podziękował zebranym, wyrażając wdzięczność za przybycie do tego, jak powiedział: „pod wieloma względami miejsca dla nas znaczącego i świętego, na fundamentach jednego z wielu naszych zniszczonych kościołów parafialnych”. Szczególnie podziękował pielgrzymom z Polski. Podkreślił, że mija 80. rocznica męczeńskiej śmierci ks. Dujlovića, proboszcza parafii Gumjera. Przypomniał też historię powstania parafii, w której polscy osadnicy 120 lat temu rozpoczęli na nowych dla nich terenach, z korzeniami katolickimi, nowe życie. Mówił o ks. Antonim, który przed wybuchem II wojny światowej przybył do Gumjery, szybko nauczył się języka polskiego i został serdecznie przyjęty przez mieszkańców niezależnie od wieku. Gdy wybuchła wojna i na te tereny wkroczyły wojska wrogie Kościołowi katolickiemu, pozostał wierny swoim parafianom i bronił ich.

Reklama

Po Mszy św. w procesji, odmawiając Różaniec w dwóch językach, uczestnicy przeszli na cmentarz, gdzie pomodlono się za zmarłych.

Inne miejsca

Pielgrzymka była podzielona na kila etapów. Mieliśmy okazję spotkać się z biskupem, zwiedzić i odprawić Mszę św. w katedrze w Banja Luce, odwiedzić parafię w Presnače, klasztor Trapistów Marija Zwijezda, poznać historię Banja Luki, odwiedzić chorwacką Jasną Górę, czyli sanktuarium Marija Bistrica. W drodze powrotnej odwiedziliśmy wiedeńskie wzgórze Kahlembeg.

Przez całą podróż duchową opieką uczestników otoczyli kapłani, a nad sprawnymi przejazdami i przekazem informacji czuwał dziennikarz – historyk, a zarazem pilot i przewodnik – Leszek Sieńczyk.

2023-07-25 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wizyta Franciszka bardzo oczekiwana

[ TEMATY ]

Bośnia

foter.com

Sarajewo

Sarajewo

Zapowiedź podróży Franciszka do Sarajewa 6 czerwca została tu przyjęta bardzo dobrze - zapewnił nuncjusz apostolski w Bośni i Hercegowinie abp Luigi Pezzuto. W rozmowie z Radiem Watykańskim 1 lutego oświadczył, że wizyty tej oczekiwano od dawna i wszyscy tutaj są "pewni, że przyniesie ona wiele dobrego, i to nie tylko katolikom".

Wiadomo, że Sarajewo jest trochę skrzyżowaniem nie tylko kulturalnym, lecz także na płaszczyźnie, są tu obecne różne wyznania chrześcijańskie i różne religie - przypomniał dyplomata papieski. Wyznał, że niedawno najwyższy zwierzchnik tamtejszych muzułmanów powiedział mu, aby zaprosił papieża. "Będzie to dobre dla wszystkich mieszkańców Bośni i Hercegowiny, nawet jeśli wizyta ograniczy się w praktyce jedynie do Sarajewa ze względu na czas" - przytoczył nuncjusz słowa swego rozmówcy. Powtórzył, że "na wszystkich szczeblach jest ona bardzo oczekiwana", dodając: "Już od teraz".

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: pokora jest bramą do wszystkich cnót

2024-05-22 09:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/Alessandro Di Meo

„Pokora to brama wejściowa do wszystkich cnót” - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę, wieńczącą cykl poświęcony wadom i cnotom skoncentrował na tej cnocie, która choć nie należy do siedmiu cnót kardynalnych i teologalnych, tkwi u podstaw życia chrześcijańskiego.

Ojciec Święty zaznaczył, że pokora jest wrogiem pychy i sprowadza wszystko do właściwego wymiaru: jesteśmy stworzeniami wspaniałymi, lecz ograniczonymi, posiadając zalety i wady. Przypomniał słowa Pisma św., stwierdzające, że jesteśmy prochem i w proch się obrócimy. Wskazał, iż drogą do uwolnienia się od demona pychy jest kontemplacja piękna wszechświata i otaczającej nas tajemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję