Reklama

Z Tratwą w Trzecie Tysiąclecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz szósty ponad 700 osób bawiło się w przedostatnią sobotę karnawału na wielkim bezalkoholowym balu warszawskich oazowiczów zorganizowanym w Szkole Podstawowej nr 257 w Białołęce. Oprócz nastrojowego koncertu czy dyskotekowego brzmienia muzyki, można było usłyszeć o tworzącym się Stowarzyszeniu "Tratwa", którego inicjatorzy wywodzą się z Ruchu Światło-Życie.

Po zarejestrowaniu władz statutowych i Walnym Zgromadzeniu członków - "Tratwa" zamierza w praktyczny sposób wykorzystywać możliwości prawne, jakie daje status stowarzyszenia do rozwoju duchowego i intelektualnego młodzieży diecezji warszawsko-praskiej. Czyżby więc stowarzyszenia studenckie - SKMA czy "Soli Deo", doczekały się godnego konkurenta? Zdaniem założycieli, "Tratwy" nie da się zakwalifikować do żadnego z przedstawionych nurtów, gdyż w swoim statucie nie ma przymiotnika " katolicki", chociaż wspomniane wartości są dla jego członków kluczowe.

Ora et labora

Spotkali się w Ruchu Światło-Życie, niektórzy jeszcze się uczą, inni pracują i pozakładali rodziny. Wiedzą już co oznacza magiczne słowo - wspólnota. Doświadczyli jej działania przygotowując przez miesiąc Bal Trzeciego Tysiąclecia. Działali niczym "światłowód", wymieniając się informacjami, każdy odpowiedzialny za własny obszar działania: koncert, wystrój sali, zaproszenia, kuchnia, ochrona i rejestracja. Już po raz szósty udało im się zaprosić przedstawicieli Ruchu z 40 wspólnot praskiej części Warszawy. Zawsze mają mnóstwo pomysłów jak uatrakcyjnić zabawę, raz są to niekonwencjonalne stroje jej uczestników, rok temu zapraszali na dwutysięczne urodziny Jezusa, kulminacyjnym momentem było krojenie wielkiego tortu. W tym roku grupy przygotowały spoty reklamowe na miarę Trzeciego Tysiąclecia, w wymyślonych przez siebie konwencjach.

Tratwa

Reklama

Tak się złożyło, że katolickie grupy młodzieżowe w swych nazwach nawiązują do symboliki życiodajnej wody. Na Służewiu działa "Rejs", Pragę opanowała "Studnia", "Tratwa" nie ma jeszcze lokalizacji, ale niebawem przycumuje do jakiegoś brzegu. Czeka na rejestrację w sądzie. Jej założyciele uparli się na rejestrację, chociaż sama procedura jest skomplikowana i pracochłonna. -

Gra jest warta świeczki - mówi Krzysztof, jeden z pomysłodawców " Tratwy". - Jako Stowarzyszenie mamy osobowość prawną, własny NIP, konto w banku. Kontaktując się chociażby z urzędem gminy czy firmami jesteśmy wiarygodnym partnerem do rozmów. A plany mamy szerokie, chociażby organizowanie młodzieży wolnego czasu zapraszając ją na spotkania z ciekawymi ludźmi, którzy propagują wiedzę z zakresu działań samorządowych. Chcemy zainteresować uczniów szkół średnich, studentów życiem politycznym naszego kraju. Myślimy też o stworzeniu grup wsparcia dla ludzi z problemem alkoholowym. Generalnie chcemy wcielać w życie te prawdy, które poznaliśmy w Ruchu Światło-Życie, ale przekładając je na konkretne akcje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Status

To nie jest łatwa sprawa napisać dokument - drogowskaz, który ma służyć kolejnym pokoleniom, wyznaczać ich cele, inspirować: "Celem Stowarzyszenia ´Tratwa´ jest wszechstronne wspomaganie intelektualnego, psychicznego i duchowego rozwoju młodego człowieka. Wspieranie rodzin w ich funkcjach społecznych i wychowawczych. Wspomaganie środowisk patologicznych i zagrożonych patologią". W statucie nie ma co prawda artykułu, że "Tratwa" będzie działać zgodnie z duchem nauki Kościoła, ale jak zapewnia jego autor taka deklaracja jest niepotrzebna. - To jest w naszych sercach, nie musimy mieć takich zapisów, to się rozumie samo przez się.

Mecenasi

Na balu całkowicie prywatnie pojawili się dwaj radni AWS z Gminy Białołęka. Nie chcieli co prawda mówić o konkretnej pomocy nowemu Stowarzyszeniu, ale przyznali, że jest to ciekawa inicjatywa, której będą udzielać praktycznych wskazówek - jak poruszać się w meandrach prawa i praktycznie wykorzystywać możliwości statutowe. Poza tym do Ruchu Światło-Życie mają niezwykle osobisty stosunek. - Moja córka jest tutaj gospodarzem i zaprosiła mnie. Teraz widzę, komu poświęca tyle czasu.

Prolog

Jeśli kolejne akcje organizowane przy współpracy "Tratwy" będą się cieszyć taką popularnością, to niewątpliwie jeszcze nie raz usłyszymy o tej inicjatywie. Sukces zorganizowanego balu na Trzecie Tysiąclecie nie tkwił ani w lokalizacji miejsca zabawy, nie pomagało mu też brak wentylacji w sali czy szwankujące nagłośnienie. To co zadecydowało o tym, że młodzież wychodziła uśmiechnięta i pełna życia, to świadomość, że z osobą, która obok mnie idzie drogą mogę zaśpiewać: Chwała gwiazdom na niebiosach, pokój ludziom dobrej woli, chwalimy Cię, wielbimy Cię, wysławiamy Cię.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Pasolini: zamiast sztucznych inteligencji Chrystus proponuje nam kochającą inteligencję Krzyża

2025-04-18 20:14

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

sztuczna inteligencja

o. Roberto Pasolini

Vatican Media

O. Roberto Pasolini

O. Roberto Pasolini

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Wielki Piątek 2025
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję