Obchody sierpniowego Odpustu Wincentiańskiego miały charakter szczególnie uroczysty z powodu 800. rocznicy śmierci Mistrza Wincentego i Roku bł. Wincentego Kadłubka w diecezji kieleckiej, ogłoszonego listem bp. Jana Piotrowskiego.
Wokół rocznicy
Przygotowania duchowe do głównych obchodów odpustowych rozpoczęły się już 24 sierpnia. Były Msze św., modlitwa różańcowa i nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a słowo Boże głosił ks. dr Andrzej Kwaśniewski. Towarzystwo Przyjaciół Archiwum Diecezjalnego im. bł. Wincentego Kadłubka, którym ks. Kwaśniewski kieruje, od lat propaguje misję Mistrza Wincentego i upowszechnia wiedzę o nim, funkcjonując w duchu zgodnym z jego koncepcją narodu i wartości chrześcijańskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Od 8 marca br. – 800. rocznicy śmierci błogosławionego wierni diecezji kieleckiej korzystają z bogatego programu duszpasterskiego u cystersów, obejmującego m.in. czuwania z cyklem modlitw i katechez, raz w miesiącu według dekanatów. Modlitwie towarzyszą wydarzenia kulturalne, jak np. odbywany w klimacie rocznicy XXIX Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej, który od 1 lipca gromadził melomanów z całej Polski, a zakończył się w dniu odpustu koncertem wybitnej śpiewaczki operowej Alicji Węgorzewskiej, przyjętej wraz z zespołem z wielkim aplauzem. Na organach artystce towarzyszył dyrektor jędrzejowskiego festiwalu Robert Grudzień, usatysfakcjonowany poziomem i frekwencją tegorocznej edycji. Festiwal nie był jedynym wydarzeniem artystycznym związanym z bł. Kadłubkiem, żeby wspomnieć choćby czerwcowy spektakl słowny i muzyczny „Perła. Teatrum o Mistrzu Wincentym”, angażujący ok. setki aktorów i amatorów.
Podzielił się talentami
W wigilię głównej uroczystości z czcicielami bł. Wincentego spotkał się bp Andrzej Kaleta, który sprawował Eucharystię i wygłosił homilię, ukazując w niej Mistrza Wincentego jako tego, który umiejętnie rozwinął talenty i dzielił się nimi, a w kwestii talentów „chodzi o coś więcej, chodzi o nowego człowieka, Słowo Boże, wiarę, nadzieję, Ducha, modlitwę, miłość, która charakteryzuje naszą relację do Chrystusa i do Kościoła. Rozwijanie ich jest naszym podstawowym zadaniem”.
Bp Kaleta przypominał, że po „10 latach pasterzowania w królewskim i stołecznym mieście bp Kadłubek wycofał się pokornie w zacisze opactwa jędrzejowskiego, by tutaj spędzić ostatnie lata – jako zwykły mnich”. Jego życiorys Ksiądz Biskup zestawiał w homilii ze słowem Bożym i słowami Syracydesa, jak np. „Mąż uczony szukać będzie mądrości starszych pokoleń. Przebiegać będzie ziemię obcych narodów, bo zechce doświadczyć dobra i zła między ludźmi”.
– Bł. Wincenty ujawnił swój kunszt literacki i talent, pisząc „Kronikę Polską”. „Napisał ją tak starannie i rozsądnie, że zyskał sławę równą pisarzom starożytnym, których przez tyle wieków podziwiamy” – pisał o dziele jego życia Jan Długosz w „Rocznikach Królestwa Polskiego” – przypominał bp Kaleta.
Reklama
W życiu bł. Wincentego zaznaczyła się dbałość o budowanie struktur kościelnych na ziemiach polskich, o ożywienie kultu św. Stanisława, gorliwy udział w IV Soborze Laterańskim. Właściwa była mu troska o rozwój kultu eucharystycznego, wprowadzenie obowiązku spowiedzi i Komunii św. wielkanocnej, formacji i dyscypliny wśród duchowieństwa diecezjalnego. – Był pierwszym polskim biskupem, który w Polsce zapalił wieczną lampkę przed Najświętszym Sakramentem. Oprócz katedry na Wawelu wieczne światło zapłonęło wówczas także w kolegiacie kieleckiej – mówił bp Kaleta.
Wokół kluczowej postaci
„Kluczową postacią dla myślenia o wczesnych losach naszego państwa i wczesnej historiografii” nazwał z kolei Mistrza Wincentego abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP i metropolita poznański, który przewodniczył odpustowej Sumie i wygłosił homilię. Eucharystię sprawował w asyście innych hierarchów, m.in. bp. Jana Piotrowskiego z Kielc i bp. Krzysztofa Nitkiewicza z Sandomierza oraz opatów cysterskich wraz z opatem generalnym zakonu cysterskiego o. Mauro Leporim z Rzymu.
– W historyczny jubileusz wpisuje się dzisiejsza uroczystość ku czci bł. Wincentego, którego doczesne szczątki spoczywają w jędrzejowskim klasztorze. Poznań i Jędrzejów dzieli 400 kilometrów, ale łączy wiara, którą wyznajemy w Kościele Chrystusowym, a ta wspólnota jest misyjna. Warto w tym miejscu wspomnieć, że od 968 r. Poznań był pierwszym biskupstwem misyjnym, a opactwo jędrzejowskie pierwszym klasztorem cystersów na ziemiach polskich – witał bp Jan Piotrowski. – Niech ta jubileuszowa uroczystość przypomina nam, że święci nie przemijają, a Chrystus zawsze jest ten sam – wczoraj, dziś i na wieki – zachęcał biskup kielecki.
Cnoty i zasługi
Reklama
W homilii abp Gądecki zaakcentował dość powszechną (wśród zebranych) znajomość postaci bł. Kadłubka („mówić o nim, to jakby przychodzić z drzewem do lasu”). Charakterystykę Mistrza Wincentego osadził w kontekście dziejów i jego zasług dla kultury i humanistyki polskiej. Mówił o tym, że przyszłemu biskupowi od najmłodszych lat towarzyszyła nauka, najpierw w Stopnicy, Krakowie, Bolonii, Paryżu, gdzie uzyskał tytuł magistra. – Dzisiejsze czytanie z księgi Syracydesa jest właśnie w tym duchu – zauważył abp Gądecki. – Aby zdobyć wiedzę, należy poznawać państwa i ludzi różnych narodów. Kto nie ma tego doświadczenia, może stać się naiwny lub szkodliwy dla społeczeństwa – stwierdził. – Dzięki jego Chronica Polonorum znamy nasze dzieje najnowsze – podkreślał przewodniczący KEP. Zauważył, że bł. Wincenty „z lekkością poruszał się po kanonie literatury starożytnej, po dziełach, które przetrwały do naszych czasów”. Kronikę Wincentego nazwał traktatem o polskiej politycznej koncepcji państwa, a za novum uznał fakt, iż Wincenty Kadłubek „nie opowiadał losów dynastii tylko dzieła państwa, jego prawa, formy, organizację”.
– Bł. Wincenty zauważył, że rysem charakterystycznym od naszych prapoczątków było przywiązanie bardziej do cnoty i ducha, niż do bogactwa. Może dlatego do dzisiaj jesteśmy biedakami? – zapytywał metropolita poznański. Ponadto Kadłubek, jak zauważył, wprowadził termin „patria” – „ojczyzna” oraz pojęcie wspólnoty narodowej. Hierarcha omówił także jego działania w Sandomierzu oraz w ramach IV Soboru Laterańskiego, którego owocem było 70 nowych kanonów, wreszcie w opactwie cysterskim w Jędrzejowie, gdzie spędził ostatnie 5 lub 6 lat życia. – Tutaj napisał najciekawszą część swojej Kroniki, obejmującą wydarzenia, w których sam uczestniczył – przypomniał.
Uroczystość zakończyła odmówiona Litania do bł. Wincentego i procesja z relikwiami po alejach klasztornych. W ponad 150 miejscach w Polsce i na świecie, dzięki udzieleniu relikwii z jędrzejowskiej konfesji, oddawana jest cześć bł. W. Kadłubkowi. W dniu odpustu relikwie otrzymały siostry elżbietanki z Tarnawy w diecezji kieleckiej.