Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia – rzecz wspólna

Przede wszystkim chodzi o to, by człowiek się nie wynosił nad innych, bo na tym polega budowanie wspólnoty – mówi ks. Gabriel Kopcik.

Niedziela częstochowska 40/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Marian Florek/Niedziela

Ks. Gabriel Kopcik z wiernymi pod pomnikiem Mikołaja z Wilkowiecka

Ks. Gabriel Kopcik z wiernymi pod pomnikiem Mikołaja z Wilkowiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzinna miejscowość Mikołaja z Wilkowiecka, paulina, autora słynnej Historyi o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim, przywitała nas ciszą niedzielnego poranka.

– Sprowadziliśmy się do Wilkowiecka, bo nam się spodobała miejscowość i jest tu spokój – potwierdza nasze spostrzeżenia Adrian Uryć. – Ludzie są tu bardzo życzliwi, pomocni – cieszy się Sylwia, w błogosławionym stanie, matka bliźniaczek Justyny i Weroniki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Budowniczowie wspólnoty

– Jako wierni zrobiliśmy dużo dla parafii. Porozumieliśmy się i zainwestowaliśmy pieniądze, które były ze sprzedaży byłego kółka rolniczego. Proszę zobaczyć kostkę brukową, którą jest wyłożony plac kościelny. Remizę strażacką mamy też wyremontowaną. Gmina dała pieniądze na plac zabaw, na miejsce, gdzie można poćwiczyć. Stopniowo dzieje się coś dobrego. W 2021 r. odsłoniliśmy kamień upamiętniający 800-lecie Wilkowiecka – wymienia osiągnięcia lokalnej społeczności Bożena Piekarska.

– Zdarzyło się, że był potrzebny organista. Spróbowałem zagrać na jednej, drugiej Mszy św. i spodobało mi się to, ponadto sprawia mi przyjemność również to, że mogę posługiwać w parafii, w której się urodziłem, w której byłem ministrantem, lektorem. Cieszę się, że przez śpiew mogę chwalić Boga i służyć parafialnej społeczności – podkreśla Wojciech Psiuch, student czwartego roku Studium Muzyki Kościelnej Archidiecezji Częstochowskiej.

Antoni Piekarski pełni w parafii funkcję kościelnego. Mieszka w Wilkowiecku od urodzenia. – Kościół i wiara są wartością, czymś ważnym – zaznacza oszczędny w słowach p. Antoni. – Pracami na rzecz parafii kieruje oczywiście proboszcz, ja tylko pomagam. Ministranci też pomagają – dodaje.

– Ministrantów nie trzeba zachęcać, sami przychodzą do kościoła – zapewnia Mateusz Starczewski, lat 26, z Liturgicznej Służby Ołtarza, w której jest ok. 20 chłopców. – Lubię służyć. O wiele lepiej jest być przy ołtarzu niż po drugiej stronie. Nie lubię siedzieć w ławce, lubię coś robić, bo jestem wtedy bliżej Pana Boga – zauważa Mateusz.

Reklama

Wiedzą, o co chodzi

– Wiara, bycie w kościele jest sposobem na życie, no bo w sumie całe życie toczy się wokół kościoła. Święta, niedziela, uroczystości – mówi Krzysztof Psiuch, brat organisty. – Kościół jest miejscem, w którym można pobyć ze sobą, z własnymi myślami, gdzie można odpocząć i porozmawiać z ludźmi – zauważa Dominika Skrzyprzyk-Psiuch. – Wiara jest celem w życiu, do którego się kroczy – podkreśla. Z kolei Bożena Piekarska zwierza się: – Mam dwóch synów. Starszy przed trzydziestką dostał drugie życie. Właśnie przyjechaliśmy znad morza i przyszliśmy do kościoła podziękować za szczęśliwą drogę. Jan Piekarski dopowiada: – Bez wiary ani rusz. A Zofia Bednarska podkreśla: – Wiara jest wielkim wyzwaniem. Czuję się taka potrzebna i wzbogacona wiarą. Z kolei Wiesława Konieczna nie wyobraża sobie, żeby nie pójść w niedzielę do kościoła. – Wiara daje mi spokój w trudnych sytuacjach, bo wtedy wiem, że nie jestem sama. Wiara to wyciszenie. Kiedy mamy problemy, jakieś troski, to wiadomo, do Kogo się zwracamy, jak trwoga, to do Boga – uśmiecha się Sylwia Uryć. Dla Urszuli Jankowskiej, mamy młodej Alicji, wiara jest tym, co buduje dobre rodzinne relacje, co wzmacnia rodzinę. – Chodząc do kościoła, do wspólnoty Bożej, czujemy Bożą siłę w rodzinie – zaznacza. Jej mąż Michał Jankowski potakuje: – W małżeństwie jest raz lepiej, raz gorzej. Ale trzeba się starać, żeby było dobrze. – I nie dać się zatracić w tym, co nam obecne czasy proponują, omamić tym wszystkim, co oferują media, pokazując, że Kościół jest zły. Trzeba mieć swój rozum, mieć w głowie Dekalog. Trzeba zachować swoją wiarę i zdrowy rozum – podkreśla Martyna Soboniak, mama Kingi i Kacpra. – Wiara pomaga w życiu. Trzeba wierzyć – przekonuje krótko jej mąż Paweł Soboniak, były ministrant i lektor. Robert Żerdziński natomiast lakonicznie stwierdza: – Wiara jest spotkaniem z Panem Bogiem. Do rozmowy włącza się Włodzimierz Trepka. – Człowiek jest wielkim grzesznikiem – zauważa i opowiada historię swojego nawrócenia. Jego córka niedawno była u Pierwszej Komunii św. Ten fakt stał się dla p. Włodzimierza dodatkowym zobowiązaniem, by dochować wierności Bożym przykazaniom. – Teraz wiem, o co w życiu chodzi – zaznacza.

Reklama

Duszpasterz

– Ksiądz proboszcz jest bardzo dobrym człowiekiem. Przez ten czas, kiedy tutaj nastał, bardzo dużo dla nas zrobił. Teraz parafia wygląda zupełnie inaczej. W tej chwili rzeczywiście dużo się dzieje, za co dziękujemy naszemu księdzu. Wiara jest dla nas bardzo ważna, ale to też jest dla nas ważne – podkreśla Renata Zając, mama Kamilki. – Ksiądz proboszcz sprawuje się bardzo dobrze. Jesteśmy zadowoleni i lepiej nie mogliśmy trafić, współpraca z kapłanem układa się dobrze – ocenia Michał Jankowski.

– Nasz ks. Gabriel jest wspaniałym człowiekiem, księdzem i proboszczem. Angażujemy się na rzecz parafii. Dużo się u nas dzieje. Są festyny, dożynki…. – wymienia szereg imprez organizowanych w kościele i na terenie parafii Wiesława Konieczna, od pół wieku działająca w wilkowieckim Kole Gospodyń Wiejskich.

Remonty

– Obecnie skupiamy się na renowacji. Mamy piękny kościółek z połowy XVII wieku, a dokładniej mówiąc – część tego kościoła, czyli kaplicę Matki Bożej, która pierwotnie była prezbiterium. Jest tam przepiękny ołtarz z obrazem Matki Bożej, a na zasuwie także obraz Świętej Rodziny. Dodatkowo mamy ołtarze św. Anny i św. Mikołaja z połowy XVIII wieku. Teraz w kaplicy trwa remont sufitu. Dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego te remonty mogą być realizowane – wskazuje ks. Gabriel Kopcik, proboszcz parafii św. Mikołaja w Wilkowiecku. Duszpasterz liczy na kolejne wsparcie ministerstwa i gminy, by dokończyć renowację kaplicy, a koszty są ogromne. Również stuletnia plebania wymaga generalnego remontu. – Jesteśmy w projekcie termomodernizacji w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – mówi z optymizmem ks. Gabriel. – Przede wszystkim chodzi o to, by człowiek się nie wynosił nad innych, bo na tym polega budowanie wspólnoty. Sam nie jestem w stanie wszystkiego zrobić. Gdyby nie wsparcie wielu osób, poczynając od władz najwyższych, przez mocno zaangażowane władze gminy Opatów, po osoby, które mi pomagają w pracach dekarskich, ciesielskich czy przy zwykłym koszeniu trawy, nic bym nie zrobił. A prac rzeczywiście było sporo i w ciągu tych 8 lat, kiedy tu jestem, dużo się zmieniło – cieszy się ksiądz proboszcz.

2023-09-26 14:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Perełka Roztocza

Odnowiona świątynia

119-letnia świątynia w parafii św. Jana Chrzciciela w Trzęsinach przeszła kapitalny remont. Prace remontowe i modernizacyjne rozpoczęły się 24 kwietnia 2019 r. i trwały 2 lata.

Drewniany kościółek zadziwia wszystkich, zarówno w dzień, jak i nocą. Miejsce to stwarza niezwykły klimat do wyciszenia, modlitwy i kontaktu z Bogiem, i jak mawiają odwiedzający Trzęsiny, tu odczuwa się obecność świętych.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję