Reklama

Zimne serce nie rozpali innych serc

W orędziu na tegoroczny 97. Światowy Dzień Misyjny papież Franciszek wybrał temat inspirowany ewangelicznym opisem drogi uczniów do Emaus (por. Łk 24, 13-35): „Pałające serca, stopy w drodze”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Owi dwaj uczniowie byli zdezorientowani i rozczarowani, ale spotkanie z Chrystusem w słowie i w łamanym Chlebie rozpaliło w nich entuzjazm, by wyruszyć ponownie do Jerozolimy i głosić, że Pan prawdziwie zmartwychwstał” – napisał Ojciec Święty. „Dziś, podobnie jak wówczas, Zmartwychwstały Pan jest blisko swoich uczniów-misjonarzy i idzie obok nich, zwłaszcza wtedy, gdy czują się zagubieni, zniechęceni, zalęknieni w obliczu tajemnicy nieprawości, która ich otacza i chce przygnębić. Dlatego «nie pozwólmy się okraść z nadziei!» (adhortacja apostolska Evangelii gaudium, 86). Pan jest większy od naszych problemów, zwłaszcza gdy napotykamy je w głoszeniu światu Ewangelii, bo ta misja jest przecież Jego, a my jesteśmy tylko Jego pokornymi współpracownikami, «sługami nieużytecznymi» (por. Łk 17, 10)”.

Reklama

A pracy na misjach jest ciągle sporo, bo ok. 5 mln ludzi nie słyszało jeszcze o Jezusie. Nieść Chrystusa na krańce świata coraz częściej oznacza dziś reewangelizację krajów, które przyjęły chrzest setki lat temu. Stąd papieskie przypomnienie, że każdy chrześcijanin jest zobowiązany do głoszenia Dobrej Nowiny, co oznacza, że zna dobrze Pismo Święte. „W przeciwnym razie cóż przekazuje się innym – pyta papież – jeśli nie własne pomysły i plany? I czy zimne serce może kiedykolwiek rozpalić serca innych?”. Obraz „stóp w drodze”, przywołany w tegorocznym orędziu, przypomina, że misyjność jest podstawowym zadaniem Kościoła. „W związku z tym – pisze Franciszek – należy pamiętać, że zwykłe łamanie chleba materialnego z głodnymi w imię Chrystusa jest już chrześcijańskim aktem misyjnym”. To przekierowuje naszą uwagę na działania wielu zgromadzeń i organizacji katolickich, które obok słowa Bożego niosą także pomoc potrzebującym na całym świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na misjach pracuje obecnie 1670 polskich księży, zakonników i zakonnic oraz osób świeckich. Pracują w dziewięćdziesięciu dziewięciu krajach świata i na wszystkich kontynentach, poza Antarktydą. Najwięcej, bo ponad 670, działa w Afryce i na Madagaskarze; niewiele mniej w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. W Azji liczbę misjonarzy szacuje się na 281, a w Ameryce Północnej – na trzynastu.

Profesjonalnie do wykonania tego zadania przygotowuje kandydatów warszawskie Centrum Formacji Misyjnej. Popularny wśród młodych ludzi – szczególnie w wakacje lub w przerwie na studiach – jest wolontariat misyjny. Jest on organizowany m.in. przez salezjanów, pallotynów, michalitów, werbistów, salwatorianów i oblatów.

Warte przypomnienia są też misyjne projekty Caritas Polska. Anna Lasocka, koordynatorka ds. projektów pomocy humanitarnej i rozwojowej w Caritas Polska, informuje: – Co roku wspieramy projekty prowadzone przez misjonarzy i misjonarki, którzy są na tzw. pierwszej linii frontu, czyli tam, gdzie ta pomoc jest najbardziej potrzebna i gdzie najtrudniej ją nieść. W tym roku przekazaliśmy już ok. 800 tys. zł na taką pomoc głównie w trzech obszarach: dożywianie, edukacja i pomoc medyczna.

Franciszek zapisał w tegorocznym orędziu radę dotyczącą skuteczności misyjnego działania: „Aby przynosić owoce, musimy trwać zjednoczeni z Nim (por. J 15, 4-9). A to zjednoczenie dokonuje się przez codzienną modlitwę, zwłaszcza w adoracji, w milczącym trwaniu w obecności Pana, który jest z nami w Eucharystii. Pielęgnując z miłością tę komunię z Chrystusem, uczeń-misjonarz może stać się mistykiem w działaniu”.

2023-10-17 13:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

2025-04-06 20:42

[ TEMATY ]

modlitwa

Katechizm

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję