Reklama

Świadectwo

Czas cudownie darowany

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 10/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Połowa stycznia..., półrocze. W szkołach to czas intensywnej pracy i podsumowań pierwszej połowy roku szkolnego. W pokojach nauczycielskich gorączkowe tempo i pośpiech: ostatnie sprawdziany i stopnie, jeszcze wizyty rodziców, czasem nerwowe rozmowy i dyskusje. Wydawać by się mogło, że to najmniej odpowiednia pora na odsunięcie od siebie tego " tygla kipiącego od spraw niecierpiących zwłoki" i zadań, które były " na wczoraj". Wyjechać? Zostawić to - bodaj na dwie doby w czasie weekendu? Przecież tyle jest do zrobienia! Więc - niemożliwe?

A jednak! Organizatorzy z Duszpasterstwa Nauczycieli w Zielonej Górze kolejne już rekolekcje nauczycielskie w Rokitnie zaplanowali w dniach 19-21 stycznia, czyli właśnie w czasie tak gorączkowym i na pozór niesprzyjającym uczestniczeniu w tym modlitewnym spotkaniu... I oto - dla ponad tydziestoosobowej grupy nauczycieli znalazł się czas na to, by w ciszy i spokoju gościnnego domu rekolekcyjnego naszej Matki Bożej Rokitniańskiej oddać się modlitewnemu skupieniu i medytacji.

Tan czas - cudownie darowany sobie nawzajem - pod duchowym przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka owocował - trawestując słowa ks. J. Twardowskiego - "spowiedzią na obmycie rany", "żalem niespokojnym" i "rozeznawaniem, że dobrzy są mniej dobrzy, a źli - trochę lepsi" . Nade wszystko owocował radością ze wspólnej modlitwy, która w efekcie wzbogaciła nas w siłę nadziei na kolejne dni zmagań z rzeczywistością... Nie tylko szkolną... Skąd ta nadzieja? Z modlitwy właśnie. Wszak modlitwa człowieka jest zawsze mniej lub bardziej uświadomionym aktem zaufania Bogu. A czy istnieje zaufanie (do kogokolwiek, bądź czegokolwiek), któremu nie towarzyszy nadzieja?

Bp Edward Dajczak wiodąc zebranych przed oblicze Pana, rekolekcyjne refleksje i przemyślenia snuł wokół rzeczywistości najbliższej nauczycielskiemu powołaniu. Prawda jest taka, że najłatwiej zapomina się o sprawach oczywistych. Dlatego tak cenne i ważne są przypomnienia o konieczności systematycznego robienia rachunku sumienia, także ze swego zawodowego działania, uświadamianie sobie własnych problemów, przyglądania się, czy pracę wykonuje się w duchu służby bliźniemu. Trzeba sprawdzić siebie, co naprawdę dajemy uczniom? Trzeba pytać, czy w ich duszy potrafimy zakodować prawdę, wrażliwość, miłość i wiedzę? Nauczyciel winien ustawicznie uczyć się siebie. Może nawet przede wszystkim siebie. A dając z siebie, stanie się bogatszy wewnętrznie. Wtedy dopiero będzie wiarygodny jako człowiek i jako wychowawca.

Rekolekcje zbiegły się w czasie z kolejną już sesją Diecezjalnego Duszpasterstwa Nauczycieli zorganizowaną 20 stycznia w Rokitnie. Przybyli na nią przedstawiciele dziewiętnastu ośrodków duszpasterskich: księża i osoby świeckie, którzy pracują nad formami i zasadami współpracy pomiędzy parafiami i szkołami. Celem ich działań jest tworzenie atmosfery oraz warunków do właściwej pracy wychowawczej wśród dzieci i młodzieży.

Dyskusja podczas obrad wykazała m.in. że szkoła, w której przywrócono nauczycieli religii, nadal jest polem działań wychowawczych wymagających taktu, skuteczności i wielkiej mądrości. Zdarza się, że katecheci świeccy, siostry zakonne, a nawet księża napotykają szereg poważnych trudności wychowawczych i dydaktycznych. Młodzież oczekuje dialogu o wszystkich nurtujących ją sprawach. To ważna, ale i wyjątkowo trudna umiejętność. Wymaga także bystrej obserwacji wszystkiego (w świecie i w Polsce), co wywiera wpływ na kształtowanie przekonań i postaw ludzi młodych. Z drugiej strony, sama wiedza nie wystarcza, by skutecznie oddziaływać na wychowanków. Łatwiej dokona tego nauczyciel posiadający właściwą formację oraz umiejętność refleksji nad sobą i otaczającymi go zjawiskami społeczno-obyczajowymi. Niezwykle trudne zadanie neutralizowania i eliminowania zła, jakim w życiu dzisiejszych szkół najczęściej są przemoc, agresja i uzależnienia, wymaga czegoś znacznie więcej od nauczycieli niż wiedzy z nauczanego przedmiotu.

Uczestnikom rekolekcji w Rokitnie dane było spojrzeć na problemy edukacyjne i wychowawcze z perspektywy daleko szerszej niż długość korytarza szkolnego. A co ważniejsze, dzięki modlitwie mogli też na niektóre z aspektów tych problemów spojrzeć wnikliwiej - idąc w głąb własnej duszy i serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Życzenia wielkanocne 2025

2025-04-19 20:46

Raul Berzosa

Droga Wspólnoto Redaktorów, Pracowników i Czytelników Tygodnika Katolickiego Niedziela
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję