To my nadajemy blask i pełne znaczenie świątyni. Każdy kościół świeci pełnią swojego blasku, gdy gromadzi się w nim żywy Kościół ludzkich serc wielbiących Boga – powiedział bp Piotr Greger podczas konsekracji świątyni św. Pawła Apostoła.
Konsekracja zbiegła się z jubileuszem powstania bielskiej wspólnoty. Warto też przypomnieć, że z parafią św. Pawła bp Piotr Greger był związany przez kilkanaście lat poprzedzających biskupią nominację. Jako pracownik Instytutu Teologicznego pomagał ówczesnym duszpasterzom w posłudze. Tam zastała go nominacja ogłoszona 22 października 2011 r.
W kazaniu bp Greger przypomniał historię parafii i budowy świątyni. Wspomniał konkretnych ludzi i środowiska zaangażowane przez lata w to dzieło. – Dzień poświęcenia kościoła każe nam oczyma wiary spojrzeć ku przyszłości. Nie chodzi tylko o samo programowanie kolejnych zadań. Niech to będzie spojrzenie pełne odpowiedzialności za życie tej parafii, której serce bije w tym miejscu. Ta świątynia jest centrum parafii i wszystkich jej mieszkańców. Patrząc na życie w duchu wiary, tutaj się wszystko rozpoczyna i w tym miejscu się kończy – powiedział.
Podczas Mszy św. przy ołtarzu stanęło kilkunastu kapłanów, wśród nich obecni i byli duszpasterze parafii. Zacheuszki, czyli krzyże umieszczone na filarach świątyni, poświęconym olejem namaścił biskup, budowniczy kościoła i pierwszy proboszcz wspólnoty ks. prał. Stanisław Wawrzyńczyk, jego następca ks. prał. Marcin Aleksy oraz obecny proboszcz ks. Piotr Leśniak. Mensę ołtarza, na której postawiono kadzielnice przyniesione przez Rycerzy św. Jana Pawła II, namaścił konsekrator świątyni.
Pierwotnie na osiedlu Polskich Skrzydeł miał powstać punkt katechetyczny dla parafii św. Maksymiliana Kolbego w Aleksandrowicach. W 1990 r. podjęto decyzję utworzenia tymczasowej parafii i budowy kościoła. Na patrona wspólnoty wybrano św. Pawła, ze względu na fakt, że w Bielsku-Białej rozwinięty był przemysł włókienniczy (z lektury Dziejów Apostolskich wynika, że Apostoł Narodów parał się szyciem namiotów). W 1999 r. uroczyście wmurowano kamień węgielny pod budowę, poświęcony 2 lata wcześniej przez papieża Jana Pawła II podczas pielgrzymki do Polski.
Do konsekracji świątyni parafianie przygotowywali się od dłuższego czasu, zarówno na płaszczyźnie duchowej, jak i gospodarczo-administracyjnej, podejmując dzieło renowacji kościoła. W roku jubileuszu wystarano się również o dokument Penitencjarii Apostolskiej udzielający odpustu zupełnego nawiedzającym świątynię. Odpust ten można zyskać do 29 czerwca 2024 r.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?
W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.