Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Nadchodzi jubileuszowe kolędowanie

Początek stycznia warto spędzić w Będzinie. W Polsce, we Włoszech, na Litwie, Ukrainie i Białorusi trwają eliminacje, które wyłonią najlepszych kolędników. Usłyszymy ich w czasie finału 30. edycji Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika.

Niedziela sosnowiecka 49/2023, str. I

[ TEMATY ]

Będzin

Piotr Wyparło MFKiP

Zespół folklorystyczny Kwiaty Polskie z gimnazjum w Ejszyszkach na Litwie

Zespół folklorystyczny Kwiaty Polskie z gimnazjum w Ejszyszkach na Litwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczniemy dziękczynieniem Panu Bogu Eucharystią, w którą włączymy tych żyjących i zmarłych, którzy przez lata tworzyli wielkie dzieło Festiwalu, na czele z jego patronem ks. Kazimierzem Szwarlikiem. Cieszymy się, że homilię wygłosi wieloletni juror tego przeglądu ks. prof. Kazimierz Szymonik. Oczywiście Eucharystia będzie miała stosowną oprawę muzyczną – zapowiada ks. Piotr Pilśniak, dyrektor Festiwalu. Msza św. będzie odprawiona w niedzielę 7 stycznia.

Dwa dni później w hali widowiskowo-sportowej Będzin Arena koncert inauguracyjny wykona Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Będą na niego obowiązywały bezpłatne wejściówki, które już niebawem można będzie odebrać w będzińskim Urzędzie Miejskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przesłuchania finałowe (także w Będzin Arenie), na które przyjedzie ponad 140 solistów, chórów i zespołów, tradycyjnie potrwają od czwartku do soboty i będzie można śledzić je także podczas internetowej transmisji. Jednak to, na co wszyscy wielbiciele Festiwalu czekają najbardziej, to perła w jego koronie, czyli Koncert Galowy, który odbędzie się w niedzielę 14 stycznia o godz. 16. Będzie on pokazywał całe spektrum wykonań i różnorodność podejścia do kolędniczej tradycji, jaką przywożą do Będzina soliści i zespoły. Za jego reżyserię od wielu lat odpowiada Dariusz Wiktorowicz, który gwarantuje niezapomniane wrażenia. Na pewno będzie także czas na jubileuszowe wspomnienia i wyróżnienia dla organizatorów. W czasie koncertu zobaczymy i usłyszymy wielu laureatów, w tym oczywiście zdobywców nagrody Grand Prix, która kolejny raz została podniesiona i wynosi w tym roku aż 20 tysięcy złotych. Będzie to także czas prawykonania zwycięskiego utworu III konkursu kompozytorskiego. Zdobywcą I i II nagrody w kategorii osób powyżej 25. roku życia jest Piotr Pudełko.

Reklama

– Wielka to radość tworzyć na chwałę Pana, zwłaszcza, jeśli utwory są bezpośrednio związane z ukochanymi przez Polaków świętami Bożego Narodzenia. W moich zwycięskich utworach związek ten jest obecny zarówno w słowie, jak i w charakterze stricte muzycznym. Nie da się wyobrazić bardziej „świątecznej” obsady dzieła muzycznego, jak właśnie zespół chóralny. Pragnę wyrazić radość i wdzięczność zarówno z powodu sukcesu moich partytur, jak i mojego (teraz już znaczącego) udziału w obchodach jubileuszowej edycji MFKiP. Mam nadzieję, że to wydarzenie przyczyni się do propagowania jednej z najpiękniejszych polskich tradycji, jaką jest wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek. A utwory nowo powstałe, ze szczególnym uwzględnieniem prac nagrodzonych w konkursie, niech wejdą na stałe do repertuaru chórów amatorskich i zawodowych – mówi laureat.

Festiwal odbywa się pod patronatem honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

2023-11-28 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolędy z Będzina popłynęły na cały świat

Grand Prix 27. Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika i nagroda 10.000 zł ufundowana przez Prezydenta Będzina Łukasza Komoniewskiego dla Szalowskiego Zespołu Wokalnego – to najważniejsza informacja z finałowego protokołu wypracowanego przez jury będzińskiego przeglądu, złożone z wybitnych muzycznych ekspertów.

Wyjątkowa, rozgrywająca się pomimo pandemii i w ostrym reżimie sanitarnym edycja zakończyła się w niedzielę, 10 stycznia, Koncertem Galowym w kościele św. Katarzyny w Będzinie-Grodźcu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję