Reklama

Niedziela Świdnicka

Usłyszmy głos Boga

Jeżeli chcemy podążać drogą wyznaczoną nam przez Boga, jest to możliwe tylko wtedy, gdy będziemy się wpatrywać w Najświętszy Sakrament – powiedział na progu Adwentu bp Marek Mendyk.

Niedziela świdnicka 50/2023, str. I

[ TEMATY ]

Świdnica

Hubert Gościmski

Symbolicznym znakiem rozpoczęcia Adwentu było błogosławieństwo wieńca i zapalenie pierwszej świecy przez bp. Marka Mendyka

Symbolicznym znakiem rozpoczęcia Adwentu było błogosławieństwo wieńca i zapalenie pierwszej świecy przez bp. Marka Mendyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diecezjalne rozpoczęcie nowego roku liturgicznego i duszpasterskiego nastąpiło 2 grudnia w katedrze podczas Nieszporów w I niedzielę Adwentu. Na początku wieczornej liturgii biskup świdnicki pobłogosławił adwentowy wieniec i zapalił na nim pierwszą świecę, zaś w okolicznościowym słowie zaznaczył, że Adwent to czas szczególnego otwarcia się na Boga, który przychodzi do człowieka w pustce i ciszy, dlatego tak wielkim zagrożeniem dla ludzkości jest hałas.

– I to nie tylko ten mierzony w decybelach, ale przede wszystkim natłok informacji, natrętnych wiadomości. One wdzierają się w duchowy świat i natarczywie przyciągają naszą uwagę, zagłuszając w nas własne myśli i zabierając czas. Dostarczają już nie tylko same informacje, ale wręcz oceny i gotowe opinie, a nawet zabierają właściwy dla nas zestaw emocji – przestrzegł bp Mendyk. – Niebezpieczeństwa i nawałnice, lęki i zagrożenia płynące od ducha tego świata otaczają nas i wdzierają się do naszego wnętrza. Zagłuszają wszystko, nawet głos sumienia. Święty Augustyn mówił, że „głos sumienia to głos Boga w człowieku”. W Adwencie mamy ten szczególny głos usłyszeć – podkreślił kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świat na rozdrożu

Reklama

W dalszej części rozważania pasterz diecezji skłonił zebranych do adwentowej refleksji, przywołując wizję św. Jana Bosko, przedstawiającą Kościół jako okręt miotany falami morza i atakowany przez wrogów. Wskazał na aktualność tej metafory, odnosząc ją do wyzwań współczesności.

– Dzisiaj świat, a w nim także i Kościół, stoi na rozdrożu. W kierunku przyszłości rozciągają się dwie drogi: jedna prowadzi do ruiny moralnej, druga do zbawienia. Jeżeli chcemy podążać ścieżką wyznaczoną nam przez Boga, jest to możliwe tylko wtedy, gdy będziemy się wpatrywać w Najświętszy Sakrament – zaakcentował.

Ratunek dla wierzących

W nawiązaniu do wizji świętego bp Marek mówił także o dwóch świetlanych kolumnach, które stanowią „ratunek dla wierzących” – Eucharystii i Maryi. – Kościół żyje dzięki Eucharystii. Przystępując do Komunii świętej, starajmy się wzbudzać w sobie głęboką świadomość, że to jest nasz Pan i Bóg. Adorujmy Go z miłością, wierząc, że jest dla nas obroną przed działaniem szatana i pokarmem na życie wieczne. Siłą Kościoła i naszego narodu jest Maryja. Nosimy w sobie maryjny kod genetyczny. W różnych problemach, trudach i zawiłościach życiowych oddajmy się w niewolę Maryi, która zawsze poprowadzi nas do Jezusa – zachęcił na zakończenie biskup.

Dodajmy, że o oprawę liturgii – jak co roku – zadbało Duszpasterstwo Wiernych Tradycji Łacińskiej Diecezji Świdnickiej wraz z ks. Julianem Nastałkiem.

2023-12-05 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dec: życie kapłana winno być skromne, miłosierne, rozmodlone

[ TEMATY ]

Świdnica

diecezja świdnicka

święcenia kapłańskie

arch. diec. świdnickiej

„Życie kapłana winno być skromne, miłosierne i rozmodlone” - mówił w homilii biskup świdnicki Ignacy Dec, zwracając się do sześciu nowo wyświęconych kapłanów, którzy 26 maja w świdnickiej katedrze przyjęli święcenia prezbiteratu.

W homilii biskup Ignacy Dec zwrócił uwagę by nowo wyświęceni kapłani, z gorliwością służyli Kościołowi Bożemu, pełniąc uczynki miłosierdzia. „Idźcie na służbę kapłańską przyjmując Boże miłosierdzie ze skruchą i wdzięcznością oraz przekazując to miłosierdzie w gorliwej służbie sakramentu pokuty i w uczynkach miłosierdzia” – podkreślał bp Dec.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję