Reklama

Niedziela Kielecka

Z Bęczkowa do Afryki

Nigdy nie myślał, że wyjedzie na misje, a jednak jego przygoda życia rozpoczęła się 5 grudnia. Sylwester Gola z parafii Bęczków spędzi na placówce misyjnej w Republice Środkowej Afryki 3 miesiące.

Niedziela kielecka 51/2023, str. I

[ TEMATY ]

misje

Bęczków

Archiwum prywatne

Sylwester Gola (z lewej) z ks. Cezarym Wieczorkiem, misjonarzem z RCA

Sylwester Gola (z lewej) z ks. Cezarym Wieczorkiem, misjonarzem z RCA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszy piątek miesiąca 1 grudnia w bazylice katedralnej w Kielcach posłania wolontariusza misyjnego dokonał bp Jan Piotrowski, przewodniczący KEP ds. Misji, udzielając mu pasterskiego błogosławieństwa.

Proboszcz parafii Bęczków ks. Stanisław Zieliński, który wraz z Biskupem sprawował Mszę św. w katedrze w intencji misjonarzy, nie krył radości. Powiedział „Niedzieli” , że parafianin Sylwester Gola od lat jest zaangażowany w różnoraką pomoc przy budowie kościoła. Sylwester skromnie podchodzi do swoich zasług, zaznaczając że „cała parafia się angażuje w prace przy świątyni czy powstawanie terenowej drogi krzyżowej, pomagają też ludzie spoza parafii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Matkę Bożą z Fatimy proszą o pokój

Celem jego wyjazdu do Afryki jest pomoc w remoncie dachu na kościele Matki Bożej Fatimskiej – tamtejszym sanktuarium. Jest dekarzem i uznał, że może pomóc naprawić na kościele dach, który wciąż przecieka w porze deszczowej. Miejscowi Pigmeje to ludzie bardzo ubodzy, żyjący w trudnych warunkach, stąd każda pomoc będzie cenna. – Ponadto w sanktuarium zaplanowano większe prace. Pani Jola z Polski wykona malowidła ścienne – opowiadał.

Wyruszył do Afryki jako wolontariusz na zaproszenie ks. Cezarego Wieczorka misjonarza z diecezji łomżyńskiej, który od 10 lat pracuje w Bayanga w RCA i posługuje w miejscowości Lindjombo, gdzie czczona jest Pani Fatimska, którą mieszkańcy proszą o pokój. – Podziwiam go jako kapłana, jest z tymi ludźmi, głosi im Słowo Boże, żyje bardzo skromnie, bo w Lindjombo nie ma nawet prądu – opowiada.

Pomogła rodzina, parafia, wspólnoty

Ks. Cezary odwiedził w tym roku naszą diecezję, spotkał się z Sylwestrem, by uzgodnić szczegóły podróży do Afryki. Do misji zainspirowała Sylwestra Marianna Dziewian z Bractwa NMP Królowej Korony Polskiej. Zna ks. Wieczorka i skontaktowała go z parafianinem z Bęczkowa. Wielu świeckich odwiedza misjonarzy i pomaga im na miejscu w pracy. Sylwester również zapragnął pojechać.

Reklama

Podróż wymagała przygotowania. Trzeba było przyjąć szczepionki, zabrać odpowiednie lekarstwa. Wraz z nim do RCA udali się ks. Bożydar Sztank z Sanoka i Czesław Kwolek, związany z Diakonią Misyjną w Ośrodku Wzgórze Misyjne w Woli Komborskiej.

Za wsparcie finansowe i modlitewne Sylwester jest wdzięczny wielu osobom: rodzeństwu, rodzinie, Proboszczowi i parafianom z Bęczkowa, swojej wspólnocie „Drabina” z parafii św. Franciszka, gdzie się formuje od jakiegoś czasu i o. Bogumiłowi opiekunowi „Drabiny”. – W tej wspólnocie buduję swoją relację z Bogiem – mówił. Dużo pomogli mu również Wojownicy Maryi z parafii Ducha Świętego w Kielcach, z którymi utrzymuje kontakty. Pomoc finansową na wyjazd uzyskał z Diakonii Misyjnej ze Wzgórza Misyjnego, a misję w Lindjombo wsparł również bp Jan Piotrowski, który z radością przyjął wiadomość o jego wyprawie.

Boże Narodzenie w dalekich stronach

W Republice Środkowoafrykańskiej obowiązuje język francuski jako urzędowy, ale miejscowi mówią w sango. Zetknięcie z nową kulturą, językiem, obyczajami na pewno jest przeżyciem, ale on podchodzi do pobytu z nadzieją, że nawiąże znajomości, a jego umiejętności stolarskie, dekarskie i inne przydadzą się na miejscu.

Spędzi tutaj Boże Narodzenie, pierwszy raz w tak odległych stronach świata. Na pewno nie będzie śniegu i choinki, ale ciekaw jest tych innych tradycji świętowania. Na misji u ks. Wieczorka pracują również inni świeccy wolontariusze z Polski, dlatego na pewno nie będzie czuł się wyobcowany. Wygląda na to, że w Afryce będzie również świętował swoje 40. urodziny i uznaje to za niezwykły prezent sam w sobie.

– Czego życzyć wolontariuszowi – pytałam Sylwestra na kilka dni przed wylotem do Afryki? Aby w tym moim pobycie, działaniach Bóg był uwielbiony, abym bezpiecznie i dobrze wykonał swoją pracę na chwałę Matki Bożej Fatimskiej – powiedział.

2023-12-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stanąć w prawdzie o sobie

[ TEMATY ]

abstynencja

diecezja kielecka

Bęczków

Władysław Burzawa

Podczas spotkania odbył się piknik rodzinny

Podczas spotkania odbył się piknik rodzinny

Już po raz szósty w kościele pw. Św. Jana z Dukli w Bęczkowie odbyło się Diecezjalne Spotkanie Trzeźwościowe. Jego organizatorem było Duszpasterstwo Trzeźwości Diecezji Kieleckiej.

Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski. W wygłoszonej homilii mówił między innymi o tym, że mimo naszych postanowień, często zbaczamy z wyznaczonej drogi prawdy. – Ludzkie doświadczenie, nawet bardzo racjonalne często zawodzi, kiedy napompowani pychą i zarozumiałością, tłumaczymy sobie nasze złe obyczaje i zachowania. Moi drodzy, nie chodzi tylko o ludzi uzależnionych od alkoholu i używek, ale też od całej gamy innych uzależnień jak: skłonności do kłótni, przekleństwa, niewierności wszelkiego rodzaju, obłudy i pogardy bliźnich. To też wymaga nawrócenia i przemiany – mówił biskup.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję