Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Jedyne takie w diecezji

Katolickie Przedszkole im. św. Jana Pawła II w Biłgoraju, jedyne katolickie przedszkole w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, istnieje już od 10 lat.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 8/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Budynek Katolickiego Przedszkola w Biłgoraju

Budynek Katolickiego Przedszkola w Biłgoraju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedszkole rozpoczęło swoją działalność i funkcjonowało w roku szkolnym 2012/13 jako przedszkole niepubliczne. Natomiast od 1 września 2013 r. jest przedszkolem publicznym.

– Podczas powstawania parafii i budowy kościoła św. Jana Pawła II zrodziła się również myśl, aby zrobić coś dla dzieci, stąd w czasie budowy dobudowaliśmy dodatkowy budynek, który został zaadaptowany właśnie na przedszkole. Zależało nam na tym, aby również w ten sposób oddać hołd naszemu Wielkiemu Polakowi, a misją Katolickiego Przedszkola jest właśnie wychowanie człowieka według myśli Patrona. Jesteśmy przedszkolem katolickim promującym chrześcijański system wartości, a nauczyciele wdrażają dzieci w świat wartości religijnych, czytają Biblię, opowiadania religijne, prowadzą rozmowy i modlą się wspólnie z dziećmi. Uroczyście obchodzone są w przedszkolu święta poświęcone kalendarzowi liturgicznemu. Szczególną uwagę w pracy wychowawczej nauczyciele poświęcają osobie św. Jana Pawła II i Jego nauczaniu. Dzieci poznają także postać patrona przedszkola – św. Jana Pawła II – zaznaczał w rozmowie ks. prał. Józef Flis, inicjator i pomysłodawca Katolickiego Przedszkola w Biłgoraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inne niż wszystkie

Katolickie Przedszkole zdecydowanie różni się od innych funkcjonujących w Biłgoraju, gdyż jest kameralne, 3-oddziałowe, publiczne, promujące chrześcijański system wartości zgodnie z nauką patrona św. Jana Pawła II, a pracownikom przyświecają słowa, że „w wychowaniu chodzi o to, ażeby człowiek umiał bardziej być nie tylko dla drugich, ale także z drugimi”. Nauczyciele mają do dyspozycji nie tylko dużo najnowszych pomocy dydaktycznych, ale również ponad 50 ciekawych filmów edukacyjnych dotyczących wielu sfer życia codziennego. Wśród zajęć dodatkowych oprócz religii należy wymienić rytmikę z akordeonem, gitarą, pianinem, naukę tańca i śpiewu. Ponadto 6-latki zdobywają umiejętność gry w szachy. Warto podkreślić, że Katolickie Przedszkole w Biłgoraju jest organizatorem olimpiady matematycznej i szachowej dla dzieci przedszkolnych z terenu powiatu biłgorajskiego. Ponadto przedszkole posiada bardzo dobrze wyposażony plac zabaw łącznie z tartanową bieżnią i skocznią w dal, który cieszy się dużą popularnością wśród dzieci, co pozwala im na doskonalenie sprawności fizycznej.

Reklama

Dobry wybór

– Wszyscy nauczyciele posiadają pełne kwalifikacje do pracy w przedszkolu. Kadra jest młoda, ale posiada doświadczenie w pracy z dziećmi, ma wiele pomysłów na uatrakcyjnienie zajęć. Jest kreatywna i jednocześnie bardzo ambitna, dążąca do osiągania coraz lepszych wyników w zakresie nauczania i wychowania. Ponadto bardzo zachęcam rodziców do wypowiadania się na temat jakości pracy przedszkola. Chcemy usprawniać jego pracę we współpracy z rodzicami i wdrażać ich postulaty – wyjaśniał dyrektor placówki, Mieczysław Król.

– Wybierając przedszkole dla naszego syna właściwie byliśmy z mężem od początku pewni, że zależy nam na placówce kameralnej, w której będą mu przekazywane również wartości, które sami wyznajemy. Katolickie Przedszkole okazało się właśnie tym, czego szukaliśmy. Franuś uczy się modlitw, wpajane są mu chrześcijańskie wartości, a ogromnym plusem jest właśnie ta kameralność, dzięki której jest indywidualne podejście do każdego dziecka, którego potrzeby są zaspokajane na wielu płaszczyznach – podkreślała jedna z mam, Magdalena Lal.

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przystanki adwentowe

Niedziela zamojsko-lubaczowska 51/2022, str. I

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Adwentowym spotkaniom towarzyszyła modlitwa i zaduma

Adwentowym spotkaniom towarzyszyła modlitwa i zaduma

W kościele św. Jerzego w Biłgoraju, przez trzy kolejne środy odbywał się cykl adwentowych spotkań pod nazwą „Przystanki adwentowe”.

Było to wyjątkowe przygotowanie do rekolekcji adwentowych i świąt Bożego Narodzenia. Dlaczego warto zatrzymać się i „przystanąć” na czas Adwentu – wyjaśniał proboszcz, ks. Roman Sawic. – Chcemy by były to adwentowe przystanki, wobec przedświątecznego zabiegania, w tym jakże niespokojnym świecie. To szczególna okazja do przeżywania „innego” Adwentu – zwłaszcza dla rodzin, które będą obchodzić w przyszłym roku kalendarzowym radość bierzmowania czy pierwszej Komunii św. W taki sposób, jako parafia – czyli wspólnota wspólnot, chcieliśmy się także przygotować się do rekolekcji adwentowych i je niejako poszerzyć. Adwent jest takim czasem, który powinien nas skłonić do refleksji, abyśmy nie przegapili Pana Jezusa, który przychodzi. Świat nas popędza, a ten czas daje nam coś prostego i oczywistego i mówi, aby się zatrzymać – tłumaczył.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję