Reklama

Niedziela w Warszawie

Dopiero przedwiośnie

Kilka miesięcy przed wybuchem powstania podłe dotąd nastroje w stolicy poprawiły się. Otuchy dodawała aktywność podziemia i sygnały, że Niemcy przegrywają.

Niedziela warszawska 10/2024, str. V

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Archiwum www.pamietajskadjestes.pl

Irena Bredel, ps. Alina i Elżbieta Ostrowska, ps. Justyna

Irena Bredel, ps. Alina  i Elżbieta Ostrowska, ps. Justyna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śmiałe akcje zbrojne, m.in. zgładzenie Franza Kutschery, wzmacniały wiarę we własne siły. I to wbrew temu, że efektem zabicia Kutschery były masowe represje, dokonywane do połowy lutego.

Potem Niemcy zaniechali masowych publicznych mordów. Terror był… mniej widoczny, polski odwet – bardziej. Potyczka z patrolem policyjnym, rozbrojenie żołnierza, rozbicie posterunku, likwidacja niemieckiego agenta... Akcje podziemia stały się na przedwiośniu 1944 r. w stolicy niemal codziennością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lalunia i panienka

Wyrok na Willy’ego Leitgebera, szefa sekcji Kripo walczącej z podziemiem, Cywilny Sąd Specjalny wydał jesienią 1943 r. Pierwsza próba zamachu spowodowała, że policjant nie ruszał się z domu. Druga, podjęta 21 lutego, była lepiej przygotowana. Chciano wywabić Leitgebera „bilecikiem” od aktorki, którą darzył sympatią. Akcja „Lalunia” nie wyszła, szef Kripo zginął kilka miesięcy później w akcji „Kośba”.

4 marca oddział dyspozycyjny „Kolegium A” Kedywu Okręgu Warszawskiego, wykonał wyrok na szefie policji dworcowej Warszawa-Zachodnia i sadyście Karlu Schmalzu. Zginął on i kilku broniących się bahnschutzów. Zdobyto broń.

Samochód pancerny zdobył w akcji oddział „Deski” z Kedywu KG AK. Wykradziono go z warsztatu przy ul. Waliców i ukryto na Bielanach w szopie, którą zaminowano. Gdy w kwietniu Niemcy wtargnęli do wnętrza, nastąpił wybuch. Trzech zostało rannych, a samochód – zniszczony.

Reklama

Wyroki otrzymywali nie tylko Niemcy. 5 marca na ulicy Miodowej zastrzelono Mieczysława Darmaszka, konfidenta, który doprowadził do aresztowania i zabicia kilkorga Akowców, w tym Jadwigi Kuberskiej i jej rodziny. Akcję wykonały wyłącznie panie. Członkinie oddziału kobiecego z Kedywu okręgu warszawskiego, Irena Bredel „Alina” i Elżbieta Ostrowska „Justyna”, które chciały pomścić zamordowane przyjaciółki.

Największą akcją w tym czasie była likwidacja szefów Komitetu Ukraińskiego w siedzibie przy ul. Kopernika. Szef – ppłk. Mychajło Pohotowko i jego zastępca por. Hryhorij Doroszenko zajmowali się werbunkiem do ukraińskiej Dywizji SS „Galizien”, a przy okazji denuncjowali przed Niemcami Polaków i Ukraińców, którzy z nimi współpracowali.

Wcześniej Komitet był rozpracowywany od środka przez znanego później muzyka Włodzimierza Bieżana „Klawisza” oraz wywiadowczynię Izabellę Horodecką „Teresę”.

Byli bliżej

Kiedy „Biuletyn Informacyjny”, pismo AK, 23 marca informował o postępach sowieckiej ofensywy, m.in. zdobyciu Dubna i Krzemieńca, oraz o amerykańskiej ofensywie we Włoszech, ulica już to wiedziała.

Nie mogło to nie poprawić nastrojów. W pierwszych miesiącach 1944 r. poprawa była wyraźna – ocenia Tomasz Szarota w źródłowej pracy „Okupacyjnej Warszawy dzień powszedni”. Sowieckie postępy cieszyły mniej, ale to oni byli bliżej.

W końcu marca dostrzegalny był demontaż urządzeń przemysłowych – konstatował potem Władysław Bartoszewski. Zaczęło się przygotowanie do ewakuacji Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Bunkrami obudowywane były budynki stanowiące siedzibę władz okupacyjnych – koszary, magazyny, a nawet szpitale. Kozły i zasieki itp. umocnienia strzegły dostępu do wielu domów. Utrudni to potem powstańcom ich zdobywanie.

2024-03-06 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będziemy tu zawsze

Niedziela Ogólnopolska 34/2013, str. 36

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

wikipedia

Pomnik Małego Powstańca w Warszawie

Pomnik Małego Powstańca w Warszawie
Polacy pamiętają o rocznicy Powstania Warszawskiego z coraz większym zrozumieniem rangi tego wydarzenia i jego przesłania na nasze dziś i jutro. W tym roku na warszawskie Powązki przybyły tłumy. Policjanci kierujący ruchem w okolicy cmentarza zgodnie twierdzili, że dawno nie było tu tak dużej liczby ludzi. Nie przeszkodziły upały, wakacje, urlopy, przyjechali ze wszystkich stron Polski i świata. Widok tysięcy zniczy, kwiatów, chorągiewek ze znakiem Polski Walczącej cieszy i daje nadzieję, że coraz więcej Polaków rozumie przeszłość i rozeznaje się w obecnej sytuacji w kraju. Przemieszczali się między rzędami krzyży powstańczych, wywiązywały się dyskusje w grupach, troska o przyszłość w kontekście wspomnień młodych bohaterów ’44. Zapłonęły tysiącami świateł miejsca szczególne na warszawskich Powązkach: Łączka, Dolinka Katyńska i ostatnie groby, miejsce spoczynku ofiar tragedii smoleńskiej. Symbole narodowego zmagania się o prawdę, a jednocześnie dowody polskiego ducha, nieugiętości, pamięci. Przybyły tu kolejne pokolenia Polaków, wielu młodych; to oni przejęli pałeczkę w sztafecie pokoleń i już sam fakt, że przybyli tu 1 sierpnia, napawa myślą, że nie poddadzą się wszechobecnej propagandzie ogłupiania, kłamstwa, demoralizacji w imię liberalizmu, rzekomej europejskości, światowości.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Obchody 1000-lecia Korony Polskiej

2025-04-12 17:09

[ TEMATY ]

spotkanie

RED

W Krakowie trwają uroczyste obchody z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego i 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II organizowane przez wydawnictwo Biały Kruk. Dzisiejszy wieczór to seria wykładów Autorów Białego Kruka, którzy nie tylko poprzez swoje książki, ale i na żywo dzielą się z gośćmi spotkania swoją wiedzą, doświadczeniem i patriotyzmem podczas starannie przygotowanych prelekcji.

Wydarzenie to jest również premierą trzech wyjątkowych, rocznicowych książek: „Pierwsze królestwo” prof. Wojciecha Polaka, „Monarchia polska” prof. Grzegorza Kucharczyka oraz „Największy z rodu Polaków” Jolanty Sosnowskiej (tekst) i Adama Bujaka (zdjęcia).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję