Reklama

Niedziela Kielecka

O ratowaniu Żydów

O perspektywach dalszych badań nad pomocą udzielaną przez Polaków ludności żydowskiej w czasie okupacji niemieckiej dyskutowali w Centrum Edukacyjnym Przystanek Historia eksperci i zebrani goście.

Niedziela kielecka 15/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

Archiwum IPN Kielce

Debata w Przystanku Historia

Debata w Przystanku Historia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Data debaty (25 marca) pt. „Wokół niemieckiej zbrodni na rodzinie Ulmów z Markowej oraz pomocy świadczonej Żydom przez Polaków. Spojrzenie z różnych perspektyw” wiązała się z 80. rocznicą męczeńskiej śmierci rodziny z Markowej, dziś już błogosławionych.

– Na przykładzie Markowej możemy zobaczyć przekrój postaw Polaków (pozytywnych i negatywnych) i całą machinę polityki okupacyjnej. W Markowej bowiem zachowało się wiele źródeł – wyjaśniał dr Mateusz Szpytma, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Podkreślał także wyjątkowość rodziny Ulmów, opowiadał o ich pasjach i aktywności społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomoc Żydom nieśli reprezentanci wszystkich grup społecznych: duchowieństwa, inteligencji, robotników, ziemiaństwa, ale najwięcej przykładów można odnaleźć wśród prostych ludzi ze wsi, którzy również co ważne, mieli większe możliwości zorganizowania kryjówek. W naszym regionie zaangażowanych w pomoc mogło być kilka tysięcy osób – powiedział historyk dr Domański z IPN Kielce, koordynator Centralnego Projektu Badawczego IPN „Dzieje Żydów w Polsce i stosunki polsko-żydowskie w latach 1917-1990”.

Reklama

Pomoc mogła być różna – od podania kubka wody spragnionemu zbiegowi z getta, po przerzucanie pakunków z węglem do getta kieleckiego przez robotników, dostarczanie żywności przez mieszkańców Łagowa – to przykłady. Każdy ten czyn mógł być ukarany śmiercią. Dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki z IPN podzielił się stanem badań w miejscowości Garbatka k. Radomia znanej z działalności patriotycznej, akowskiej, gdzie wielu mieszkańców pomagało Żydom, uciekinierom z getta warszawskiego i łódzkiego. Co ciekawe, razem współpracowali oni z akowcami w akcjach dywersyjnych przeciw okupnatowi.

Dr Domański zaznaczył, że postaw Polaków w pełni nie da się zrozumieć bez kontekstu bezwzględnej polityki okupanta niemieckiego wobec ludności żydowskiej i wprzężenia w nią prawa przeciwpomocowego dotyczącego Polaków – każda forma pomocy Żydom mogła być ukarana śmiercią, a sołtysi ręczyli okupantowi, że na ich terenie nie ukrywają się żadni żydowscy osadnicy. Dramat sytuacji i perfidia okupanta niemieckiego polegały także na tym, że Polacy często pod groźbą śmierci byli zmuszani do wykonywania rozkazów okupanta.

Mimo to znajdowało się wiele osób, które podejmowały ogromne ryzyko, dając schronienie w swoich domostwach, dostarczając żywność dla ukrywających się i innego wsparcia. Niektóre rodziny – jak Ulmów czy Baranków, Kowalskich – zapłaciły za to najwyższą cenę.

Czy po wielu latach od zakończenia wojny uda się dotrzeć do źródeł wskazujących na „ratowników”, osoby pomagające? Eksperci uważają, że wiele mogą zrobić historycy regionaliści. W spotkaniu uczestniczył również bp Marian Florczyk oraz księża diecezjalni. Uzupełnieniem debaty były poruszające świadectwa członków rodzin osób, które w czasie wojny pomagały Żydom. Krewni niektórych z nich odznaczeni zostali medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

2024-04-09 14:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W małej części jest moc całego krzyża

Niedziela Plus 37/2022, str. II

[ TEMATY ]

krzyż

Kielce

Zdjęcia: archiwum klasztoru Oblatów Maryi Niepokalanej w Świętym Krzyżu

Pięć cząstek drewna z prawdziwego krzyża Chrystusa znajduje się na Świętym Krzyżu – szczycie Gór Świętokrzyskich. Co roku odbywa się tam trwający tydzień odpust. W tym roku potrwa do 14 września.

Pierwsi chrześcijanie żydowskiego pochodzenia byli przekonani, że krzyż Jezusa Chrystusa został złożony w grobie razem z martwym ciałem Zbawiciela. W 313 r. na pierwszym soborze w Nicei, zwołanym przez cesarza Konstantyna, był obecny ówczesny biskup Jerozolimy – Makary. To on poinformował cesarza, że według tradycji pierwszych chrześcijan, w Jerozolimie nadal muszą się znajdować, przysypane ziemią i ruinami, pamiątki męki i śmierci Jezusa Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Przyjaciół MWSD

2025-12-10 14:21

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu przypomina o inicjatywie, która swoją inaugurację miała pod koniec 2018 roku. Jest to jedna z odpowiedzi na ciągłe powtarzanie stwierdzeń o “kryzysie powołań”. Towarzystwo Przyjaciół MWSD we Wrocławiu jest okazją, aby przejść z narzekania do działania.

Towarzystwo Przyjaciół MWSD jest formalnym stowarzyszeniem, które skupia wokół siebie osoby chcące wspierać kleryków oraz duszpasterstwo powołań zarówno modlitewnie, jak i materialnie. Jak podkreśla kl. Krzysztof Niemczyk z III roku, dużym problemem jest dziś brak społecznej świadomości tego, czym właściwie jest seminarium i jak wygląda formacja przyszłych kapłanów. – Kiedy mówię, że jestem w seminarium, ludzie często pytają, czy to coś w rodzaju akademika. Coraz mniej osób naprawdę wie, na czym polega nasze życie – zauważa. Idea towarzystwa jest zachęcą do budowania kręgu osób świeckich, które - jak przyjaciele – mają prawo wiedzieć więcej i uczestniczyć w tym, co tworzy jego codzienność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję