– Nie przyszliśmy na Plac Papieski w 19. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, by rozpaczać. Przeciwnie, ta data daje nam nadzieję, jest dla nas wskazówką, że po śmierci, tak jak on, możemy spotkać Pana Boga – powiedział ks. Mariusz Karaś, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, podczas modlitw w intencji Ojca Świętego.
Uroczystości odbyły się 2 kwietnia. Najpierw w kościele Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Sosnowcu, znajdującym się nieopodal miejsca spotkania Ojca Świętego z mieszkańcami diecezji podczas jego pielgrzymki w 1999 r., była sprawowana Msza św. Koncelebrowanej Liturgii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Karol Nędza, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Następnie wierni i kapłani udali się na Plac Papieski pod pomnik św. Jana Pawła II, by odmówić Różaniec i powspominać dzień odwiedzin.
Reklama
W homilii ks. Karol Nędza zaznaczył, że Jan Paweł II był dany przez Opatrzność Bożą Kościołowi i światu we właściwym czasie. – Jego nauczanie i życie wpłynęły na losy nie tylko Kościoła, ale i naszego kraju. Pontyfikat Jana Pawła II był przebogaty w papieskie nauczanie, niektórzy doliczyli się aż 85 tys. stron, które papież napisał. Klucz do zrozumienia jego podstawowej myśli rozwijanej podczas całego pontyfikatu został zawarty w pierwszym kazaniu, które Karol Wojtyła wygłosił jako papież, a w którym wołał: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi. Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. […] Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie!” Tajemnica człowieka wyjaśnia się więc w tajemnicy Chrystusa, szczególnie w jego tajemnicy miłości objawionej człowiekowi. Stajemy dziś wraz z Marią Magdaleną u grobu Pańskiego. Jesteśmy przemienieni miłością, która zawisła na krzyżu, a teraz otwiera grobowe wrota. Nie jesteśmy świadkami pustego grobu, lecz żyjącego Pana. Niech ta miłość przemienia nasze serca i prowadzi nas do lepszego zrozumienia naszego powołania, jakim jest naśladowanie w naszych rodzinach tej właśnie miłości, którą zostaliśmy przez Boga ukochani – powiedział kaznodzieja.
Z kolei na Placu Papieskim modlitwy i rozważania poprowadził ks. Paweł Kempiński, proboszcz miejscowej parafii, organizator spotkania. Przypomniał, że 2 kwietnia 2005 r. około godziny 15.30 słabym i niewyraźnym głosem Jan Paweł II powiedział do osób zgromadzonych przy jego łóżku po polsku: „Pozwólcie mi odejść do domu Ojca”. Tego samego dnia, a była to wigilia niedzieli Miłosierdzia Bożego, o godz. 21.37 Jan Paweł II umarł. Odszedł do domu Ojca w 9666 dniu swego pontyfikatu. Kilka dni później, 8 kwietnia, odbył się jego pogrzeb, który uznano powszechnie za największy w historii ludzkości – powiedział ks. Kempiński.
Zaznaczył, że odchodzenie Jana Pawła II do domu Ojca stało się niewątpliwie wielkim wydarzeniem medialnym i zarazem wspólnototwórczym. – Na całym świecie gromadzono się na refleksji, oddawano publicznie cześć Papieżowi Polakowi. Wydarzenie to miało charakter historyczny, społeczny i religijny. Atmosferę kwietniowej żałoby dobrze oddawały wydarzenia rozgrywające się poza naszymi świątyniami, między innymi na ulicach oraz placach. W „zalataną” rzeczywistość wdarł się odmienny porządek czasowy. Codzienne czynności zatraciły dotychczasową dynamikę. Uliczny gwar i ruch ustąpił miejsca modlitewnej zadumie – przypomniał ks. Kempiński.
Bp Artur Ważny składa podpis pod dokumentami kanonicznego objęcia diecezji
To była historyczna chwila. 8 maja o godz. 16 podczas Liturgii Słowa w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu odbyła się uroczystość kanonicznego objęcia diecezji przez bp. Artura Ważnego.
W uroczystości wzięli udział duchowni wchodzący w skład kolegium konsultorów, kapituła katedralna, biskupi seniorzy oraz abp Adrian Galbas, dotychczasowy administrator apostolski sede vacante. Bullę Stolicy Apostolskiej z 23 kwietnia br. odczytał ks. Mariusz Karaś, kanclerz kurii i wikariusz generalny. „Ponieważ Kościół Sosnowiecki, pozbawiony swojego biskupa, powierzony został kierownictwu Czcigodnego Brata Adriana J. Galbasa SAC, chcemy zatem teraz ustanowić dla niego nowego Rządcę diecezji i duchowego Przewodnika – bp Artura Ważnego” – napisał w bulli papież Franciszek. Podpisy pod dokumentami objęcia diecezji złożyli: abp Adrian Galbas, biskup sosnowiecki Artur Ważny oraz członkowie kolegium konsultorów: ks. kanclerz Mariusz Karaś, ks. Paweł Rozpiątkowski, ks. Konrad Kościk, ks. Włodzimierz Skoczny, ks. Mirosław Tosza i ks. Szymon Wojciechowski.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
W następstwie zabójstwa w stanie Utah Charliego Kirka, działacza politycznego, zaangażowanego w działania na rzecz ochrony życia ludzkiego, amerykańscy przywódcy katoliccy wzywają do modlitwy, zwracając uwagę na szerzący się w całym kraju trend przemocy.
Biskupi katoliccy i przywódcy Kościoła w Stanach Zjednoczonych wyrażają ból i apelują o modlitwę w intencji pokoju. To reakcja po zabójstwie działacza Charliego Kirka, który zginął 10 września wskutek postrzału podczas wystąpienia na Uniwersytecie Utah Valley w Orem w stanie Utah.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.