Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Mamy nowego Pasterza

To była historyczna chwila. 8 maja o godz. 16 podczas Liturgii Słowa w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu odbyła się uroczystość kanonicznego objęcia diecezji przez bp. Artura Ważnego.

Niedziela sosnowiecka 20/2024, str. I

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Piotr Lorenc/Niedziela

Bp Artur Ważny składa podpis pod dokumentami kanonicznego objęcia diecezji

Bp Artur Ważny składa podpis pod dokumentami kanonicznego objęcia diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystości wzięli udział duchowni wchodzący w skład kolegium konsultorów, kapituła katedralna, biskupi seniorzy oraz abp Adrian Galbas, dotychczasowy administrator apostolski sede vacante. Bullę Stolicy Apostolskiej z 23 kwietnia br. odczytał ks. Mariusz Karaś, kanclerz kurii i wikariusz generalny. „Ponieważ Kościół Sosnowiecki, pozbawiony swojego biskupa, powierzony został kierownictwu Czcigodnego Brata Adriana J. Galbasa SAC, chcemy zatem teraz ustanowić dla niego nowego Rządcę diecezji i duchowego Przewodnika – bp Artura Ważnego” – napisał w bulli papież Franciszek. Podpisy pod dokumentami objęcia diecezji złożyli: abp Adrian Galbas, biskup sosnowiecki Artur Ważny oraz członkowie kolegium konsultorów: ks. kanclerz Mariusz Karaś, ks. Paweł Rozpiątkowski, ks. Konrad Kościk, ks. Włodzimierz Skoczny, ks. Mirosław Tosza i ks. Szymon Wojciechowski.

Arcybiskup Adrian Galbas w swoim słowie przywołał powołanie Abrama, o którym mówi Księga Rodzaju. – Ten tekst jest niezwykle energetyczny. Oto Abram, mający już siedemdziesiąt pięć lat, a więc będący w wieku, o którym można spokojnie powiedzieć: „spełniony”, stojący po śmierci swojego ojca Teracha na czele rodzinnego klanu, a więc – jak możemy się spodziewać – mający pieniądze i władzę, słyszy: „Wyjdź ze swego kraju, z twojej ziemi rodzinnej i idź do kraju, który ci wskażę”. To jest prośba nie tylko trudna, ale wręcz szalona. Prośba, która w całości opiera się na obietnicy, na Słowie. Abram ma zostawić to, co widzialne i pójść za tym, co niewidzialne, zostawić to, co konkretne i pójść za tym, co niekonkretne, zostawić to, co ma i pójść za tym, co jest mu obiecane. Na tym właśnie polega wiara. Na bezgranicznym zaufaniu Słowu – podsumował abp Galbas.

Podziękował także nowemu biskupowi za odwagę, za wyruszenie w drogę. – Oby służba księdza biskupa w tej diecezji prowadziła do wzrostu osobistej wiary, do jeszcze większego zaufania Panu, do dojrzałości. Niech powiększa się ojcowskie i jednocześnie synowskie serce księdza biskupa. Proszę być pewnym, że diecezja sosnowiecka to Ziemia Błogosławiona, nie przeklęta. To exit – „wyjdź”, dotyczy także wspólnoty tego Kościoła, który ma przed sobą przyszłość, choć niektórzy specjaliści od wszystkiego uważają, że tak nie jest. Mówią, że to diecezja do zaorania, do skasowania i do czego tylko jeszcze. Oni są pewni, że bp Artur jest dziewiątym z kolei biskupem, któremu papież proponował tę diecezję, imion ośmiu poprzednich jednak nie potrafią wymienić, choć wiedzą, że ośmiu odmówiło. Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania. Oczywiście, że wiele spraw wymaga tu naprawy, przede wszystkim te dotyczące dyscypliny i duchowości księży. Potrzebna jest systematyczna i solidna formacja, odzyskiwanie zaufania tych wiernych, którzy na skutek trudnych zdarzeń ostatnich miesięcy i tygodni to zaufanie stracili. Ale potrzebne jest też widzenie ogromu dobra, które tu istnieje; w duchownych i świeckich. W ludziach po prostu! – zaznaczył abp Adrian Galbas.

Słowo do kapłanów i wiernych wygłosił także bp Artur Ważny. (s. III)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-05-14 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pionierski ruch w Kościele w Polsce

Niedziela Ogólnopolska 26/2024, str. 26

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Ks. Przemysław Lech

Bp Artur Ważny podczas spotkania zespołu ds. prewencji w zakresie ochrony małoletnich

Bp Artur Ważny podczas spotkania zespołu ds. prewencji w zakresie ochrony małoletnich

Widziałem mocno że jest oczekiwanie, żeby dojść do prawdy, oczyścić pewne rzeczy – podkreśla bp Artur Ważny.

Nowy biskup diecezji sosnowieckiej powołał dwie komisje, które mają zbadać sytuację w podległym jego zarządowi Kościele lokalnym. Prokurator Violetta Guia stanie na czele interdyscyplinarnej komisji do zbadania spraw, które miały miejsce w diecezji sosnowieckiej, a które w ostatnim czasie poruszyły opinię publiczną. Witold Sadecki natomiast będzie przewodniczącym komisji odpowiedzialnej za audyt diecezji. Składy komisji zostaną podane do końca wakacji, a prace obydwu gremiów rozpoczną się we wrześniu. Mogą potrwać nawet rok. To pierwszy taki ruch w Kościele w Polsce. Biskup Ważny w wywiadzie dla KAI przyznał, że chce, aby „to też wpłynęło na Kościół w Polsce. Możemy być wzorem dla innych, którzy się odważą pójść naszymi śladami, wykorzystując też nasze potknięcia, błędy, żeby ich nie popełnić w przyszłości. Porywamy się trochę na pionierską pracę, ale widzę duży zapał, radość w sercach członków komisji i dużą gotowość do współpracy”. Dlaczego biskup zdecydował się na taki ruch? Pierwszy powód jest oczywisty. W ostatnich kilkunastu miesiącach o diecezji sosnowieckiej, a raczej o niektórych duchownych z tej diecezji, było głośno. Najpierw za sprawą morderstwa diakona Mateusza, którego – według ustaleń prokuratury – dokonał inny, leczący się psychiatrycznie duchowny, który później popełnił samobójstwo. Następnie była sprawa ks. Tomasza Z., z nadania diecezjalnego redaktora odpowiedzialnego za sosnowiecką wkładkę do Niedzieli (redakcja natychmiast po tym, jak została poinformowana o tym zdarzeniu, rozwiązała z nim umowę o pracę), oskarżonego o czyny homoseksualne i nieudzielenie pomocy potrzebującemu człowiekowi. A później niewyjaśniona śmierć młodego mężczyzny w mieszkaniu duchownego Krystiana K. W tym przypadku – według doniesień prasowych – rodzina zmarłego nie godzi się na ujawnienie wyników sekcji zwłok. Ale jest też inny powód, o którym wspomina bp Ważny w wywiadzie. Po wizytach we wszystkich dekanatach, spotkaniach ze świeckimi i z księżmi powiedział – „widziałem mocno że jest oczekiwanie, żeby dojść do prawdy, oczyścić pewne rzeczy. Ludzie chcą wiedzieć, na czym stoją, dlaczego pewne sprawy były tak, a nie inaczej ustawione, z czego to wynikało? Z błędów czy ze świadomych działań? Ludzie tego oczekują, chcą znać prawdę, chcą być traktowani poważnie. Nie chcą być okłamywani, chcą być informowani, też chcą być podmiotem w tej całej rzeczywistości”.
CZYTAJ DALEJ

Bartolo Longo nie od zawsze był święty!

[ TEMATY ]

nowenna pompejańska

Bartolo Longo

Archiwum Sanktuarium w Pompejach

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Dobrze znany scenariusz: pobożny syn wyjeżdża na studia, wpada w złe towarzystwo, oddala się od Boga i popełnia błędy. Najczęściej jednak nie osiągają one takich rozmiarów jak w przypadku Bartolo Longo, który przez lata żył jako satanistyczny kapłan.

Jak wielu świętych, Bartolo wychował się w gorliwej, katolickiej rodzinie. Pobożni rodzice z południowych Włoch, dr Bartolomeo Longo i Antonina Luparelli, codziennie odmawiali Różaniec. W 1851 r. mając zaledwie 10 lat, chłopiec stracił ojca. Był to przełomowy moment w życiu młodego Włocha. Od tego tragicznego wydarzenia Bartolo coraz bardziej oddalał się od wiary katolickiej. Rozpoczynając studia prawnicze na uniwersytecie w Neapolu, pod wpływem m.in. profesorów dołączył do antyklerykalnego ruchu.
CZYTAJ DALEJ

Chwała Jezusa i Saletyńskiej Matki w Dębowcu

2025-10-05 23:52

Archiwum Sanktuarium w Dębowcu

Uroczystości w Dębowcu

Uroczystości w Dębowcu

Piękna Pani na górze La Salette ukazała mękę swego Boskiego Syna i Jego Miłość, a wzywając lud Boży do nawrócenia, pierwsza wypowiedziała ów Poemat Bożego Miłosierdzia. Każdy wrześniowy dzień dopisywał kolejną strofę, a najważniejsze były te, które wybrzmiały przez pięć dni saletyńskiego Odpustu. Słoneczna pogoda niezwykle dopieściła w tym roku pątników, przyzwyczajonych raczej do odpustowego deszczu.

Najpierw pielgrzymka chorych w czwartek 18 września. Słowo otuchy skierował do nich ks. biskup Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Przygrywał zespół ludowy „Łęczanie”. Wieczorem radosna uroczystość w domu zakonnym: dwóch młodzieńców rozpoczęło nowicjat. Nazajutrz przybyli członkowie Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej wraz z dobrodziejami sanktuarium, by z nową gorliwością podjąć trud pokuty i świadectwa. Po kilku godzinach świątynię wypełnili młodzi, przeżywający formację przed bierzmowaniem. Ks. kustosz Marcin Sitek MS uczył ich przyjacielskiej relacji z Panem Jezusem. Na wieczorną Eucharystię przyszli pieczo z Cieklina rówieśnicy Maksymina i Melanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję