Trend bed rotting w mediach społecznościowych stał się prawdziwym fenomenem. Termin pochodzi z języka angielskiego i składa się ze słów „łóżko” i „gnicie”. Opisuje tendencję do spędzania większości dnia w łóżku, bez angażowania się w czynności produktywne lub społeczne.
Jakie są przyczyny bed rotting?
Tak naprawdę „gnicie w łóżku” może mieć różne przyczyny – głównie psychologiczne. Nadmierne leżenie w łóżku jest często formą ucieczki od wyzwań dnia codziennego. Pozostając w łóżku, unikasz wymagań i obowiązków. Może również służyć jako rodzaj odosobnienia – aby uciec od interakcji społecznych i problemów osobistych. Jeśli stale czujesz, że jesteś zbyt ospały i słaby, aby wstać i wykonywać codzienne zadania, możesz doświadczyć „gnicia w łóżku”, co może wskazywać na objaw istniejącego już problemu psychicznego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dlaczego jest to teraz takie modne?
Coraz więcej osób może się utożsamić ze zjawiskiem bed rotting. Nic dziwnego, że takie zachowanie zyskuje popularność w mediach społecznościowych i angażuje się w nie coraz więcej użytkowników. Skąd jednak bierze się rosnąca tendencja do „gnicia w łóżku”?
Reklama
Z jednej strony nowoczesne technologie, takie jak smartfony i tablety, umożliwiają dostęp do rozrywki i interakcji społecznych bezpośrednio z łóżka. Zwiększa to pokusę, aby pozostać w tym miejscu zamiast wstać i porozmawiać. Z drugiej – presja, aby w dzisiejszym społeczeństwie być zawsze dostępnym, aktywnym i dobrze się prezentującym, może sprawić, że ludzie poczują się przytłoczeni i postrzegają „gnicie w łóżku” jako sposób na wycofanie się z codziennego życia i wyłączenie się. Niektórzy uważają nawet dzień „gnicia w łóżku” za najlepszą opcję samoopieki.
Czy można cały dzień leżeć w łóżku?
Eksperci są jednak zgodni, że spędzanie całego dnia w łóżku nie jest zdrowe. Może to powodować problemy zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Z jednej strony „gnicie w łóżku” może mieć negatywny wpływ na psychikę, a z drugiej – może być również objawem problemów psychicznych, takich jak depresja. Regularne nadmierne „gnicie w łóżku” może prowadzić do błędnego koła, w którym brak aktywności i izolacja społeczna dodatkowo pogarszają nastrój i zwiększają objawy depresyjne. Z badań nad snem wynika, że jeśli jesteś mało aktywny fizycznie, może to prowadzić do nastroju depresyjnego. Bardzo ważny jest ruch w ciągu dnia, aby w nocy można było spokojnie spać, ale przy ciągłym „gniciu w łóżku” spacery lub jogging zwykle nie wchodzą w grę. Należy pamiętać, że okazjonalne wylegiwanie się w łóżku jest normalne i dopuszczalne – każdy potrzebuje chwil relaksu i regeneracji. „Gnicie w łóżku” staje się problemem wtedy, gdy staje się nawykiem i wpływa na zdrowie fizyczne i psychikę – np. zaniedbujesz codzienne obowiązki i interakcje społeczne, męczą cię negatywne myśli czy popadasz w letarg.
Jak temu zapobiec?
Jeśli zdarza ci się spędzać całe weekendy lub dni wolne w łóżku i po prostu nie możesz się pozbierać albo gdy słyszysz uwagi, że toniesz w łóżku – to jest to dobry moment, aby krytycznie przyjrzeć się temu zjawisku. Ważne jest, abyś stworzył zrównoważoną rutynę. Wyznacz sobie jasne cele i zadania na dany dzień, aby nadać swojemu życiu strukturę i znaczenie. Ogranicz czas spędzany w łóżku. Używaj łóżka tylko do spania, a nie traktuj go jako miejsce na niekończące się godziny bezczynności. Szukaj wsparcia społecznego. Porozmawiaj z przyjaciółmi lub bliskimi o swoich uczuciach i wyzwaniach, aby uniknąć poczucia izolacji. Szukaj profesjonalnej pomocy. Jeśli bed rotting towarzyszą objawy depresyjne lub masz poczucie, że poważnie wpływa to na twoje życie, koniecznie zwróć się o pomoc do psychoterapeuty. W walce z bed rotting na pomoc przychodzi przykazanie, aby dzień święty święcić. Dobrym zwyczajem będzie więc wprowadzenie w życie tradycji, aby niedziela była dniem, w którym odświętnie się ubierzesz, o tej samej godzinie weźmiesz udział we Mszy św., a może też spotkasz się w tym dniu ze wspólnotą parafialną i zadbasz o swoje kontakty społeczne.