Reklama

Kościół

Dwie dobre wiadomości

Dla osób wierzących w Wielkiej Brytanii, które zawsze się obawiają, że prawo i instytucje obrócą się przeciwko nim, początek maja przyniósł obiecujące wydarzenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszym z nich było ogłoszenie przez rząd premiera Rishiego Sunaka poprawy edukacji religijnej i zniesienia ograniczeń w przyjmowaniu do kościelnych „szkół wyznaniowych”. Drugim – zapewnienie ze strony państwowego nadawcy BBC, przez długi czas postrzeganego jako bastion elitarnych postaw świeckich, że zamiast przenosić programy religijne na mniej oglądane platformy cyfrowe utrzyma je w publicznych telewizji i radiu.

Na pierwszy rzut oka były to zaskakujące wydarzenia. Od dawna podkreślano, że wierzenia i praktyki religijne, zwłaszcza chrześcijańskie, ulegają tu ostatecznemu upadkowi na rzecz racjonalnego, „nowoczesnego” światopoglądu i że powinno to znaleźć odzwierciedlenie w ciągłej sekularyzacji życia narodowego i rządzenia. Tak przynajmniej stale powtarzają media głównego nurtu, instytucje kulturalne i szeroka sieć grup lobbystycznych. I wydawało się, że zostało to potwierdzone w naszym ostatnim spisie powszechnym z 2021 r., który wykazał, że liczba osób uważających się za chrześcijan po raz pierwszy w historii spadła poniżej połowy populacji, a 37% obywateli twierdzi obecnie, że „nie wyznaje żadnej religii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, zobaczymy, że rzeczywistość na Wyspach i w innych zachodnich demokracjach jest znacznie bardziej złożona. Po pierwsze, teoria stałego spadku religijności, przyjęta od Marksa, Webera, Freuda i Durkheima, jest obecnie kwestionowana – zwłaszcza na podstawie dowodów z Europejskiego Studium Wartości – na rzecz bardziej zniuansowanej hipotezy o „desekularyzacji” i „respirytualizacji” kojarzonych z Charlesem Taylorem, Peterem Bergerem i innymi.

Zgodnie z tym religia nie tyle upada, ile zmienia swoje formy wyrazu. Osoby podające się za osoby niereligijne i niezrzeszone często zostają zaangażowane w życie religijne, są życzliwe wierze i jej ciekawe. Niezależnie od argumentacji podejście do religii jest niewątpliwie złożone. Wskaźnik przynależności kościelnej mógł spaść. Impulsy religijne pozostają jednak powszechne i głęboko zakorzenione i wyraźnie powracają w emocjonalnych momentach, takich jak pandemia COVID-19 w 2020 r. czy śmierć królowej Elżbiety II w 2022 r. To, jak najlepiej odpowiedzieć na te impulsy – niezależnie od tego, czy nazwiemy je teizmem, fideizmem, deizmem czy po prostu duchowością – stanowi ciągłe wyzwanie dla Kościołów. I zostało to podchwycone ogłoszeniami z początku maja. Gdy wyjaśniał plany rozwoju edukacji religijnej, brytyjski minister ds. szkół Damian Hinds przyznał, że „grupy wyznaniowe” często oferują najlepszą edukację w Wielkiej Brytanii, często też na obszarach ubogich, oraz zapewniają „wyjątkowe i szczególne podejście duszpasterskie” dzięki swojemu etosowi religijnemu. Tymczasem szef ds. religii i etyki w BBC Tim Pemberton podkreślił, że religia pozostaje „tak samo istotna jak 100 lat temu”, a potrzeba zrozumienia wydarzeń globalnych również sprawia, iż znajomość religii jest niezbędna. BBC w dalszym ciągu ma ustawowy obowiązek dostarczania 700 godz. treści o tematyce religijnej rocznie. I to się nie zmieni – powiedział Pemberton.

Ci – w Polsce i gdzie indziej – którzy pragną przyjąć pewne hipotetyczne „zachodnie świeckie poglądy” w obszarach takich jak np. edukacja religijna, powinni poważnie się zastanowić i włożyć większy wysiłek, aby zrozumieć te niuanse i zawiłości. Ponadto w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego należy zwrócić uwagę na ostrzeżenia Kościołów europejskich, aby nie ignorować tradycji chrześcijańskiej. Mimo wszystko duża część obywateli kontynentu „z pewnością patrzy na przyszłość Europy przez pryzmat wartości chrześcijańskich” – zauważyli we wspólnym oświadczeniu w marcu przywódcy katoliccy, prawosławni i protestanccy. Jeśli takie osoby czują się marginalizowane, „bez możliwości wyrażania swoich stanowisk i opinii w autonomiczny i odrębny sposób”, będzie to miało „konsekwencje polityczne”.

2024-06-04 12:34

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MSZ gotowe pomagać polskim obywatelom po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

MSZ oraz placówki w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemczech, Niderlandach, Francji, Belgii, Danii, Szwecji i Norwegii są przygotowane do niesienia pomocy polskim obywatelom po zakończeniu okresu przejściowego wyjścia Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej z Unii Europejskiej - zapewnił w środę resort spraw zagranicznych.

Po środowym posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego MSZ w sprawie brexitu, resort w przesłanym PAP komunikacie zaznaczył też, że wraz z placówkami zagranicznymi i we współpracy z KPRM oraz pozostałymi resortami, prowadzona jest intensywna kampania informacyjna, która ma przygotować Polaków na zmiany w warunkach wjazdu i pobytu w Wielkiej Brytanii oraz w państwach leżących na trasie lądowej do Zjednoczonego Królestwa.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: pociąg papieski „Totus Tuus” w 20. rocznicę śmierci papieża Polaka

2025-04-08 15:43

[ TEMATY ]

pociąg

św. Jan Paweł II

Totus Tuus

commons.wikimedia.org, CC BY-SA 3.0

Jasna Góra stała się ostatnim przystankiem na drodze Papieskiego Pociągu „Totus Tuus”. Pokonał on trasę Katowice-Częstochowa, aby 8 kwietnia, w dzień pogrzebu św. Jana Pawła II, przyjechać do jasnogórskiego sanktuarium. W Kaplicy Matki Bożej jego pasażerowie dziękowali za pontyfikat i życie papieża Polaka w 20. rocznicę śmierci.

- Ten specjalny pociąg został skonstruowany przez polskich kolejarzy, jako wyraz hołdu dla św. Jana Pawła II. Zatrzymywaliśmy się na 14 stacjach, w różnych miastach regionu śląskiego. Ten przejazd połączył pokolenia. Są wśród nas harcerze, uczniowie, seniorzy i włodarze miast. Wielu z pasażerów 20 lat temu, właśnie 8 kwietnia jechało na pogrzeb papieża Polaka - podkreślił ks. Piotr Larysz duszpasterz środowisk harcerskich, ale także wikariusz parafii św. Jadwigi w Chorzowie, która jest odpowiedzialna za organizację przejazdu. Zauważył, że ludzie choć na kilka minut przychodzili na stacje, aby zobaczyć pociąg, mieli w rękach papieskie flagi, transparenty, zagrały także lokalne orkiestry np. w Radzionkowie, aby również oddać cześć Ojcu Świętemu.
CZYTAJ DALEJ

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23. dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję