Reklama

Wiadomości

Oddech polskiej Amazonki

Setki kilometrów przepłynąłem po Amazonce i Rio Negro, wdychałem równikowe powietrze i chłonąłem zapierające dech widoki. Ale od 2 lat wiem, że namiastkę tego nietkniętego ręką człowieka królestwa roślin, pochylających się nad leniwie płynącą rzeką, znaleźć mogę w Polsce.

Niedziela Ogólnopolska 27/2024, str. 13

[ TEMATY ]

Polska

Polska

podróż

Archiwum Jacka Pałkiewicza

Jacek Pałkiewicz zachęca, by popłynąć kajakiem po Krutyni

Jacek Pałkiewicz zachęca, by popłynąć kajakiem po Krutyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szlak Krutyni to niewątpliwie najbardziej urokliwa trasa kajakowa w naszym kraju. Dziewięćdziesiąt kilometrów przygody, od Sorkwit po Ruciane-Nidę, pozostaje w pamięci na zawsze.

Wstyd, nie wstyd? Przyznać muszę, że choć od pięciu dekad penetruję najdalsze zakątki świata, przemierzam pustynie, dżungle, puszcze, skaliste połacie i prerie – dopiero przed 2 laty znalazłem czas, by poznać szlak Krutyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zaproszenie mojego przyjaciela Krzysztofa Petka – pisarza, podróżnika i organizatora wypraw – miałem wreszcie okazję nacieszyć oko zróżnicowanym krajobrazem meandrującej strugi.

Chwilami Krutynia ma ledwie 3 m szerokości, czasem wpada w rynnowe jezioro, znienacka zakręca i pokazuje zabudowania charakterystycznych mazurskich gospodarstw, to znów nagle wpływamy w zamykający się niemal nad głową naturalny tunel.

Grzybienie, osoka i strzałka wodna utrudniały pracę wiosłem, jak w lasach tropikalnych, powoli więc mogliśmy płynąć z delikatnym nurtem, słuchając ptaków, wiatru, ale nie – cywilizacji.

Puszcza Piska, szczęśliwie niezdewastowana przez rabunkową gospodarkę, doprowadziła nas do Jeziora Mokrego. Swoją drogą – czyż nazwy czasem nie urągają zdrowemu rozsądkowi? Widział kto kiedy jezioro suche?

Reklama

Ciągnącą się przez 7 km polodowcową rynną przepłynęliśmy na północ – i tu rozpoczął się Mazurski Park Krajobrazowy. Dzicz, spokój, rozlewiska. Żadnych pomostów, ośrodków wypoczynkowych, nawet wędkarzy.

Bywały chwile, gdy wręcz oczekiwałem, że pośród gęstych, pozostających w mroku drzew dostrzegę Indian Yanomami, zanurzających się w spokojnym nurcie, pośród mieniących się żółciami grążeli, w wyobraźni zmieniających się w wielką wiktorię amazońską, której połacie tylekroć obserwowałem w rozlewiskach najdłuższej rzeki świata.

Ponad głowami przeleciał nam drapieżny ptak. Czyżby orzeł?

Skojarzenia pobiegły od razu w stronę historii. To tutaj Krzyżacy przed 700 laty wytępili dzielne plemię Jaćwingów. Tutaj z początkiem XX wieku wciąż tętniła życiem polskość, choć Prusy Wschodnie zaciskały brunatną dłoń na jej szyi. Tu pisali wiersze pełne tęsknoty za polskością mazurscy poeci ludowi, tacy jak Michał Kajka czy Jan Dopatka. O nich wspominał Zbigniew Nienacki w Złotej rękawicy: „Poeci mazurscy tworzyli z potrzeby serca, była to forma ich wypowiedzi, walki o zachowanie swej odrębności i ojczystego języka, który był prześladowany. Pisali dla siebie i dla swoich najbliższych. A jeśli wiersz się spodobał, przekazywano go sobie potem z ust do ust, przepisywano. Autor przestawał być ważny, istotna była treść wiersza. I tak teksty przetrwały, ale autorów niekiedy nie udało się ustalić”.

Reklama

Szlak Krutyni sławili też w swoich utworach Franciszek Fenikowski, Zbigniew Chojnowski, a nawet mój przyjaciel Krzysztof Petek, w wydanej przed rokiem sensacyjno-przygodowej Toksycznej szaradzie.

Tędy zaś, przede wszystkim przed wybuchem II wojny, ze swoją córką płynął Melchior Wańkowicz, obserwując rozwijającego się raka faszyzmu. Jego reportaż z tej wyprawy Na tropach Smętka doczekał się dziesiątków wydań, a przez hitlerowców tropiony był z niebywałą zawziętością – i palony na stosach.

Przetrwała jednak polskość Mazur, trwa niewzruszenie pierwotne piękno Krutyni.

Mogę więc z czystym sumieniem polecić ten szlak każdemu.

2024-07-01 18:46

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tyle jest biedy, tyle żalu...

Wielu z nas ma jeszcze żywo w pamięci, jak w latach 80. ubiegłego wieku polscy robotnicy podjęli strajk w różnych miastach, domagając się swoich praw wolnościowych, wśród których było też przywrócenie Mszy św. radiowej. Naród polski całym sercem był wtedy w Stoczni Gdańskiej - symbolu tego antykomunistycznego oporu, realizowanego zresztą przy pełnej akceptacji Kościoła oraz z jego pomocą - Kościół bowiem zawsze bronił praw człowieka i jego godności. Jakże cieszyliśmy się z każdej informacji mówiącej o powodzeniu kolejnych akcji. Powoli zaczynaliśmy oddychać coraz większą wolnością. A kiedy doszło do częściowo wolnych wyborów, nic nie mogło ukryć naszej wielkiej radości, że bezbożny i antyludzki system runął, nie tylko zresztą w Polsce. Naród stanął twardo po stronie wartości i rozpoczęły się słynne reformy, które wówczas całkowicie zmieniły naszą rzeczywistość.
CZYTAJ DALEJ

100 tys. euro kary za nazwanie tzw. aborcji morderstwem

2024-11-26 17:38

[ TEMATY ]

aborcja

Francja

kara

Adobe Stock

Ciesząca się popularnością francuska stacja telewizyjna CNEWS ma zapłacić grzywnę 100 tys. euro za nazwanie tzw. aborcji morderstwem. Instytucja nadzorująca działanie mediów w tym kraju ukarała nadawcę za program, w którym wskazano, że tzw. aborcja jest najczęstszą przyczyną zgonu na świecie.

Jak podaje portal Radio Maryja, Francuska instytucja Arcom, nadzorująca komunikację audiowizualną i cyfrową w tym kraju, ukarała stację CNEWS za materiał z lutego tego roku. W programie „En quete d’Esprit” (fr. „W poszukiwaniu Ducha”) poświęconym sprawom wiary i duchowości jeden z gości zauważył, że tzw. aborcja stanowi obecnie najczęstszą przyczynę zgonu na świecie. Jego opinia nie spotkała się z krytyką ze strony innych uczestników dyskusji.
CZYTAJ DALEJ

Na całym świecie 62 mln dzieci uczęszcza do szkół katolickich

Na całym świecie istnieje ponad 210 tys. katolickich szkół i przedszkoli, do których uczęszcza około 62 mln dzieci i młodzieży. Ponadto w katolickich instytucjach edukacyjnych w sektorze szkolnictwa wyższego uczy się nieco ponad 6 mln studentów. Dane te zostały przedstawione przez desygnowaną na stanowisko dyrektora ds. edukacji Austriackiej Konferencji Zakonów, Marie-Theres Igrec, podczas Dnia Edukacji Zakonów w Wiedniu-Lainz.

Gdy weźmie się pod uwagę wszystkie chrześcijańskie wyznaniowe instytucje edukacyjne razem wzięte, mówi się nawet o ponad 100 mln uczniów na całym świecie. Tegoroczny Dzień Edukacji w ramach Konferencji Zakonów pozwolił wyjrzeć poza granice Austrii i przyjrzeć się kościelnemu systemowi szkolnictwa w różnych częściach świata.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję