Reklama

Niedziela Łódzka

Ja, żołnierz, przysięgam

Nie straćcie tej wiary, którą przekazali wam rodzice i dziadkowie – mówił ks. ppłk Tomasz Krawczyk.

Niedziela łódzka 34/2024, str. I

[ TEMATY ]

Ozorków

Julia Saganiak/Niedziela

Jeden z najważniejszych momentów życia żołnierza

Jeden z najważniejszych momentów życia żołnierza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej 1. Batalionu Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej złożyli przysięgę wojskową w Ozorkowie. W przeddzień uroczystości celebrowana była Msza św. w ich intencji w parafii św. Jakuba Apostoła w Leźnicy Wielkiej.

Reklama

– Oby dziś nie zabrakło pokory i mądrości tym wszystkim, którzy chcą pracować dla dobra wspólnego. A dobro wspólne to dla każdego żołnierza Polskich Sił Zbrojnych nasza ojczyzna. Wierze głęboko, że wszyscy jak tu jesteście, którzy złożycie przysięgę wojskową, kierujecie się miłością do Polski, jej mieszkańców, tradycji ojców, całego narodowego dziedzictwa. Dla nas Polaków przysięga wojskowa to ważna część narodowej tradycji. Ona jest nieodłącznym elementem wpisanym w historię oręża polskiego. (…) Te słowa, które wypowiecie podczas przysięgi, są aktem o bogatej i głębokiej treści. One nakładają na was obowiązek obrony niepodległości i polskich granic, wierności wobec Rzeczpospolitej. To są ważne słowa i jeśli masz je złożyć tylko po to, żeby mieć więcej pieniędzy, to zrezygnuj, bo nie będziesz dobry żołnierzem. Bo służycie ojczyźnie i Bogu – mówił w homilii ks. ppłk Tomasz Krawczyk, proboszcz parafii wojskowej św. Jerzego w Łodzi. – Nie straćcie tego zapasu oliwy, tej wiary, którą przekazali wam rodzice i dziadkowie. Na tym polega mądrość, że gdy wywróci się wagonik szczęścia, jest do czego wrócić, gdzie zaczerpnąć oliwy – mówił ksiądz kapelan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po miesiącu szkolenia podstawowego żołnierze złożyli akt ślubowania i zobowiązania wobec ojczyzny. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele środowisk wojskowych i kombatanckich, służby mundurowe, duchowieństwo, przedstawiciele władzy miasta oraz rodzina i znajomi żołnierzy. – Wstąpienie w szeregi Wojska Polskiego to zaszczyt, ale również odpowiedzialność. (…) Wasza decyzja o dobrowolnym wstąpieniu do zasadniczej służby wojskowej to kontynuacja tej pięknej tradycji, wyraz patriotyzmu i gotowości do obrony ojczyzny. Wstępując do służby wojskowej, stajecie się częścią wielkiej niepodległej tradycji Wojska Polskiego. Każde wasze działanie, krok w mundurze jest krokiem na drodze do ochrony naszych wartości, wolności i tożsamości narodowej – mówił ppłk Artur Świątek, dowódca 1. Batalionu Kawalerii Powietrznej.

– Przysięga wojskowa to nie tylko słowa Roty, ale przede wszystkim akt oddania wobec ojczyzny, dlatego już zawsze będą nam towarzyszyć trzy najistotniejsze słowa: Bóg, honor, ojczyzna. (…) Obiecujemy, że dołożymy wszelkich starań, by nigdy nie skazić dobrego imienia żołnierza Wojska Polskiego, a przekazaną nam wiedzę wykorzystamy jak najlepiej, dając świadectwo odwagi, męstwa i patriotyzmu – powiedziała szer. Wiktoria Garnys.

Na zakończenie uroczystości odegrano pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego, a następnie odbyła się defilada pododdziałów uczestniczących w ceremonii.

Pierszy Batalion Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej wchodzi w skład 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim.

2024-08-20 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy odbędzie się ingres abp. Wiesława Śmigla?

2024-09-23 13:09

[ TEMATY ]

ingres

Bp Wiesław Śmigiel

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

Ks. Tomasz Podlewski

Bp Wiesław Śmigiel

Bp Wiesław Śmigiel

Ingres nowego metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Wiesława Śmigla odbędzie się 26 października. Po papieskiej nominacji hierarcha spotkał się z przyszłymi współpracownikami kościelnych instytucji w Szczecinie.

Ingres nowego metropolity szczecińsko-kamieńskiego odbędzie się w sobotę 26 października o godz. 11.00 w szczecińskiej Bazylice Archikatedralnej. Dzień wcześniej, 25 października, także w katedrze, przed Mszą świętą o 19.00, sprawowaną w 900-lecie chrztu Szczecina, odbędzie się oficjalne kanoniczne objęcie Archidiecezji.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Lubuskie: Fala kulminacyjna na Odrze przechodzi przez Nową Sól

2024-09-23 15:57

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Lech Muszyński

NOWA SÓL SYTUACJA POWODZIOWA

NOWA SÓL SYTUACJA POWODZIOWA

Fala kulminacyjna minęła powiat wschowski i przechodzi przez Nową Sól. Poziom Odry wynosi tam 646 cm. Stan alarmowy to 450 cm – poinformował PAP dyrektor biura wojewody lubuskiego Sławomir Pawlak.

Zanotowano spadek poziomu Odry w pow. wschowskim o 10 cm. "Wszystkie wały wytrzymały. Na bieżąco tamowane są przesiąki" – podał Pawlak. Na Baryczy po tzw. cofce woda znów płynie normalnie. Poziom rzeki spadł o 3 cm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję