Reklama

W wolnej chwili

Wiara i życie

Twarze Sergiusza Piaseckiego

Jego awanturnicze, barwne i w gruncie rzeczy tragiczne życie to niezwykła historia losów człowieka, którą mógłby napisać zdolny scenarzysta filmowy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znakomity pisarz, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, ruchu oporu, przemytnik o kryminalnej przeszłości, wywiadowca i wreszcie więzień na Świętym Krzyżu. – Sergiusz Piasecki zasłużył się w wojnie polsko-bolszewickiej, a później jako człowiek z pogranicza polsko-sowieckiego biegle władający językiem rosyjskim i białoruskim pełnił rolę wywiadowcy. Niestety, nie zerwał wcześniejszych kontaktów z przemytnikami i pospolitymi przestępcami, popadł też w uzależnienia, wreszcie był uczestnikiem napadu rabunkowego, w którym zginęli ludzie. Schwytany, został skazany na śmierć i osadzony na Świętym Krzyżu – mówi prezes IPN dr Karol Nawrocki.

Święty Krzyż w życiu Sergiusza Piaseckiego był ważnym miejscem. Do tutejszego więzienia trafił w 1926 r. z wyrokiem kary śmierci, który później został zamieniony na 15 lat więzienia. Był niepokornym więźniem, więc często zamykano go w izolatce – ogółem spędził w niej 2 lata. W więzieniu czytał Biblię i Wiadomości Literackie. Na dobrą sprawę dopiero wówczas poznał poprawny literacko język polski. Tutaj zaczął pisać swoją najbardziej znaną powieść Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To więzienie – sąsiadujące z relikwiami Krzyża Świętego – odmieniło go zupełnie. Czy tutaj się nawrócił? – Być może bliskość relikwii drzewa Krzyża Świętego wpłynęła na nawrócenie Sergiusza Piaseckiego, na opowiedzenie się po stronie dobra – powiedział o. Józef Wcisło OMI, rektor bazyliki i wspólnoty oblatów na Świętym Krzyżu.

Sergiusz Piasecki żył w latach 1899 – 1964 (często można spotkać 1901 jako rok urodzenia). Co współtworzy jego „siedem twarzy”? Z jednej strony chuligan, kobieciarz, zaprawiony przemytnik, człowiek kresowego półświatka (miał na swym koncie szulerkę, narkotyki, fałszowanie czeków czy uczestnictwo w produkcji pornografii), a zarazem nieprzejednany antykomunista i współpracownik wywiadu II RP. Z drugiej strony utalentowany, dysponujący intuicyjnym warsztatem i umiejętnościami narracyjnymi pisarz (jego pisarstwo narodziło się w skrajnie trudnych warunkach więziennych, właśnie na Świętym Krzyżu). Aktywny żołnierz AK-owskiego podziemia w czasie II wojny światowej. Czas powojenny spędził na emigracji, jako m.in. współpracownik pism emigracyjnych, gorący i nieprzejednany przeciwnik reżimu komunistycznego i salonu literackiego w PRL, konsekwentny oponent Czesława Miłosza. Miłośnikom literatury dał się zapamiętać jako autor nie tylko Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy, ale także Siedmiu pigułek Lucyfera, Trylogii złodziejskiej, Zapisków oficera Armii Czerwonej, Żywota człowieka rozbrojonego czy Wieży Babel.

Sergiusz Piasecki zmarł na emigracji w Wielkiej Brytanii w 1964 r. Do 1989 r. jego twórczość w Polsce była objęta całkowitą cenzurą.

Na Świętym Krzyżu w pobliżu wejścia do dawnego więzienia w lipcu br. prezentowana była wystawa poświęcona samorodnemu talentowi i burzliwemu życiu Sergiusza Piaseckiego.

Ekspozycja nosiła tytuł Siedem twarzy Sergiusza Piaseckiego, bo każda z planszowych prezentacji ukazywała inne jego wcielenie. Materiały wykorzystane do wystawy pochodzą z archiwów polskich, brytyjskich oraz litewskich. Są to m.in. akwarele, które malował, zdjęcia, rękopisy, dokumenty. Piasecki został przypomniany podczas wernisażu zorganizowanego 17 lipca przed świętokrzyskim klasztorem. Wystawa została wówczas otwarta przez dr. Karola Nawrockiego, prezesa IPN. Wydarzenie obejmowało także prelekcję dr. hab. Tomasza Balbusa i zwiedzanie pomieszczeń dawnego więzienia. Jak podkreślił Karol Nawrocki, przykład Sergiusza Piaseckiego pokazuje, że nawet człowiek, który zaprzepaścił swoje życie, zawsze ma szansę na odrodzenie, a nawet może się stać bohaterem.

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa Marta

2025-04-22 09:26

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie wystawiono otwartą trumnę z ciałem papieża Franciszka. Przybyli tam na modlitwę najbliżsi współpracownicy papieża. Przy trumnie pełni straż Gwardia Szwajcarska.

Foto: Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję