Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Pomnażane szczęście

Uświadamiają innym, że przyjęcie daru macierzyństwa i ojcostwa oraz otwarcie na życie prowadzi do spełnienia. Katolickie Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Diecezji Sosnowieckiej im. św. Jadwigi Śląskiej świętuje w tym roku 20 lat działalności.

Niedziela sosnowiecka 38/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Arch. Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych

Członkowie stowarzyszenia na spotkaniu z bp. Arturem Ważnym

Członkowie stowarzyszenia na spotkaniu z bp. Arturem Ważnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sosnowiecki oddział Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych powstał już w 1996 r., jako odpowiedź na zachętę św. Jana Pawła II, który podkreślał, że w dzisiejszym świecie rodziny wielodzietne są „świadkami tego szczęścia, które wypływa z dzielenia miłości, nawet za cenę wielu wyrzeczeń”.

Stowarzyszenie, któremu patronuje św. Jadwiga Śląska, zostało powołane do istnienia dekretem bp. Adama Śmigielskiego w 2004 r. Opiekunem duchowym został ówczesny dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin, ks. Andrzej Cieślik, a pierwszym prezesem Maria Krzysztoń. Po niej funkcję tę pełniły Teresa Żurawek, Bogusława Seremet i Irmina Matyszkiewicz, a obecnie – Irena Warelis.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólnota wartości

W ramach stowarzyszenia rodziny, które wychowują czworo i więcej dzieci własnych lub przysposobionych, wspierają się w troskach dnia codziennego, wymieniają doświadczeniami, a także rozwijają w wierze. Czynią to na cyklicznych spotkaniach, wycieczkach i pielgrzymkach oraz w czasie corocznego wypoczynku wakacyjnego (w tym roku było to 10 dni w Wągrowcu na początku sierpnia).

Reklama

– Obecnie w stowarzyszeniu działają głównie osoby z dużym stażem. To 16 rodzin, w tym jedna z archidiecezji katowickiej. Najliczniejsza z nich posiada 11 dzieci, a razem jest nas około setki – opowiada Irena Warelis. Jak podkreśla, najważniejsza jest wspólnota wartości i wzajemne umocnienie w doświadczeniach: – Członkowie stowarzyszenia mogą rozmawiać o swoich problemach z tymi, którzy doskonale ich rozumieją, a dzieci integrują się w gronie osób z podobnymi wartościami. Duża tu zasługa także naszego opiekuna, ks. Grzegorza Kossa, oraz biskupów, na których wsparcie i życzliwość możemy zawsze liczyć.

Ważne dla kapłanów

– Bezpośredni kontakt z rodzinami wielodzietnymi jest dla mnie bardzo cenny. Wspólne spędzanie czasu z dorosłymi, młodzieżą i dziećmi umożliwia budowanie relacji z konkretnymi osobami i poznawanie tego, czym żyją, co uważają za ważne, z jakimi problemami mierzą się w codzienności. To pozwala mi widzieć kawałek realnego świata i chroni przed budowaniem oderwanych od rzeczywistości wyobrażeń dotyczących życia małżeńskiego i rodzinnego. Widzę też, że jesteśmy sobie nawzajem – ksiądz i rodziny – bardzo potrzebni. Wielokrotnie słyszę, jak ważny jest dla nich udział w Eucharystii, wspólne rozmowy dotyczące wiary czy po prostu bycie razem. Dla mnie z kolei budujące jest ich świadectwo wiary i zaufania Panu Bogu – mówi ks. Grzegorz Koss, dyrektor Diecezjalnego Centrum Służby Życiu i Rodzinie w Sosnowcu, obecny opiekun duchowy stowarzyszenia.

Jak podkreśla, świadectwo tych rodzin jest ważne, gdyż pokazują swoim życiem, że każde dziecko jest bezcennym darem. – Takie świadectwo w świecie, w którym dziecko bywa traktowane jako ciężar, jest szczególnie istotne. Rodziny wielodzietne potwierdzają, że źródłem szczęścia jest dawanie, czyli miłość – dodaje ks. Koss.

Zaproszenie

– Pandemia mocno ograniczyła nasze działania, ale rozkręcamy się po niej na nowo. Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi rodzinami, nie tylko wielodzietnymi. Chcemy dawać świadectwo swoim życiem. Zachęcamy wszystkich, którzy chcą się przekonać, jak działa stowarzyszenie, by do nas dołączyli. Pierwsze powakacyjne spotkanie odbędzie się 6 października w parafii św. Floriana w Sosnowcu i rozpocznie się Mszą św. o godz. 14.30 – mówi Irena Warelis.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z różańcem w dłoniach

Niedziela sosnowiecka 19/2024, str. I

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Mikołaj Wójtowicz

W tym roku diecezjalny zjazd Żywego Różańca zgromadził ponad 400 osób

W tym roku diecezjalny zjazd Żywego Różańca zgromadził ponad 400 osób

– Gdyby to tylko miało być odliczanie na paciorkach „Zdrowasiek”, nie miałoby to głębszego sensu – tak o modlitwie różańcowej mówił ks. Łukasz Tkaczyk, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.

W Dąbrowie Górniczej 27 kwietnia odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca do sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Anielskiej. W tym roku zjazd odbył się po raz 17. Przyjechały grupy różańcowe wraz ze swoimi księżmi moderatorami m.in. z Dąbrowy Górniczej, Olkusza, Sosnowca, Łaz, Błędowa, Jerzmanowic, Czeladzi, Ząbkowic i Będzina. W programie spotkania były: nabożeństwo różańcowe, możliwość spowiedzi, konferencja ks. Łukasza Tkaczyka oraz Msza św. pod jego przewodnictwem. Kazanie wygłosił ks. Mariusz Dydak.
CZYTAJ DALEJ

Nowe fakty w sprawie zabójstwa księdza z Kłobucka

2025-02-14 10:15

[ TEMATY ]

śmierć księdza

morderstwo kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Wbrew wcześniejszym planom nie w sobotę, ale jeszcze w piątek po południu dojdzie do przesłuchania 52-latka, zatrzymanego w sprawie zabójstwa proboszcza w plebanii parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku (Śląskie) – podała prokuratura.

W czwartek ok. 19 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w budynku mieszkalnym na terenie parafii w Kłobucku przy ul. Kochanowskiego słychać odgłosy awantury. Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy w budynku znaleźli zwłoki 58-letniego proboszcza. W tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu – opisywała w czwartek wieczorem policja. Ujęty mężczyzna to 52-latek, mieszkaniec Kłobucka.
CZYTAJ DALEJ

Ekspert: padł rekord temperatury minimalnej w Polsce; odpowiedzialne specyficzne położenie stacji

2025-02-17 17:11

vasev_artem/pixabay.com

W poniedziałek, 17 lutego, w stacji pomiarowej w tatrzańskim Litworowym Kotle zanotowano temperaturę minus 41,1 st. C. Według dr. Bartosza Czerneckiego z UAM w Poznaniu, to najniższa temperatura w historii pomiarów w Polsce. Sprawiły to specyfika położenia stacji oraz występujące warunki atmosferyczne.

Dr Bartosz Czernecki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, odpowiedzialny za projekt badań mrozowisk tatrzańskich "Mrozowiska.pl" wyjaśnił, że odnotowana temperatura została potwierdzona instrumentalnie, a na terenie stacji znajdują się dwa urządzenia pomiarowe, których zastosowanie ma wykluczyć wystąpienie ewentualnych błędów lub awarii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję