Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Sercowy pakiet

O diagnozowaniu chorób serca z prof. dr. hab. n. med. Lechem Polońskim rozmawia Anna Wyszyńska.

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 62

[ TEMATY ]

serce

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: Jest wiele badań, które służą ocenie stanu serca. Które są najważniejsze?

Prof. dr hab. n. med. Lech Poloński: Podstawową sprawą jest wywiad, czyli rozmowa z pacjentem ukierunkowana celowo zadawanymi pytaniami. Pacjenci nie zawsze mają świadomość faktu, że dobrze zebrany przez lekarza wywiad pozwala rozpoznać bardzo wiele chorób. Następnym krokiem jest badanie fizykalne, czyli osłuchiwanie serca, pozwalające ocenić, czy rytm jego pracy jest wolny czy szybki, miarowy czy niemiarowy. Badanie fizykalne, przy pewnej wprawie, pozwala rozpoznać z dużym prawdopodobieństwem wady serca – zarówno wrodzone, jak i nabyte. Każda z wad serca ma swoją specyficzną „melodykę”. Jeżeli się wie, jakie to mogą być „melodie”, można postawić dość mocną hipotezę. Oczywiście, zmiany, które rozpoznaliśmy w badaniu osłuchowym, wymagają doprecyzowania w badaniu elektrokardiograficznym lub echograficznym. Nie zapominajmy też, że wśród podstawowych badań jest jeszcze pomiar ciśnienia tętniczego krwi.

Reklama

Wynik EKG to zapis linii na papierze milimetrowym. O czym on informuje?

Badanie EKG obrazuje czynność serca, pozwala na przeanalizowanie rytmu serca i zdiagnozowanie jego zaburzeń. EKG może pomóc w rozpoznaniu choroby wieńcowej i innych schorzeń. Jeżeli jeszcze posłużymy się diagnostyką 24-godzinną czy nawet kilkudobową, tzw. EKG metodą Holtera, które pozwala na ocenę czynności serca w trakcie codziennej aktywności i w czasie snu, to wówczas już dość często mamy dobre rozpoznanie stanu pacjenta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Badanie UKG, inaczej: echo serca, pozwala natomiast na ocenę budowy i pracy serca. W sposób bezbolesny i nieinwazyjny możemy stwierdzić, jak duże są jamy serca, jak pracują zastawki, jak gruby jest mięsień sercowy. Te i inne parametry ustalane w tym badaniu są ważne w diagnozowaniu m.in. wad serca, w ocenie kardiomiopatii i niewydolności serca.

W sercowym pakiecie jest wiele badań wykonywanych w laboratorium. Które są ważne?

Wybór zestawu badań zależy od tego, czego dowiedzieliśmy się w wywiadzie. Jeżeli mamy do czynienia z chorym z niewydolnością serca, to trzeba przede wszystkim zorientować się, czy pacjent nie ma anemii lub stanu zapalnego, a więc wykonać morfologię, OB i CRP, a także oznaczyć laboratoryjny wskaźnik NT-proBNP, którego wartość rośnie u chorych z niewydolnością serca. Ten wskaźnik nie tylko pozwala rozpoznać niewydolność, ale jest również świetną metodą monitorowania postępów leczenia. Powinniśmy też dowiedzieć się, co się dzieje w nerkach tego pacjenta, a więc oznaczyć kreatyninę i przesączanie kłębuszkowe. Ważny jest poziom cukru, bo to jest często wyjściowa przyczyna patologii, przede wszystkim wieńcowej, ale także innych. Jedna uwaga: poziom cukru oznaczony w jednorazowym badaniu nie będzie tutaj tak przydatny jak oznaczenie hemoglobiny glikowanej, bo ten parametr odzwierciedla średnie stężenie glukozy we krwi w ciągu ostatnich kilku tygodni. To tylko jeden z przykładów badań do wykonania, dobranych na podstawie wywiadu.

Kiedy trzeba wykonać próby wysiłkowe?

Próby wysiłkowe mają duże znaczenie w diagnozowaniu pacjenta, ale oczywiście, nie można od nich zaczynać, bo nie ma sensu wykonywanie próby wysiłkowej każdemu – zlecamy je najczęściej w celu diagnozy choroby wieńcowej. Najprościej mówiąc, badanie polega na tym, żeby zmusić serce do większego niż normalnie wysiłku. W czasie próby wysiłkowej zdarzają się spadki ciśnienia, zaburzenia rytmu, czasem stany zagrożenia życia. Dlatego próbę mogą wykonać doświadczona pielęgniarka lub technik EKG, z zapewnioną możliwością natychmiastowego udzielenia pomocy lekarskiej.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg jest miłością

Kult i nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa zapraszają chrześcijan do pogłębienia osobistego doświadczenia miłości Boga. Kierują w stronę tego, co w chrześcijaństwie jest najważniejsze, ku Bogu, który jest miłością

Miłość ta najpełniej objawiła się w przebitym Sercu Jezusa Chrystusa. I ta tajemnica miłości Boga do ludzi jest główną treścią tego kultu i pobożności. Pius XII naucza w encyklice „Haurietis aquas”, że ten kult ze swej istoty jest „kultem miłości, którą Bóg nas ukochał przez Jezusa”, i uczy nas praktykowania miłości względem Boga i bliźnich. Natomiast Benedykt XVI uczy, że ten kult pomaga nam doświadczyć miłości, aby móc o niej świadczyć.
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie, bym mówił mądrze i był odpowiedzialny za to, co mówię!

2024-11-14 13:56

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Na pozór wydaje się nam, że słowo posiada mniejszą wartość niż konkretna rzecz, towar, dobro materialne. Lecz tak nie jest. Rzeczy przemijają, lecz nie słowa, one trwają. Ileż wielkich budowli rozsypało się, rozpadały się monarchie i zmieniały się granice państw, a słowa wieszczów trwają, nie przemijają. Tym bardziej odnosi się to do słów Jezusa. Jego słowo stwarza nowe rzeczywistości, przywraca do życia, leczy ślepych, podnosi upadłych, rodzi nadzieję i wiarę.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «W owe dni, po wielkim ucisku, „słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie” zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i „zgromadzi swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi po kraniec nieba”. A od figowca uczcie się przez podobieństwo. Kiedy już jego gałąź nabrzmiewa sokami i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wydarzenia, wiedzcie, że to blisko jest, u drzwi. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec».
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza jest miłość

2024-11-17 16:51

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

- Powinniśmy rozglądać się bez przerwy, aby dostrzec tych, którzy czekają na naszą miłość – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.

Diecezjalne obchody VIII Dnia Ubogich odbyły się w kościele pw. Świętego Ducha w Sandomierzu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej i kapłani zajmujący się na co dzień pracą charytatywną. Obecny był starosta sandomierski Marcin Piwnik, burmistrz Sandomierza Paweł Niedźwiedź oraz przedstawiciele instytucji współpracujących z Caritasem na rzecz ubogich.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję