Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Każdy ma wielką wartość

Kochajcie bliźniego, bo w nim objawia się nam Jezus! – zachęcała s. Ewa Kleps, przekazując relikwie św. Marii de Mattias.

Niedziela Plus 39/2024, str. VI

[ TEMATY ]

relikwie

Marek Białka

Relikwie św. Marii de Mattias zostały uroczyście wniesione do kościoła w Uszwi

Relikwie św. Marii de Mattias zostały uroczyście wniesione do kościoła w Uszwi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wspólnoty parafialnej w Uszwi tegoroczna uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego miała wyjątkowy charakter. W tym dniu wprowadzono do świątyni relikwie św. Marii de Mattias, założycielki Zgromadzenia Adoratorek Krwi Chrystusa. Mszę św. koncelebrowali: ks. prał. Jan Kudłacz, ks. Krzysztof Tworzydło i ks. Karol Kuźma. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele grup modlitewnych, którzy przybyli z Brzeska, Biadolin Szlacheckich, Gnojnika, Łososiny Dolnej oraz Lipnicy Murowanej i Tegoborza.

Relikwie

– Cieszę się, że możemy być w tym miejscu, gdzie członkowie grupy modlitewnej dają świadectwo, iż każdy z nas ma wielką wartość, bo jest odkupiony Krwią Chrystusa – powiedziała s. Ewa Kleps, adoratorka Krwi Chrystusa, przełożona prowincjalna. – Miejscem spotkania Boga jest człowiek – drugi bliźni, bo jeśli Bóg stał się człowiekiem, to nie jest to sprawa jednej osoby: Jezusa z Nazaretu, ale całej ludzkości. Wszyscy ludzie od tej pory stali się nosicielami Boskiej natury, bo we wszystkich nas obecny jest Bóg, którego spotykamy w drugim człowieku – wyjaśniła siostra adoratorka. – Kochajcie Jezusa Ukrzyżowanego, z Nim budujcie swoje życie, swoją wiarę. Kochajcie bliźniego, bo w nim objawia się nam Jezus! – zaapelowała, przekazując relikwie świętej adoratorki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Maria de Mattias wyniosła z domu rodzinnego silną wiarę i pobożność. Od młodości w duszy i sercu założycielki zgromadzenia miała miejsce konfrontacja między krwią ludzką, przelewaną z nienawiści i zemsty, oraz Krwią Chrystusa, która została przelana z miłości za wszystkich ludzi. To doświadczenie wiary było źródłem i motywacją do działania, które realizowała późniejsza święta. – Tajemnica Krwi Chrystusa, duchowość i modlitwa przez wstawiennictwo założycielki tego ruchu pozwalają zrozumieć istotę miłości, cierpienia, przebaczenia i zbawienia – powiedział ks. Krzysztof Tworzydło, proboszcz parafii św. Floriana w Uszwi. I przekonywał: – Nie można zrozumieć sensu cierpienia bez wiary w życie wieczne, bo tylko ono nadaje sens naszemu życiu ziemskiemu.

Kult

Grupy modlitewne Krwi Chrystusa działają w uszewskiej parafii od ponad 17 lat. Ich członkowie spotykają się regularnie w każdy pierwszy czwartek miesiąca, aby rozważać siedem tajemnic przelania Krwi Chrystusa. Czerwony różaniec, na którym odmawiana jest Koronka, ma trzydzieści trzy ziarenka. W świątyni znajdują się chorągiew oraz obraz z wizerunkiem świętej. Rozważania różańcowe podzielone są na siedem części. Przy każdej z pięciu tajemnic odmawia się pięć razy modlitwę Ojcze nasz..., a następnie Chwała Ojcu... Po każdej części dodaje się słowa: „Wspomóż, Panie, sługi Twoje, które odkupiłeś Twoją Najdroższą Krwią”. Przy ostatniej części trzykrotnie odmawia się Ojcze nasz...

Początki Zgromadzenia Adoratorek Krwi Chrystusa na ziemiach polskich miały miejsce właśnie na terenie diecezji tarnowskiej. – Ponad 100 lat temu siedem młodych dziewczyn wyruszyło z Polski do Bośni, by tam zostać adoratorkami Krwi Chrystusa. Cztery z nich pochodziły z diecezji tarnowskiej, w tym aż trzy z terenu powiatu brzeskiego. To właśnie one „przywiozły” to zgromadzenie do Polski. W tym roku mija 77 lat, odkąd rozpoczęły swą działalność apostolską w naszym kraju – wyjaśnia s. Krystyna Kusak, adoratorka Krwi Chrystusa, która odwiedza parafie, gdzie prezentuje duchowość św. Marii de Mattias.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Wojciecha

Bazylika pw. św. Wojciecha w Wąwolnicy otrzymała relikwie swojego patrona. Cząstkę z kości biskupa i męczennika przywiózł prymas Polski arcybiskup Józef Kowalczyk, kustosz relikwii św. Wojciecha w Gnieźnie

Parafia w Wąwolnicy jest jedną z najstarszych na Lubelszczyźnie. Jej powstanie datuje się na 1325 r., ale źródła podają, że już w 1027 r. istniał tutaj punkt duszpasterski. - Zgodnie z kroniką klasztoru na Świętym Krzyżu, wiara chrześcijańska dotarła do tutejszych miejscowości w roku 1027, 30 lat po męczeńskiej śmierci św. Wojciecha - mówił abp Stanisław Budzik. 8 września Metropolita Lubelski wraz z bp. Józefem Wróblem oraz licznie zgromadzonymi kapłanami sprawował uroczystą Mszę św. pod przewodnictwem Prymasa Polski. Tuż przed nią rzesza wiernych wraz z proboszczem ks. Jerzym Ważnym wyruszyła na powitanie abp. Józefa Kowalczyka, który przybył do Wąwolnicy z cennym darem. Po procesji, której towarzyszył śpiew Litanii do Wszystkich Świętych, parafianie i goście uczestniczyli w historycznej Liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Papież zjadł obiad z 1300 ubogimi

2024-11-17 16:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

W Światowym Dniu Ubogich papież Franciszek zjadł obiad z 1300 ubogimi. „Stołówką” była watykańska Aula Pawła VI.

Posiłek zorganizowała Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia, którą kieruje jałmużnik papieski kard. Konrada Krajewski. Ofiarodawcą dań był Włoski Czerwony Krzyż, którego członkowie i wolontariusze byli również kelnerami.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję