Reklama

Aspekty

W poszukiwaniu rodzinnych korzeni

Coraz więcej ludzi próbuje dzisiaj poznać swoje korzenie. Odkrywanie rodzinnej historii to dla niektórych hobby, a nawet życiowa pasja. Od czego zacząć i jakie miejsca odwiedzić? Jak zadbać o rodzinne relikty?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: Od czego zacząć poszukiwanie swoich rodzinnych korzeni?

Maciej Mamet: Jest prosty schemat postępowania. Należy zacząć od rodziny, naszych najbliższych, których możemy wypytać o korzenie, o historię rodzinną, sprawdzić, jakie mamy dokumenty w domu. Kolejnym krokiem jest skorzystanie na tej podstawie z Urzędów Stanu Cywilnego i Urzędów Gmin, gdzie mamy dostęp do tzw. kopert dowodowych, które są bardzo ważnym źródłem dla poszukiwań genealogicznych. Następnym krokiem, który pozwala nam zejść głębiej w historii rodzinnej, są archiwa państwowe, gdzie możemy znaleźć jeszcze starsze dokumenty i oczywiście archiwa kościelne, w których przechowywane są księgi metrykalne. Dużą pomocą mogą być również cmentarze, gdzie możemy uzyskać podstawowe informacje o swoich przodkach, czyli daty urodzenia i śmierci, bo dzięki nim możemy uzyskać z Urzędu Stanu Cywilnego dokumenty tych osób, a na tej podstawie cofać się dalej w przeszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 40/2024 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

[ TEMATY ]

Boże Ciało

bp Tadeusz Lityński

gorzów

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Archiwum Aspektów

Centralnej procesji Bożego Ciała w Gorzowie przewodniczył bp Tadeusz Lityński

Centralnej procesji Bożego Ciała w Gorzowie przewodniczył bp Tadeusz Lityński

W czwartek 3 czerwca w wielu parafiach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odbyły się uroczyste procesje Bożego Ciała. Bp Tadeusz Lityński przewodniczył modlitwie w Gorzowie prowadząc procesję sprzed katedry do Czerwonego Kościoła.

W tym roku Msza św. na rozpoczęcie procesji została odprawiona na Starym Rynku przy gorzowskiej katedrze, a przewodniczył jej ks. prał. Zbigniew Kobus, proboszcz parafii katedralnej. Po Komunii św. słowo Boże wygłosił bp Lityński. - Chcę wszystkim świadkom i apostołom Eucharystii zgromadzonym na tym placu, przy naszej matce kościołów, bardzo serdecznie podziękować. Bo to my dzisiaj wszyscy głosimy słowo. To nie biskup, nie ksiądz, ale każdy jest świadkiem Eucharystii, obecności Boga pośród nas – powiedział pasterz rozpoczynając procesję do czterech ołtarzy, która ulicami Władysława Sikorskiego i Warszawską doszła do kościoła pw. Podwyższenia Krzyża św., czyli tzw. Czerwonego Kościoła. W procesji, obok licznie zgromadzonych mieszkańców, szli także kapłani z gorzowskich parafii, osoby życia konsekrowanego, a także przełożeni i klerycy Wyższego Seminarium Duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum II WŚ w Gdańsku usuwa spis Polaków pomordowanych w Dachau

2024-09-30 08:09

[ TEMATY ]

Muzeum II WŚ w Gdańsku

Archiwum Archidiecezjalne

Nawrocki: Ojciec Maksymilian Kolbe wrócił na wystawę w Muzeum II Wojny Światowej, ale usunięto spis Polaków pomordowanych w Dachau.

CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Wrocławska cały czas pomaga

2024-10-02 16:04

ks. Łukasz Romańczuk

Mimo, że woda na rzekach opada, wciąż potrzebna jest pomoc tym, którzy ucierpieli wskutek powodzi. Nieustanna pomoc płynie cały czas z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Dziś do Lewina Brzeskiego pojechało 15 osuszaczy, a do Oławy pięć. O działaniach na rzecz powodzian opowiada Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej od samego początku niesie pomoc powodzianom. - Z jednej strony fala powodziowa, z drugiej strony ogromna fala dobroci i pomocy, która się objawia na bardzo wielu płaszczyznach. Około 50 osuszaczy w najbliższych dniach już trafiło do powodzian. Tylko dzisiaj kolejnych 15 wyjechało do Lewina Brzeskiego, a 5 trafi do Oławy. Te osuszacze są niezmiernie tam potrzebne, ponieważ zalanych jest ponad pół tysiąca domów. Mieszkańcy Lewina Brzeskiego i okolicznych miejscowości konkretnie doświadczyło tego, że przez 5 dni fala powodziowa stała w domu. Te zniszczenia nie są tak spektakularne jak np. w Stroniu Śląskim. Są one w jakimś sensie trudniejsze, ponieważ nie zawsze je widać, a ich skutki mogą być odczuwane nawet przez kilka następnych miesięcy. Dlatego ważne jest teraz osuszanie domów. Jest już październik, zaczęły się nawet przymrozki. Dlatego intensyfikujemy działania, staramy się kupować osuszacze - zaznacza Paweł Trawka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję