Reklama

Wiara

Wiara i życie

Zimowy wieczór

Kochane życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

No to już połówka grudnia, a tu jakoś nie słychać kolęd. Wiem, wiem, powinno się je śpiewać czy grać podczas świąt Bożego Narodzenia, ale jeszcze nie tak dawno już od listopada supermarkety pełne były świątecznych ozdób i prezentów, a kupującym przygrywały melodie kolędowe. I złościliśmy się, że to za wcześnie. A teraz pozostały kolorowe gadżety, różne ozdoby takie poprawne politycznie – gwiazdki, renifery, „mikołaje” itp. A muzyka? Ech...

A więc na pewno już czas pomyśleć i o Dużym Mikołaju, jak to się u nas często nazywa, w odróżnieniu od Małego Mikołaja, który jest 6 grudnia. I rusza lawina, ach, ten napór wspomnień. Otwiera się w głowie jakaś klapka czy wysuwa szuflada i wysypują się wspomnienia związane z tematem. To czasem aż denerwujące. Bo jak Mikołaj, to zima. A jak zima, to Zakopane. Wystarczy przez internetowe kamerki zobaczyć Krupówki w tym Zakopanem i natychmiast znów jakby lawina się na nas zsuwała... Po prostu cały film.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

I tak jak morze wyrzuca na brzeg różne rzeczy, drobniejsze czy grubsze, tak ludzka pamięć przywraca różne momenty. Na niedawnych rekolekcjach dla seniorów ksiądz przypomniał – bo przecież o tym się wie – że wszystko, co przeżyliśmy, pozostaje w nas na zawsze. Słowa, krajobrazy, wydarzenia. Nawet mikołajkowe prezenty. Może na tym polega wielekroć przywoływana „pamięć emocjonalna”, bo przypominamy sobie niegdysiejsze przeżycia w kontekście współczesnym. A po tych rekolekcjach postanowiłam i ja powrócić do przeszłości. Jak wiele osób mam za sobą tzw. okres nawrócenia. Czas, gdy Pan Bóg nie był u mnie na pierwszym miejscu, może nie trwał zbyt długo, ale przypadał – jak u wielu innych – na młodość durną i chmurną. Niektórzy się buntują, inni zaprzeczają, a ja ignorowałam. Oczywiście, Pana Boga. Na zaprzeczanie Jego istnieniu byłam zbyt mało jeszcze oczytana, do buntu nie było powodów, pozostawała obojętność. Ale jak to często bywa, jakaś bieda człowieka przyciśnie, szuka pomocy niebieskiej, ta pomoc, oczywiście, przychodzi i powolutku zaczynamy odnajdywać zagubione ścieżki.

I nagle spotykamy się wszyscy w zimowy wieczór, przy choince. Tym razem to nie my dostajemy prezenty, ale sami je robimy, bo taka jest kolej rzeczy i spraw. Taka nagła zamiana miejsc.

I będzie cudownie!

2024-12-10 12:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eliksir zdrowia po zimie

Najwyższy czas, abyśmy wzięli się za siebie i oczyścili na wiosnę organizm!

Sok z brzozy od wieków był spożywany przez ludy Europy Północnej na początku wiosny w celu odnowy i wzmocnienia organizmu po zimie. Kiedyś ludzie gromadami wybierali się do lasu w celu pozyskania tego cennego soku. Nasi przodkowie nazywali sok z brzozy oskołą, bzowiną. Dawali sok dzieciom i nastolatkom, żeby lepiej się rozwijały, dorosłym, aby dodać im energii po długiej zimie, starszym, żeby wzmocnić i oczyścić organizm. Uzupełniali w ten sposób w organizmie niedobory wapnia, potasu, fosforu, magnezu, żelaza, miedzi, jak również dostarczali witamin. Tym samym wzmacniali siły fizyczne i psychiczne. I szybko odczuwali przypływ siły i energii.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: pociąg papieski „Totus Tuus” w 20. rocznicę śmierci papieża Polaka

2025-04-08 15:43

[ TEMATY ]

pociąg

św. Jan Paweł II

Totus Tuus

commons.wikimedia.org, CC BY-SA 3.0

Jasna Góra stała się ostatnim przystankiem na drodze Papieskiego Pociągu „Totus Tuus”. Pokonał on trasę Katowice-Częstochowa, aby 8 kwietnia, w dzień pogrzebu św. Jana Pawła II, przyjechać do jasnogórskiego sanktuarium. W Kaplicy Matki Bożej jego pasażerowie dziękowali za pontyfikat i życie papieża Polaka w 20. rocznicę śmierci.

- Ten specjalny pociąg został skonstruowany przez polskich kolejarzy, jako wyraz hołdu dla św. Jana Pawła II. Zatrzymywaliśmy się na 14 stacjach, w różnych miastach regionu śląskiego. Ten przejazd połączył pokolenia. Są wśród nas harcerze, uczniowie, seniorzy i włodarze miast. Wielu z pasażerów 20 lat temu, właśnie 8 kwietnia jechało na pogrzeb papieża Polaka - podkreślił ks. Piotr Larysz duszpasterz środowisk harcerskich, ale także wikariusz parafii św. Jadwigi w Chorzowie, która jest odpowiedzialna za organizację przejazdu. Zauważył, że ludzie choć na kilka minut przychodzili na stacje, aby zobaczyć pociąg, mieli w rękach papieskie flagi, transparenty, zagrały także lokalne orkiestry np. w Radzionkowie, aby również oddać cześć Ojcu Świętemu.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: Zapaliła się bateria w telefonie; czworo uczniów trafiło do szpitala

2025-04-08 17:56

[ TEMATY ]

telefon

Free-Photos/pixabay.com

W Szkole Podstawowej nr 23 w Szczecinie w jednym z telefonów komórkowych zapaliła się bateria. W wyniku zadymienia poszkodowanych zostało 26 osób, cztery z nich, z m.in. bólem w klatce piersiowej i zawrotami głowy, zostały przewiezione do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Mierniczej w Szczecinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję