Reklama

Niedziela plus

Poznań

Kim są pielgrzymi nadziei?

W ostatnią niedzielę roku w bazylice archikatedralnej abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, odprawił uroczystą Mszę św. z okazji otwarcia Roku Jubileuszowego 2025.

Niedziela Plus 2/2025, str. VIII

[ TEMATY ]

Poznań

Jubileusz 2025

Jan Jeliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bazylika archikatedralna Świętych Apostołów Piotra i Pawła to jeden z najstarszych polskich kościołów i najstarsza polska katedra, położona na Ostrowie Tumskim. W 968 r. ustanowiono bowiem diecezję poznańską – pierwsze biskupstwo, siedzibę pierwszego misyjnego biskupa Polski, Jordana. Katedra jest miejscem pochówku pierwszych władców Polski i przypuszczalnym miejscem chrztu św. Mieszka I. Bazylika wchodzi w skład zabytków i atrakcji trasy turystycznej Traktu Królewsko-Cesarskiego. Od 2017 r. jest również wielkopostnym kościołem stacyjnym.

Reklama

W Niedzielę Świętej Rodziny 29 grudnia ub.r. miała miejsce uroczysta inauguracja w diecezji Roku Jubileuszowego 2025 pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”. Uroczystości rozpoczęły się w kościele Najświętszej Maryi Panny in Summo, gdzie odczytano Ewangelię oraz bullę papieską ogłaszającą Jubileusz Zwyczajny Roku 2025, a także odmówiono modlitwę jubileuszową, która stała się symbolicznym aktem otwarcia nowego etapu w życiu duchowym wiernych. Następnie procesja przeszła do katedry, w której została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem abp. Gądeckiego. Podczas Eucharystii zostały poświęcone jubileuszowe świece. W świątyni zgromadzili się biskupi, dziekani czterdziestu trzech dekanatów archidiecezji i rektorzy dziewietnastu kościołów jubileuszowych, a także kapłani diecezjalni i zakonni, osoby konsekrowane oraz wierni świeccy, delegaci z każdej parafii archidiecezji poznańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Katedra poznańska specjalnym dekretem abp. Gądeckiego została ogłoszona kościołem jubileuszowym. Przez cały rok 2025 każdy, kto podejmie pielgrzymkę do katedry z pragnieniem nawrócenia i pojednania się z Bogiem i z ludźmi, będzie mógł otrzymać łaskę odpustu zupełnego.

Lata jubileuszowe rozpoczęły się decyzją papieża Bonifacego VIII w 1300 r. w Rzymie. Początkowo miały być obchodzone co 100 lat. Decyzją papieża Klemensa VI kolejny jubileusz był jednak obchodzony już w 1350 r. Papież Urban VI w 1389 r. skrócił czas dzielący lata święte do 33 lat – na wzór okresu życia ziemskiego Jezusa Chrystusa. Papież Bonifacy IX, przez wzgląd na schizmę zachodnią, zezwolił na otrzymywanie odpustów jubileuszowych poza Rzymem. Ostatecznie od rządów papieża Pawła II w 1470 r. zapadała decyzja, aby każdorazowy Rok Jubileuszowy był obchodzony co 25 lat – i tak pozostało do dziś, nie wliczając w to nadzwyczajnych jubileuszy. Jubileusz Zwyczajny Roku 2025 rozpoczął się w Rzymie 24 grudnia 2024 r. o godz. 16.30 otwarciem Drzwi Świętych w Bazylice św. Piotra przez papieża Franciszka.

Oprac. za: katedra.archpoznan.pl

2025-01-07 11:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Janiak: uważajcie na kompromisy ze złem

[ TEMATY ]

jubileusz

Poznań

bp Edward Janiak

biskupstwo

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Maryja nigdy nie weszła w dialog ze złem, dlatego wypełniła swoją rolę w historii zbawienia Przykład Maryi jest dla nas ważną wskazówką: uwaga na kompromisy ze złem. Pójście na najmniejszy kompromis oznacza wejście w diabelską logikę pokusy, która krok po kroku wciągnie nas w grzech – mówił biskup kaliski Edward Janiak, który przewodniczył Mszy św. w poznańskiej Farze przy obrazie Matki Bożej w Cudy Wielmożnej Pani Poznania w ramach obchodów 1050-lecia biskupstwa w Poznaniu.

W homilii biskup kaliski przypomniał, że obraz Matki Bożej w Cudy Wielmożnej Pani Poznania został uznany za cudowny w 1699 r. i nazywany jest skarbem Poznania. Dodał, że jego koronacja odbyła się 29 czerwca 1968 r.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Oświęcim: zakonnicy spotkali się z biskupem bielsko-żywieckim

2025-10-02 17:46

[ TEMATY ]

Oświęcim

zakonnicy

biskup Roman Pindel

wikipedia.org

Spotkanie przełożonych męskich wspólnot zakonnych z terenu diecezji bielsko-żywieckiej z bp. Romanem Pindlem odbyło się 2 października br. w sanktuarium salezjańskim Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Spotkania zakonników z pasterzem diecezji to wieloletnia tradycja, którą przerwała kilka lat temu pandemia koronawirusa. W sanktuarium salezjańskim zgromadziło się 14 przełożonych spośród ponad dwudziestu istniejących w diecezji wspólnot.

Wszystko rozpoczęło się nabożeństwem ku czci Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Salezjanie przybliżyli historię sanktuarium i związany z nim szczególny kult maryjny. Następnie uczestnicy mieli okazję do wymiany doświadczeń duszpasterskich oraz przedstawienia charyzmatów poszczególnych zgromadzeń. Przełożeni dzielili się swoimi troskami, omawiali najbliższe plany oraz kwestie związane z życiem wspólnot i parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję