Reklama

Wiara

TEOLOG ODPOWIADA

Czy niewiedza umniejsza winę?

Przepraszam, nie wiedziałem!”; „Gdybym wiedział, to na pewno bym tak nie postąpił” – z pewnością wiele razy słyszeliśmy takie słowa wypowiadane przez osoby, które zrobiły coś złego, ale wyjaśniają, że wynikało to z ich niewiedzy. A zatem – czy niewiedza może umniejszać winę? W przypadku Kościoła katolickiego jest odpowiedź na to pytanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw zwróćmy uwagę, co na ten temat mówi Katechizm Kościoła Katolickiego: „Jeśli (...) ignorancja jest niepokonalna lub sąd błędny bez odpowiedzialności podmiotu moralnego, to zło popełnione przez osobę nie może być jej przypisane. Mimo to pozostaje ono złem, brakiem, nieporządkiem” (p. 1793).Człowiek nie powinien jednak poprzestać tylko na tym. Konieczne jest dążenie do poznania prawdy i dobra, a do tego powinno prowadzić dobrze uformowane sumienie. Dopowiedzeniem do tego mogą być słowa Katechizmu: „Niewiedza niedobrowolna może zmniejszyć winę, a nawet uwolnić od ciężkiej winy. Jednak uważa się, że każdy zna zasady prawa moralnego, które są wypisane w sumieniu każdego człowieka” (p. 1860). To wpisuje się w plan Bożego Miłosierdzia, gdyż obejmuje ono okoliczności, w jakich znalazł się człowiek.

Reklama

Święty Tomasz z Akwinu w swoich dziełach podkreślał, że niewiedza może być zawiniona i niezawiniona. Tłumaczył, że niewiedza zawiniona może występować np. wtedy, gdy człowiek ma możliwość zdobywania wiedzy, ale z powodu swojego lenistwa lub lekkomyślności rezygnuje z tego. Na płaszczyźnie religijnej możemy podać przykład osoby, która nie zna Dziesięciu przykazań Bożych, miała możliwość ich poznania, ale świadomie tego nie zrobiła. Taka niewiedza nie usprawiedliwia popełnionego grzechu, a wręcz przeciwnie – zwiększa go, gdyż człowiek dopuścił się tu dodatkowo zaniedbania i nie wykorzystał swojego potencjału i możliwości. Przeciwnie jest z niewiedzą niezawinioną. Mówimy tu o fakcie, że człowiek nie miał możliwości poznania prawdy. Przykładem może być osoba, która wychowywała się w środowisku, w którym nie było dostępu do Ewangelii i nauczania Kościoła. W takim przypadku człowiek nie ponosi winy za łamanie Bożych przykazań, bo nie miał świadomości grzechu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biorąc pod uwagę warunki polskie oraz możliwość dostępu do informacji, możemy śmiało powiedzieć, że świadomość grzechu powinna być bardzo duża. Zresztą, każdy człowiek ma obowiązek formować swoje sumienie. Niebezpieczeństwem jest ignorowanie tego, gdyż może to prowadzić do błędów i grzechów, za które człowiek ponosi odpowiedzialność. Taką sytuację komentuje św. Paweł z Liście do Rzymian: „Bo ci, którzy bez Prawa zgrzeszyli, bez Prawa też poginą, a ci, co w Prawie zgrzeszyli, przez Prawo będą sądzeni” (Rz 2,12). Apostoł Narodów wskazuje, że każdy człowiek powinien stać się poszukiwaczem prawdy i dążyć do dobra, niezależnie od warunków i okoliczności, w jakich się znajduje.

Podsumowując – Bóg, będąc miłosiernym, bierze pod uwagę brak świadomości przy popełnianiu winy. Będzie to niewiedza niezawiniona, czego przeciwieństwem będzie celowe zaniedbanie poznania prawdy.

2025-02-04 13:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Procesja rezurekcyjna - rano czy wieczorem?

W niektórych kościołach Wigilia Paschalna kończy się procesją rezurekcyjną. W innych uroczysta procesja rezurekcyjna jest prowadzona w Niedzielę Zmartwychwstania, przed Mszą św. rezurekcyjną. Skąd wynikają takie rozbieżności? Kiedy najlepiej byłoby, aby ta procesja się odbywała? Władysław z Łowicza
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję