Dla ks. Sebastiana Woźniaka, wikariusza parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, oraz ks. Dominika Kozłowskiego, wikariusza parafii św. Antoniego z Padwy w Kiełczygłowie, był to debiutancki turniej. Z kolei ks. Zbigniew Wojtysek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku, zagrał w mistrzostwach po raz trzeci.
Wypracowane schematy
W fazie grupowej Polacy pokonali Kosowo 11:0 i Austrię 8:0. W ćwierćfinale zwyciężyli Bośnię i Hercegowinę 2:1. Takim samym wynikiem zakończył się półfinał z broniącą tytułu Chorwacją. W finale księża z Polski rozgromili Słowację 4:0.
Trzy gole w tym meczu strzelił ks. Woźniak. Było to możliwe również dzięki bardzo dobremu zgraniu z ks. Wojtyskiem, który przy pierwszej bramce przytomnie przepuścił piłkę, a przy drugiej zanotował asystę z rzutu rożnego. – W naszej archidiecezji trenujemy co tydzień, a wcześniej graliśmy razem w seminarium. To pomaga, bo pewne schematy piłkarskie są wyczute. Dobrze wiem, gdzie ks. Zbyszek zagra mi piłkę, a ja wiem, gdzie mu podać. Druga bramka w finale to efekt naszej dwójkowej kombinacji – wyjaśnia ks. Sebastian.
Finał w półfinale
Reklama
Kapłan przyznaje, że najtrudniejszą przeprawą był pojedynek z Chorwatami. – Trener Marek Parzyszek stwierdził, że to będzie finał w półfinale. Rzeczywiście, to był trudny mecz. Walka toczyła się na środku boiska, było bardzo mało miejsca. Żaden z zespołów nie mógł się przedrzeć z jakąś akcją pod bramkę – opowiada ks. Woźniak. – Mimo tego, że pod względem taktyki mieliśmy rozpracowaną Chorwację, i wiedzieliśmy, że ich bramkarz często wyrzuca piłkę bezpośrednio do najwyższego napastnika, w tamtym roku przegraliśmy z nimi w finale, bo strzelili nam bramkę właśnie w ten sposób, podobnie stało się w tym roku – mówi z uśmiechem ks. Wojtysek. – Mecz z Chorwacją pokazał nam jednak, że damy radę zwyciężyć, dlatego na finał byliśmy nastawieni bojowo. Gdy schodzisz z boiska i masz w sercu to, że pokonałeś mocny zespół, to później gra się już inaczej. Finał był dla nas o wiele łatwiejszy – wspomina ks. Sebastian.
Dobre „plecy”
Ksiądz Dominik Kozłowski, bramkarz, zagrał we wszystkich meczach, od pierwszej do ostatniej minuty. Tym bardziej trzeba docenić fakt, że w całym turnieju wpuścił zaledwie dwa gole.
W kontekście finału ze Słowakami, w którym był prawie zupełnie „bezrobotny”, kapłan zaznacza, że rolą bramkarza jest bycie czujnym. – Kiedy nie musi podejmować interwencji, to nie jest rozgrzany, więc jakiś niespodziewany strzał może być pechowy. Trzeba więc być skoncentrowanym na sto procent, żeby móc zadziałać w odpowiednim momencie – podkreśla.
Ksiądz Dominik również zwraca uwagę na dobrą współpracę tria z archidiecezji częstochowskiej. – Ksiądz Sebastian i ks. Zbyszek czytają się nawet po ruchach na boisku. Ja z kolei wiedziałem, jaką piłkę mogę im dograć, a oni wiedzieli, że mają dobre „plecy”. Cieszymy się z tego, że możemy grać razem – podsumowuje.
W 2026 r. mistrzostwa Europy księży zostaną rozegrane w Lublinie.
- Zagraliśmy mecz pokazowy z mistrzami Europy, chyba najbardziej utytułowaną w ostatnich latach drużyną polską, bo piłka nożna – najbardziej popularny sport, nie ma zbyt wielu sukcesów. Jak widać jednak, jest się czym chwalić – ze śmiechem dodawał Piotr Świerczewski, siedemdziesięciokrotny reprezentant Polski.
Blisko 10 tysięcy złotych na Fundusz Caritas Dzieciom, około 3 tysiące widzów, ponad dwie godziny sportowych emocji, 11 mistrzów Europy oraz 11 gwiazd polskiej piłki nożnej. Tak w skrócie podsumować można Mecz charytatywny zorganizowany na rzecz podopiecznych Caritas Archidiecezji Lubelskiej, a rozgrywany w ramach IX Mistrzostw Polski Liturgicznej Służby Ołtarza.
Lubelska hala Globus 1 maja przeżywała prawdziwe oblężenie – ministranci i lektorzy z wszystkich zakątków Polski, a także darczyńcy Caritas Archidiecezji Lubelskiej mieli bowiem okazję obejrzeć niecodzienny piłkarski pojedynek. Po przeciwnych stronach stanęły reprezentacja Polski księży oraz gwiazdy polskiej piłki nożnej. Wśród powszechnie znanych piłkarzy nie mogło zabraknąć Jerzego Brzęczka, Piotra Świerczewskiego czy chociażby brata Jakuba Błaszczykowskiego, Dawida. Gwiazdorską obsadę uzupełniali znani dziennikarze sportowi - Tomasz Jasina i Rafał Patyra, a także były selekcjoner kadry narodowej – Andrzej Strejlau.
To właśnie oni, wraz z księżmi, którzy niedawno wywalczyli tytuł mistrzów Europy stworzyli niesamowite widowisko. W sportowej walce, zgodnej z zasadami fair-play, księża, mimo ogromnego wsparcia ze strony publiczności, musieli uznać wyższość rywali. – Dziś zaprezentowaliśmy bardzo wysoki poziom! Myślę, że nasi księża nieprzypadkowo są mistrzami Europy. Grają bardzo dobrze. Mieli naprzeciw siebie drużynę złożoną z byłych i obecnych piłkarzy, a więc tych, którzy wiedzą doskonale jak się po boisku poruszać, a mimo to radzili sobie świetnie – przyznał po zakończonym spotkaniu Tomasz Jasina.
- Zagraliśmy mecz pokazowy z mistrzami Europy, chyba najbardziej utytułowaną w ostatnich latach drużyną polską, bo piłka nożna – najbardziej popularny sport, nie ma zbyt wielu sukcesów. Jak widać jednak, jest się czym chwalić – ze śmiechem dodawał Piotr Świerczewski, siedemdziesięciokrotny reprezentant Polski. Obaj zawodnicy zwrócili jednak uwagę, że najważniejszy tego wieczoru był cel – Fundusz Caritas Dzieciom, a właściwie kryjący się za nim najmłodsi podopieczni Caritas AL. - Liczy się przede wszystkim idea, liczy się to, że można zrobić coś dla wielu dzieci. Dzięki temu te właśnie dzieci mogą pojechać na wakacje, mogą zjeść ciepły posiłek. Uważam, że akcje organizowane przez Caritas, wspierane przez takie przedsięwzięcia jak ten mecz to jest kapitalna sprawa – podsumował Jasina.
Jednym z kluczowych elementów imprezy była aukcja charytatywna, podczas której wylicytować można było koszulkę Borussi Dortmund z numerem 16 oraz autografem Jakuba Błaszczykowskiego. Z licytacji pozyskano 2 tysiące złotych. Tuż po niej on-line z kibicami w hali Globus połączył się kapitan reprezentacji Polski. Jakub przekazał pozdrowienia dla wszystkich uczestników IX Mistrzostw Polski Liturgicznej Służby Ołtarza, a także wyraził radość, że mógł choćby poprzez prezent w postaci koszulki stać się częścią wydarzenia. - Super impreza. Bardzo chętnie przyjeżdżam na takie wydarzenia i cieszę się, że są ludzie, którzy podejmują się ich organizacji. Najważniejszy jest cel, bo przecież zbieramy pieniądze na dzieci, a przy okazji robimy coś przyjemnego – idealne połączenie – ocenił Mecz charytatywny Dawid Błaszczykowski.
Wydarzenie rozpoczął modlitwą oraz zakończył błogosławieństwem metropolita lubelski, abp Stanisław Budzik. Zebrani w hali Globus wspólnie odśpiewali hymn narodowy oraz Apel Jasnogórski, który przeżywali w duchowej łączności ze św. Janem Pawłem II. Szczegóły dotyczące wydarzenia: www.lublin.caritas.pl oraz www.facebook.com/caritaslublin .
Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji warszawskiej.
W związku opublikowaniem materiałów zrealizowanych w jednym z kościołów Archidiecezji Warszawskiej, w Secyminie, zawierających treści i symbole w oczywisty sposób sprzeczne z charakterem miejsca świętego, budzące skojarzenia bluźniercze oraz naruszające szacunek należny przestrzeni sakralnej, w tym ołtarzowi (kan. 1210, 1211, 1239 § 1 KPK), informujemy, że:
W kościele Zwiastowania Pańskiego w Rąbieniu odbył się kolejny koncert z cyklu jesienno-zimowych „Muzycznych spotkań przy rondzie”. Niedzielne wydarzenie zatytułowane „Dialogi powietrza i przestrzeni” wypełniły występy dwóch uznanych artystów związanych ze środowiskiem muzycznym stolicy – oboisty Tytusa Wojnowicza oraz organisty Jana Bokszczanina.
Publiczność usłyszała różnorodny program obejmujący utwory Jana Sebastiana Bacha, Georga Boehma, Alessandro Marcellego, Heitora Villa-Lobosa, Astora Piazzolli oraz Zbigniewa Wodeckiego. Szczególnym wydarzeniem wieczoru była prapremiera kompozycji „Apertum” na obój i organy, stworzonej przez polskiego kompozytora Sebastiana Szymańskiego specjalnie na tę okazję. Utwór, utrzymany w nowoczesnej stylistyce, został entuzjastycznie przyjęty przez słuchaczy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.