Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Medytacje w muzeum

Rozpoczął się Wielki Post, czas rekolekcji, skupienia, głębszej modlitwy. Spotkamy się w kościołach, będą rekolekcje, drogi krzyżowe, gorzkie żale. Zachęcam, by uzupełnić te przygotowania wizytą w muzeum.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Szczecin

Przemysław Fenrych

Pieta szczecińska i poliptyk stargardzki

Pieta szczecińska i poliptyk stargardzki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Muzeum Narodowym na szczecińskich Wałach Chrobrego już od jakiegoś czasu istnieją dwie wystawy, na szczęście stałe. Jedna nosi tytuł Misterium Światła. Sztuka średniowieczna na Pomorzu i prezentuje zachodniopomorską sztukę sakralną z czasów przed reformacyjnych, czyli na Pomorzu przed 1534 r. Druga wystawa, Ukryte znaczenia. Sztuka na Pomorzu w XVI i XVII wieku pokazuje, że Pomorze Zachodnie choć przestało być katolickie, jednak nie przestało być chrześcijańskie. Do tych wystaw dodam jeszcze, że w sali gotyckiej na Zamku jest wystawa czasowa poświęcona księciu Bogusławowi X Wielkiemu, w której pomieszczono ciekawą kolekcję sztuki sakralnej z czasów księcia Bogusława.

Reklama

Mam mieszane uczucia, gdy oglądam sztukę sakralną w muzeum. Uwiera mnie, że te wspaniałe dzieła są tu wyrwane z kontekstu, że ich znaczenie jako obiektów kultu przestaje być tak czytelne, że bez zapachu świec, dymu kadzideł, dźwięku organów, szeptu cichej modlitwy wiele tracą. Jednak z drugiej strony tutaj widać je znacznie wyraźniej, z bliska można im się spokojnie przyglądać, kontemplować ich piękno i treść. Są też profesjonalnie zakonserwowane i zadbane, co przy wielowiekowych obiektach ma ogromne znaczenie. A dodatkowo są dobrze opisane i to nie tylko od strony formy, ale i treści. Długo stałem przed wspaniałym Poliptykiem Stargardzkim z ok. 1450 r., który niegdyś zdobił kościół św. Jana w Stargardzie. Stoi przed nim mały ekran dotykowy, a na nim aplikacja pozwalająca zrozumieć i całe dzieło sztuki i poszczególne jego fragmenty. Starczy dotknąć na ekranie odpowiedniej części poliptyku, by dowiedzieć się co scena przedstawia, w jaki sposób została skomponowana, jaki jest teologiczny sens obrazu. I jest co oglądać i co kontemplować, bo to łącznie 24 pięknie zakonserwowane sceny z życia Maryi i młodego Jezusa (po lewej stronie) i zbawczego dzieła naszego Pana (po prawej).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie Pieta Szczecińska z ok. 1520 r. Wyrzeźbiona w szczecińskim warsztacie przez wiele lat była czczona w kościele w Dąbiu (wówczas było to odrębne miasteczko, a nie część Szczecina). Przepiękna, zastygła w bólu twarz Maryi trzymającej zdjęte z krzyża zwłoki Jezusa. Warto zatrzymać się, pomyśleć, pomodlić. A z boku bardzo sensowne wyjaśnienie, które nie tylko wiedzy dodaje, ale może też pomóc w modlitwie. Zacytuję fragment: „Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa pietas, oznaczającego miłość zgodną z powołaniem”, co odnosi się do pokornej pobożności i pełnego miłości posłuszeństwa wobec woli Boga”. No to jest o czym pomyśleć patrząc na te piękne twarze…

Wielkopostnej medytacji warta jest też „protestancka” część muzealnych zbiorów. Zaraz przy wejściu przykuwa uwagę duży ołtarz, który przez wiele lat pomagał w modlitwie mieszkańcom Gryfina. Można naprawdę długo i spokojnie wpatrywać się w scenę Ukrzyżowania Jezusa, patrzeć na Jego spokojną twarz, dostrzec współcierpiącą Maryję, zauważyć św. Jana, który w naszym także imieniu przyjął Maryję za Matkę. Nie będzie źle pomyśleć o obecnej w obrazie symbolice, jak choćby czaszkom u stóp krzyża (symbolicznie Adama i Ewy), czy drzewom za ukrzyżowanymi łotrami, jednym uschniętym (za złym łotrem), drugim bujnie rozrośniętym za dobrym). Nie trzeba wielkiej spostrzegawczości, by dostrzec jak w religijny obraz wdarła się także ówczesna polityka (to czasy wojen z Turcją).

Tak, w czasie Wielkiego Postu dobrym pomysłem może być pójście do muzeum. Nie na zwiedzanie, ale na medytację.

2025-03-04 13:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mural na Książnicy

Niedziela szczecińsko-kamieńska 46/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Szczecin

Przemysław Fenrych

Synagoga – mural na budynku Książnicy Pomorskiej

Synagoga – mural na budynku Książnicy Pomorskiej

Na ścianie starego budynku szczecińskiej Książnicy Pomorskiej od strony ul. Dworcowej pojawił się nowy, ogromny mural.

Przedstawia stojącą niegdyś nieopodal synagogę zniszczoną przez hitlerowców. Żydowski dom modlitwy został w tym miejscu zbudowany w latach 1873-75, świadczył z jednej strony o potrzebach duchowych niezbyt licznej wspólnoty Żydów w Szczecinie, z drugiej o zamożności tego środowiska. Budynek wyróżniał się architekturą, a pomieścić mógł do 900 mężczyzn i 750 kobiet – jak wiadomo w synagogach panie i panowie modlą się osobno. Niestety świątynia przetrwała niewiele ponad sześćdziesiąt lat – została spalona przez fanatycznych antysemitów w czasie osławionej Nocy Kryształowej w listopadzie 1938 r. (straż pożarna nie miała prawa gasić! ), a w 1940 r. hitlerowcy wysadzili ruiny w powietrze, a plac wyczyścili tak, by ślad po niej nie pozostał. 13 lutego 1940 r. szczecińscy Żydzi zostali wywiezieni w okolice Lublina i tam w większości zamordowani przez hitlerowców. Szczecin ma też swoją powojenną historię żydowską, ale nie wiąże się ona z tym miejscem.
CZYTAJ DALEJ

Słynne obrazy Rembrandta i Burnanda wystawione w Rzymie

2025-04-08 13:48

[ TEMATY ]

obrazy

vatican news

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.) (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.)  (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Od 8 kwietnia do 25 maja w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego, nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale - 300 lat polskiej tradycji. Co warto wiedzieć o tym nabożeństwie?

2025-04-08 20:45

[ TEMATY ]

Wielki Post

Gorzkie żale

Karol Porwich/Niedziela

Gorzkie Żale to nabożeństwo pasyjne z początku XVIII wieku. Powstały w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ksiądz Wawrzyniec Benik, ze zgromadzenia księży misjonarzy Wincentego a Paulo, napisał tekst nowego nabożeństwa oraz opracował jego strukturę na podstawie Godziny Czytań. Gorzkie żale to wyłącznie polska tradycja. Od przeszło 300 lat ożywia pobożność i gromadzi wiernych na rozważaniu Męki Pańskiej.

Nabożeństwo Gorzkich Żali składa się z trzech części poprzedzonych pobudką. Każda część składa się z: Intencji, Hymnu, Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem oraz Rozmowy duszy z Matką Bolesną. Treść śpiewów dotyczy poszczególnych etapów cierpienia Chrystusa: od modlitwy w Ogrojcu aż do skonania na Krzyżu. Tekst całości jest rymowany, co ułatwia jego przyswojenie, zapamiętanie i wyśpiewanie. Pobudka często nazywana jest też Zachętą. Ma na celu rozbudzenie kontemplacji nad cierpieniem Zbawiciela. Jest to bardzo piękny i poetycki tekst, w którym prosimy Boga o przenikający żal, rozpalający nasze serca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję