Reklama

Niedziela w Warszawie

Znak zwycięstwa Miłości

O tym, co jest naszą drogą do zmartwychwstania, skąd wziął się zwyczaj święcenia palm i co one symbolizują, z ks. Karolem Oparcikiem rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 15/2025, str. I-II

[ TEMATY ]

Wielki Post

Michał Leśniewski

Ks. Karol Oparcik. Katecheta i rekolekcjonista, rezydent w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie.

Ks. Karol Oparcik. Katecheta i rekolekcjonista, rezydent w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Dlaczego w radosny dzień, jakim jest Niedziela Palmowa, Kościół przypomina nam o Męce Zbawiciela?

Ks. Karol Oparcik: Ponieważ do zmartwychwstania idziemy przez krzyż i to jest jedna z fundamentalnych prawd naszej wiary, że zmartwychwstanie Jezusa było poprzedzone Jego męką i śmiercią na krzyżu. Chociaż każda niedziela ma charakter małej Wielkanocy, to szczególnie ostatnia niedziela Wielkiego Postu kładzie mocny akcent na krzyż. Po to, żebyśmy dobrze się przygotowali nie tylko do Triduum Paschalnego, do najważniejszych wydarzeń naszej wiary, ale też, byśmy uświadomili sobie, że krzyż Jezusa, który dla mentalności tego świata jest – jak mówi św. Paweł – głupstwem, albo zgorszeniem, dla nas jest mocą, siłą, zbawieniem, zwycięstwem, znakiem nadziei i miłości Chrystusa do każdego człowieka.

W Niedzielę Palmową w liturgii słyszymy najpierw radosne „Hosanna!”, które potem przeradza się w zawzięte okrzyki „na krzyż!”. Co nam to uświadamia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Liturgia Niedzieli Palmowej oddaje naszą kondycję jako grzeszników. Z jednej strony „Hosanna” i radość z tego, że Jezus jest pośród nas, wjeżdża na osiołku, a niektórzy chcą go obwołać królem. Kilka dni później – chociaż w tej samej liturgii Niedzieli Męki Pańskiej – akcent jest położony na innych ludzi, którzy odrzucają Jezusa, nie chcą Go jako Pana i Zbawiciela, Mesjasza czy Króla. Z jednej strony jest w nas dużo zapału, gorliwości, wyznawanej wiary, różnych składanych deklaracji i obietnic jakimi to chrześcijanami będziemy. Ale przychodzą momenty, w których dotyka nas zniechęcenie, albo jesteśmy obciążeni grzechem, i to powoduje, że próbujemy wyrzucić Boga z naszego życia. Liturgia Niedzieli Palmowej ma nam przypomnieć, że nieważne jest, co się dzieje w naszym życiu, chodzi o to, żeby zachować stałość wiary – jak mówi Jezus: Kto wytrwa do końca, będzie zbawiony, przez wytrwałość ocalimy nasze życie. Rozważanie Męki Pańskiej może nas nie tylko nauczyć pokory, ale też gorliwości i przede wszystkim miłości do Boga, a także do drugiego człowieka.

W parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie w Niedzielę Palmową zostanie rozstrzygnięty już 31. Ursynowski Konkurs Palm. Jaka jest jego geneza?

Konkurs swymi korzeniami sięga czasów posługiwania w archidiecezji warszawskiej kard. Józefa Glempa i budowniczego tej parafii oraz kościoła ks. prał. Tadeusza Wojdata. W założeniu idea miała na celu scalenie pod względem rodzinnym i wspólnotowym, ale też parafialnym jednej z największych dzielnic Warszawy. Ursynów, gdy powstawał miał być dzielnicą bez Boga i kościoła, tak jak Nowa Huta miała być dzielnicą Krakowa typowo robotniczą. Wówczas ks. Wojdat wpadł na pomysł, żeby ożywić parafię, ale też rozbudzić religijność wśród wiernych. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Dzisiaj jest to największy konkurs palm organizowany w stolicy.

Jak obecnie wygląda konkurs?

Odbywa się w kilku kategoriach: palma duża, średnia, mała i palma rodzinna. Angażują się wspólnoty parafialne, szkoły, zwłaszcza szkoły podstawowe – dzieci bardzo mocno organizują się klasami bądź konkretna szkoła wystawia palmę w różnych kategoriach. Powołana jest specjalna komisja, która wybiera najpiękniejsze palmy. Zwycięzcy otrzymują, ufundowane przez proboszcza ks. prał. Dariusza Gasa, nagrody.

Co jest brane pod uwagę przy wyborze najpiękniejszej palmy? Jakie są kryteria?

Reklama

Wszystko to zależy, jaka jest kategoria konkursowa danej palmy. Brany pod uwagę jest rozmiar wykonanej palmy i oczywiście technika oraz sposób dekoracji. Na przestrzeni lat palmy były tworzone z żywych gałązek wierzbowych, czy innych roślin i kwiatów lub też były formowane w postaci ozdób wykonanych z bibuły, czy papieru. Tak naprawdę technika jest dowolna, ale liczy się zarówno wysokość palmy, jak również bogactwo zdobienia.

Skąd wziął się zwyczaj święcenia palm?

Historia tego obrzędu sięga dwóch zwyczajów Kościoła Zachodniego i Kościoła Wschodniego. Ten pierwszy bardziej stawiał na odczytanie w ostatnią niedzielę Wielkiego Postu opisu Męki Pańskiej. Kościół Wschodni natomiast bardziej akcentował uroczystą procesję w Niedzielę Palmową, czyli pamiątkę uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy na osiołku, kiedy mieszkańcy Jerozolimy słali swe płaszcze i rzucali na ziemię gałązki palm. W wiekach późniejszych te dwa obrzędy Kościół rzymskokatolicki połączył w jedno. Na początku liturgii w Niedzielę Męki Pańskiej odczytuje się fragment Ewangelii z wjazdu Jezusa do Jerozolimy, a później następuje uroczysta procesja z poświęconymi palmami do ołtarza. Następnie rozpoczyna się Eucharystia z opisem Męki Chrystusa.

Jaka jest symbolika palmy?

Reklama

Palma jest symbolem odradzającego się życia. W Polsce zwyczaj święcenia palm był dosyć mocno zakorzeniony od wielu wieków. Poświęcona palma miała chronić od nieszczęśliwych wypadków, pożarów, nieurodzaju. Dlatego na wsiach bardziej palmy zatykano na polach czy na rozstajach dróg. Był również zwyczaj np. okładania siebie nawzajem, także dzieci, tymi palmami, żeby były strzeżone od złego, dobrze się chowały i zdrowo rosły. Był też zwyczaj połykania bazi z palm, żeby zachować się w dobrym zdrowiu. Dzisiaj raczej poświęcone palmy trzyma się w mieszkaniach, w domach, np. za obrazem przez cały rok, a kiedy się zbliża kolejny Wielki Post poświęcone palmy nie są wyrzucane, tylko po spaleniu służą jako popiół w Środę Popielcową.

Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego to w Niedzielę Palmową – tradycyjnie – ostatnia świątynia stacyjna w Wielkim Poście w Warszawie. Jaki będzie program tego dnia?

Punktem kulminacyjnym będzie Eucharystia pod przewodnictwem metropolity warszawskiego. Przez cały dzień jest sprawowana Eucharystia według porządku niedzielnego. Po Mszy św. o godz. 14.00 będzie możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu, potem o godz. 17.15 nabożeństwo „Gorzkich żali”. Oczywiście przez cały dzień w trakcie sprawowanych Eucharystii jest też możliwość spowiedzi. Główna Msza św. z procesją będzie o godz. 11.00. Na tę Eucharystię zaproszeni są wszyscy, ale szczególnie rodziny z dziećmi. Po liturgii zostanie rozstrzygnięty konkurs na najpiękniejszą palmę, a zwycięzcy otrzymają z rąk abp. Adriana Galbasa i proboszcza Dariusza Gasa nagrody książkowe. Serdecznie wszystkich zapraszamy.

2025-04-08 23:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby nie rozminąć się ze sobą

Żyjemy w rozchwianej rzeczywistości. Aby się w niej nie zagubić, trzeba decydować. Bez podejmowania decyzji, bez dokonywania wyborów sami stajemy się rozchwiani. Wielki Post jest nie tyle czasem cierpienia, ile czasem decyzji, które mogą cierpienie kształtować.

Nesebyr to niewielki półwysep na Morzu Czarnym. Szczycił się niegdyś aż czterdziestoma cerkwiami. Dziś zaledwie jedna nadal jest miejscem kultu, pozostałe zaś to muzea albo relikty przeszłości. Maleńkie miasteczko, a tak wiele świątyń. Gdy zapytałem, kto je fundował, powiedziano mi, że majętni ludzie, którzy chcieli mieć swoje własne miejsce modlitwy. Przy całym swym bogactwie tęsknili za Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: w sanktuarium zainaugurowano wystawę o siostrze Łucji

2025-12-02 15:05

[ TEMATY ]

Fatima

wystawa

sanktuarium

Łucja Dos Santos

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

W sanktuarium pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej w Fatimie zainaugurowana została wystawa dotycząca najstarszej uczestniczki objawień maryjnych z 1917 r. - służebnicy Bożej Łucji dos Santos.

Przyszła portugalska karmelitanka jako młoda dziewczyna żyła w latach 1925-1926 w klasztorze w hiszpańskiej Galicji, co zostało uwzględnione w wystawie. Jej kustosz Marco Daniel Duarte przypomniał, że okres ten jest mało znany w życiu siostry Łucji.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przeczytajcie tę książkę, a poznacie, kim jestem

Podczas konferencji prasowej w samolocie Papież opowiedział o tym, jak przeżywał konklawe. Zdradził też sekret swej duchowości i podał tytuł książki, która nauczyła go ufać Panu Bogu. To właśnie w tej postawie ufności przyjął też decyzję konklawe. Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem: „Oto jestem, Panie, to Ty dowodzisz, Ty poprowadzisz”.

Jedno z pytań, które postawiono Papieżowi w drodze powrotnej z Libanu do Bejrutu dotyczyło tego, jak on przeżywał konklawe. Ojciec Święty przypomniał, że kiedy na dzień przed wyborem został zaczepiony na ulicy przez jednego z dziennikarzy i zapytany, jak postrzega to, że jest jednym z kandydatów, odpowiedział: „Wszystko jest w rękach Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję