Reklama

W diecezjach

Gniezno

Czy znacie historię…

...cudownej figury Madonny z Markowic?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia sanktuarium w Markowicach (diec. gnieźnieńska) rozpoczęła się w 1630 r. Panowały wówczas epidemie śmiertelnych chorób i wiele osób modliło się do Matki Bożej o uzdrowienie. Marianna, córka miejscowych zamożnych właścicieli ziemskich Heleny i Andrzeja Bardzkich, była bardzo ciężko chora. Rodzice gorliwie modlili się do Matki Bożej i złożyli obietnicę, że jeśli córka wróci do zdrowia, wybudują w Markowicach kościół. Marianna wyzdrowiała, a wieść o tym niezwykłym wydarzeniu obiegła okolicę.

Łaskami słynąca figura Matki Bożej pochodzi najprawdopodobniej z końca XV wieku. Zanim trafiła do Markowic, należała do sióstr boromeuszek w Trzebnicy, później do sióstr norbertanek w Strzelnie, które przekazały ją swojemu spowiednikowi – ks. Michałowi Widzińskiemu, a ten przywiózł rzeźbę do Markowic. Pierwszymi kustoszami sanktuarium byli ojcowie karmelici, którzy w 1649 r. uzyskali pozwolenie na publiczny kult łaskami słynącej figury Matki Bożej z Dzieciątkiem. Drewniany kościół stał się zbyt mały, by pomieścić przybywających pielgrzymów, zakonnicy przystąpili więc do budowy większego. Nową świątynię w 1714 r. konsekrował bp Wojciech Bardziński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku XX wieku do Markowic przybyli ojcowie oblaci i objęli pieczę nad sanktuarium. W czasie II wojny światowej w kościele Niemcy urządzili magazyn, a w klasztorze – szkołę dla Hitlerjugend. Cudowną figurę okupanci chcieli przewieźć do muzeum w Berlinie. Z tym wydarzeniem związane są postacie męczenników: bł. Józefa Cebuli oraz sługi Bożego kl. Alfonsa Mańki, którzy za ukrycie figury Matki Bożej zostali wywiezieni do niemieckich obozów koncentracyjnych. Na pierwszy powojenny odpust do sanktuarium przybyło ok. 25 tys. pielgrzymów. Ojcowie oblaci krzewili kult Matki Bożej Markowickiej i nabożeństwa ku Jej czci i rozpoczęli starania o uzyskanie zgody na koronację figury. 27 czerwca 1965 r. kard. Stefan Wyszyński koronował ją koronami papieskimi poświęconymi przez papieża Pawła VI. W 2013 r. oblaci opuścili Markowice, kościołem opiekują się księża archidiecezji gnieźnieńskiej. W 2015 r. świątynia stała się bazyliką mniejszą.

W Roku Jubileuszowym abp Wojciech Polak ustanowił sanktuarium Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw w Markowicach kościołem jubileuszowym w archidiecezji gnieźnieńskiej. /i.c.

2025-06-17 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: „W samo południe wstaniesz i chodzić zaczniesz”

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Iwonka W. miała dziesięć lat i niewiele powodów do radości. Tata miał nową żonę, a ona trafiła do domu dziecka. Na dodatek przyplątała się choroba nerek. Iwonka leżała najpierw w szpitalu w swoim mieście, w Częstochowie, ale było coraz gorzej. Wystąpiły powikłania. Od kilku miesięcy nie chodziła. Zupełnie straciła władzę w nogach. Po jednym z obchodów lekarz, specjalista z wojewódzkiej kliniki, zdecydował o przeniesieniu tam dziewczynki. Leczenie w nowoczesnym szpitalu nie przyniosło spodziewanych efektów. Żadne terapie na Iwonkę nie działały...

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności (tylko czy to na pewno był zbieg okoliczności?) na tym samym oddziale w klinice leżała siostra zakonna, z którą mała Iwonka się zaprzyjaźniła. Zakonnica, rozmawiając z dziewczynką, zorientowała się, że nie była ona jeszcze u Pierwszej Komunii Świętej. A nawet gorzej – nie miała żadnej wiedzy na temat religii, wiary. Kiedy przyszły do niej w odwiedziny współsiostry ze zgromadzenia, opowiedziała im o swej małej przyjaciółce. Przyklasnęły pomysłowi: „Przygotujemy Iwonkę do Pierwszej Komunii Świętej!”. Jak stwierdziła później siostra katechetka: „Zaczęłyśmy od podstaw. Od słowa Bóg. Dziewczynka pilnie i z wielkim zainteresowaniem przyswajała sobie religijną wiedzę”. Tymczasem zniechęcony brakiem efektów leczenia doktor z powrotem odesłał Iwonkę do powiatowego szpitala. „Nie martw się” – powiedział na pożegnanie. „To nie jest nic trwałego, to stan przejściowy. Za jakieś pięć, siedem lat znów będziesz chodzić”.
CZYTAJ DALEJ

Kim są najbardziej znani archaniołowie?

[ TEMATY ]

archaniołowie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

29 września w Kościele katolickim przypada święto trzech archaniołów – Michała, Gabriela i Rafała. Ich imiona pojawiają się na kartach Biblii. Niebiańscy wysłannicy towarzyszą ludziom w konkretnych wydarzeniach, a każdy z nich ma szczególną misję i zadanie do wykonania. Każdy z nich objawił się w konkretnym czasie. Św. Michał ukazywał się aż cztery razy, doprowadzając do ustanowienia swojej własnej bazyliki w podziemnej grocie na Górze Gargano we Włoszech.

Aniołowie są istotami duchowymi, nadrzędnymi wobec ludzi. Posiadają rozum oraz wolę. Św. Grzegorz Wielki tłumaczył, że słowo anioł nie oznacza natury, ale zadanie. „Duchy, które zapowiadają wydarzenia najbardziej doniosłe nazywają się archaniołami. Niektórzy z nich mają imiona własne, wskazujące na określone ich zadania czy posługę” – wyjaśniał papież i doktor Kościoła. Aniołowie i archaniołowie pośredniczą między Bogiem i ludźmi, a ich interwencje świadczą o tym, że są zawsze gotowi, aby nam pomóc. 29 września, w rocznicę konsekracji starożytnej bazyliki św. Michała w Rzymie Kościół katolicki wspomina trzech archaniołów, którym Bóg wyznaczył szczególne misje w historii zbawienia. Przypominamy kilka ciekawych informacji na ich temat.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż i chleb

2025-09-28 18:53

Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego

Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.

Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję