Reklama

Wiadomości

Wojna Dawida z Goliatem

Izrael jest zbyt mały, by pozwolić sobie na wojnę defensywną na swoim terenie. Musi skutecznie atakować, zanim zostanie zaatakowany – mówi prof. Romuald Szeremietiew.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Atak Izraela na Iran był planowany i przygotowywany od dawna. W trakcie nalotów i ataków rakietowych zniszczone zostały: irańskie lotnictwo, system obrony przeciwlotniczej, bazy wojskowe i spora część arsenału rakietowego. Izraelskie siły powietrzne zabiły m.in. naukowców, którzy pracowali nad rozwojem arsenału nuklearnego, wielu reżimowych polityków oraz kilkudziesięciu wysoko postawionych wojskowych. W pierwszym ataku 13 czerwca zginał szef sztabu wojskowego. Jego następca kilka dni po nominacji też został skutecznie wyeliminowany. – To świadczy o doskonałym wywiadzie izraelskim i miażdżącej przewadze w przestrzeni powietrznej. W jednym czasie użyto ok. 200 samolotów bojowych, cystern latających, sił specjalnych oraz dronów. Cała operacja została znakomicie skoordynowana w odległości ok. 1,5 tys. km od Izraela – mówi gen. Rajmund Andrzejczak, były szef sztabu generalnego.

Reklama

Po kilkudniowej panice i zaskoczeniu władze Iranu coraz śmielej odpowiadają na te ataki; nastroje w Teheranie są coraz bardziej wojownicze. „Islamska Republika Iranu kategorycznie zastrzega sobie niezbywalne prawo do obrony własnej (...) i w sposób stanowczy i proporcjonalny odpowie na te bezprawne i tchórzliwe kroki, a także podejmie zdecydowane działania na rzecz ochrony suwerenności, obywateli i bezpieczeństwa narodowego. Izrael będzie głęboko żałować tej nieprzemyślanej agresji i wielkiego błędu w swych rachubach strategicznych” – czytamy w oświadczeniu Ambasady Islamskiej Republiki Iranu w Polsce, które zostało przesłane do redakcji Niedzieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konflikt pokazuje, że Izrael ma miażdżącą przewagę technologiczną, ale także Iran ma skuteczne systemy rakietowe. Wiele zależy od poziomu zasobów uzbrojenia obydwu stron, a więc od tego, kiedy wyczerpią się rakiety w Iranie albo kiedy skończą się pociski obrony przeciwlotniczej Izraela.

Czas wojny

Na przestrzeni dziesięcioleci wiele było pomysłów na ustabilizowanie relacji między Izraelem i Iranem. Były spotkania, próby negocjacji, np. w ramach Porozumień Abrahamowych z krajami arabskimi. Amerykanie także próbowali w różnych formatach negocjować z Iranem kwestie uzbrojenia atomowego, ale bez większych rezultatów. Sytuacja diametralnie zmieniła się w październiku 2023 r. po ataku Hamasu na Izrael. W Tel Awiwie stało się jasne, że sterowane i finansowane przez Iran proxy forces (siły zastępcze), czyli organizacje bojowniczo-terrorystyczne takie jak Hamas w Strefie Gazy, Hezbollah w Libanie i Huti w Jemenie, są śmiertelnym zagrożeniem dla Izraela. Dlatego też z jednej strony rozpoczęto brutalną i ludobójczą akcję pacyfikacji Strefy Gazy, a z drugiej – obezwładniono Hezbollah, niszcząc jego potencjał militarny i zabijając przywódców. – W bardzo krótkim czasie trzy zagrożenia: z południa, północy i ze wschodu zostały zażegnane albo mocno osłabione. Pojawiło się więc historyczne okno, by zająć się Iranem, czyli największym i strategicznym zagrożeniem dla Izraela – tłumaczy gen. Andrzejczak.

Reklama

Relacje między Iranem a Izraelem są jasne od ponad 40 lat. Dla Iranu głównym wrogiem i celem wojskowym jest Izrael, ale z odległości ponad 1 tys. km trudno jest ten kraj atakować i pokonać. Dlatego też Teheran wspiera proxy forces, rozwija arsenał rakietowy i stara się stworzyć broń atomową. Również z perspektywy Tel Awiwu sytuacja jest zero-jedynkowa, bo żydowscy przywódcy doskonale wiedzą, że Iran jest głównym zagrożeniem dla dalszego istnienia ich państwa. Precyzyjny atak był więc tylko kwestią czasu. – Dziś na świecie rządzi realizm osiągania celów. Interesy państwa i jego bezpieczeństwo za 20-30 lat są ważniejsze niż górnolotne wartości. Dlatego też premier Beniamin Netanjahu poświęca swój wizerunek i rzuca wszystko, by zmierzyć się ze śmiertelnym zagrożeniem dla swojego narodu – wyjaśnia gen. Leon Komornicki, zastępca szefa sztabu generalnego w latach 90. ubiegłego wieku.

Logiczny atak

Eksperci są sceptyczni, czy premierowi Netanjahu uda się zniszczyć irański potencjał nuklearny, bo fabryki broni i laboratoria są ukryte głęboko pod ziemią. Nie zmienia to faktu, że z militarnej perspektywy decyzja premiera Izraela jest prawidłowa i boleśnie logiczna. – Niestety, ten atak był w pełni zrozumiały z punktu widzenia wojskowego, bo Izrael jest zbyt mały, by pozwolić sobie na wojnę defensywną, gdy wróg wejdzie na jego terytorium. Musi skutecznie atakować, zanim zostanie zaatakowany, a tym bardziej nie może pozwolić na to, by jego śmiertelny wróg miał w swoim arsenale broń atomową. Izrael musi wyprzedzać ruchy swoich wrogów, czyli prowadzić wojny prewencyjne, bo inaczej nie przetrwa – mówi prof. Szeremietiew z Akademii Obrony Narodowej.

A Polska?

Reklama

Obecna sytuacja na Bilskim Wschodzie oznacza, że z tego regionu wypychane są wpływy rosyjskie. Iran nie może liczyć na militarne wsparcie Rosji mimo zawartego sojuszu Moskwy z Teheranem. Po upadku reżimu Al-Asada w Syrii możliwy jest więc scenariusz, że Putin straci swoje wpływy także w Iranie. Przedłużający się konflikt na Bliskim Wschodzie będzie z kolei odciągać uwagę od Ukrainy, bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i ogólnie zmniejszy się zaangażowanie USA w Europie. – Ewentualne uwikłanie się USA w konflikt na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do wycofania amerykańskich zasobów wojskowych z Europy. W wyniku tego Polska jako kluczowy kraj wschodniej flanki NATO zostanie wystawiona na rosyjskie zagrożenie bez realnego wsparcia głównej siły Sojuszu – tłumaczy gen. Komornicki.

Zmiana władzy w Iranie?

Atak na Iran został nazwany operacją „Powstający lew”. Premier Beniamin Netanjahu otwarcie mówi, że jego celem jest walka z reżimem w Teheranie, a nie z narodem irańskim. Lew jest jednym ze starych symboli Iranu, widniał na fladze tego państwa do czasu islamskiej rewolucji. – Nadszedł czas, aby naród irański zjednoczył się wokół swojej flagi i historycznego dziedzictwa, broniąc swojej wolności przed złym i opresyjnym reżimem w Teheranie (...). Irańczycy mają teraz szansę, aby powstać – powiedział premier Izraela.

Dawid pokonał Goliata strzałem z procy, a potem odciął mu głowę. Izrael chce pokonać irańskiego przywódcę Alego Chamenei, ale do tego nie wystarczy przewaga militarna, potrzebne są antyreżimowe protesty w Iranie i silna opozycja. Choć Tel Awiw ma doskonały wywiad i sieć agentów w Iranie, to na razie powstania antyislamskiego na ulicach Teheranu nie widać, a głównym wrogiem dla rozkrzyczanej ulicy jest „szatański” Izrael. Dlatego też na horyzoncie nie widać jeszcze oznak woli politycznej zakończenia tej niepokojącej cały świat wojny.

2025-06-24 13:12

Oceń: +2 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamach? Ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy

[ TEMATY ]

terroryzm

Izrael

ciężarówka

przystanek autobusowy

PAP/EPA

Ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy w Izraelu

Ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy w Izraelu

35 osób doznało w niedzielę obrażeń, gdy ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy niedaleko bazy sił zbrojnych w środkowej części Izraela – poinformowały izraelskie służby ratunkowe. Kierowca pojazdu został zabity przez uzbrojonych cywilów – podała policja.

Do zdarzenia doszło na dużym skrzyżowaniu w mieście Ramat ha-Szaron na północ od Tel Awiwu, gdy na przystanku zatrzymał się autobus. Według portalu Times of Israel był to przypuszczalnie zamach terrorystyczny.
CZYTAJ DALEJ

Nowy Proboszcz. Odpust. Festyn Rodzinny

2025-07-27 22:24

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

Wrocław Psie Pole: Ostatnia niedziela lipca była świetną okazją do świętowania w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Podczas Mszy św. o godz. 12:00 - uroczyście został wprowadzony nowy proboszcz - ks. Mariusz Dębski. Msza święta była odpustową ku czci patronów parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Po Mszy św. odbyła się procesja, a po południu w ogrodach parafialnych rozpoczął się Festyn Rodzinny. 

Według dekretu abp. Józefa Kupnego od 1 lipca w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa na wrocławskim Psim Polu nowym proboszczem został ks. Mariusz Dębski, który zastąpił na tym urzędzie ks. Edwarda Leśniowskiego, który był proboszczem tej parafii przez ostatniej 38 lat i osiągnął już wiek emerytalny. Wraz z mianowaniem nowego proboszcz odbywa się obrzęd wprowadzenia nowo mianowanego nowego proboszcza. Obrzędowi temu zazwyczaj przewodniczy ksiądz dziekan. Taki obrzęd zaplanowano na sumę odpustową. Obecny na Eucharystii ksiądz dziekan Wiesław Karaś odczytał oficjalnie dekret i wypowiedział słowa: “Drogi Księże Proboszczu! Twojej pasterskiej pieczy Arcybiskup Wrocławski powierzył troskę o tutejszą parafię. Niech Duch Święty uzdolni cię do wielkodusznego podjęcia duszpasterskich zadań. Głoś słowo Boże, aby wierni umocnieni w wierze, nadziei i miłości wzrastali w Chrystusie. Gromadź swych parafian wokół ołtarza, aby wszyscy - starsi i młodzi, ubodzy i bogaci, gorliwi i obojętni religijnie - odnajdywali w Eucharystii źródło uświęcenia życia i poprzez nią oddawali chwałę Ojcu. Otaczaj ojcowską miłością ubogich i chorych, ożywiaj w sercach wiernych apostolskiego ducha i zachęcaj ich do wspólnej troski o sprawy Kościoła. Zarządzaj też roztropnie dobrami materialnymi powierzonymi twej pieczy.”
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś, Krajewski i Dziwisz poprowadzą Eucharystie w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodych

Kard. Grzegorz Ryś, kard. Konrad Krajewski i kard. Stanisław Dziwisz poprowadzą Eucharystie dla Polaków uczestniczących w Jubileuszu Młodych w Rzymie. Centralnym miejscem spotkań polskiej młodzieży będzie przestrzeń „Polski Rzym - Casa Polonia” przy Via Tiburtina, która w dniach 30 lipca - 1 sierpnia stanie się centrum życia duchowego i kulturalnego.

Jubileusz Młodych, odbywający się w ramach Roku Jubileuszowego 2025, rozpoczyna się dziś, 28 lipca, i potrwa do 3 sierpnia. Do Rzymu przybędzie w sumie około 20 tys. młodych Polaków. Jutro na placu św. Piotra sprawowana będzie Msza św. inaugurująca spotkanie. W programie znajdą się katechezy, modlitwy, spotkania formacyjne i wydarzenia kulturalne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję