Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 35/2025, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedyna taka, bo setna

Z przesłaniem, by nie bać się zdobywać osobistej świętości, by budować międzyludzkie mosty, troszczyć się o pokój w swoim sercu, w najbliższych środowiskach, wypraszać go u Boga dla świata, dzielić się swoją maryjną duchowością, na Jasną Górę dotarła 100. Piesza Pielgrzymka Łódzka. Przyszło ponad 2,2 tys. pątników z kard. Grzegorzem Rysiem.

Reklama

O tym, że pielgrzymka daje piękne doświadczenie Kościoła jako wspólnoty pełnej ludzi odpowiedzialnych i współodpowiedzialnych, którzy realizują swoje charyzmaty, potrafią ze sobą współpracować, ludzi bardzo zaangażowanych – mówił w rozmowie z @JasnaGóraNews kard. Grzegorz Ryś. – Ważne jest, żeby to potem przedłużyć w codzienność – taki obraz Kościoła. Po obu stronach istotne jest, żeby księża chcieli dalej pielgrzymów zapraszać, gromadzić, formować. No i dla pielgrzymów – żeby chcieli też zafunkcjonować bardziej konsekwentnie i regularnie w swoich parafiach, wspólnotach. Takie są marzenia biskupie – zaznaczył kard. Ryś. Nawiązując do Księgi Rut, która była czytana w Liturgii Słowa, a która towarzyszyła pątnikom, podkreślił, że ważna jest dziś umiejętność budowania mostów między ludźmi. Ukazując historię wprowadzenia poganki Moabitki Rut do rodziny Jezusa, słowo Boże pokazuje prawdę, że Bóg znosi granice, które wydają się nieprzekraczalne. – To jest to, co jest nam bardzo potrzebne dzisiaj w Kościele, w społeczeństwie, w Polsce, w świecie – powiedział hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem Jakuba, ważne jest augustiańskie połączenie wiary i rozumu, „zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy jest taki ogólny mętlik poznawczy”. Wybrał on grupę akademicką. To była jego pierwsza pielgrzymka i jak przekazał, jest zachwycony tym pokonywaniem drogi „krok po kroku do celu”.

Z terenu archidiecezji łódzkiej do sanktuarium dotarły także mniejsze grupy, m.in. z Bełchatowa, ze Zgierza, z Pabianic, Ozorkowa, Ziemi Łaskiej, a w nich w sumie ok. 4 tys. pątników. Pielgrzymka pabianicka należy do najstarszych, w tym roku odbyła się po raz 557.

Rodzina Kozińskich z Ozorkowa: mama Emilia, tata Marek, 11-letnia Elżbieta, Michał, który skończył 9 lat, 7-letnia Agatka i najmłodszy – Józio, niespełna 3-latek, wybrali się na rodzinną pielgrzymkę. Emilia, choć przyznała, że nie jest łatwo pielgrzymować z dziećmi, to jednak zapewniła, że warto ponieść trochę trudu. Maryi chce zawierzyć swoją rodzinę i prosić Ją o pomoc w codziennym życiu. Marek, pielgrzymując z dziećmi, chce dać im podwaliny, żeby w przyszłości trzymały się Boga, zawierzały się Maryi i nigdy nie traciły nadziei, bo „zawsze mają Mamę”.

Piesza Pielgrzymka Łódzka na Jasną Górę po raz pierwszy wyruszyła w 1926 r., 6 lat po utworzeniu diecezji. Zawsze udaje się na święto Matki Bożej Częstochowskiej, by uczestniczyć w głównych uroczystościach.

Płynąć „pod prąd”

Reklama

Na Jasnej Górze odbyła się Ogólnopolska Konferencja Dyrektorów Szkół Katolickich. Poruszane na niej były najbardziej palące kwestie: lekcji tzw. edukacji zdrowotnej i religii. Do tych drugich szkoły katolickie przygotowują się od dłuższego czasu.

Siostra Patrycja Garbacka z Biura Rady Szkół Katolickich w Warszawie podkreśliła, że nie można uszczuplać godzin religii – jednego z fundamentów szkół katolickich. Pozostawanie „w zgodzie z prawem” wymaga kreatywności, by nie odbyło się to kosztem uczniów. Jako przykład podała postawę dyrektora jednej ze szkół: jest on jednocześnie katechetą i postanowił, że drugą godzinę religii będzie nauczał bez wynagrodzenia. – Niemniej jednak jest to wielkie wyzwanie – zaznaczyła s. Patrycja.

Podczas konferencji wygłoszone zostały prelekcje. Profesor Antoni Buchała, prezes Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców, wygłosił referat: „Uczniowie w krainie Lotofagów. Wybrane zagadnienia edukacji zdrowotnej”. Przestrzegał, że „dobrostan”, wielokrotnie wspominany w podstawie programowej tego przedmiotu, doprowadzi uczniów do utraty tożsamości. Przyznał, że takie działanie to zbyt wysoka cena za wspomniany „dobrostan”.

Ksiądz profesor Marian Zając z KUL mówił o współczesnej szkole katolickiej – „małej przestrzeni z wielką misją”. Zauważył, że utrzymanie misji ewangelicznej nie jest proste, ale nie niewykonalne, a rolą szkół katolickich jest nie tylko kształcenie, ale i wychowywanie w wartościach. By zachować nadzieję, przypomniał, że w historii Polska wielokrotnie przechodziła kryzysy, z których się jednak podnosiła, i tak będzie i tym razem.

Dla dyrektorów szkół spotkania te są cenne, ponieważ stanowią miejsce wymiany doświadczeń, niejednokrotnie związanych z płynięciem „pod prąd” w świecie, który ma inny system wartości.

2025-08-25 18:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Jak miłosierny Samarytanin i jak Maryja w Kanie – brat zakonny w Kościele

[ TEMATY ]

Jasna Góra

brat zakonny

Bożena Sztajner/Niedziela

O tym że modlitwa jest fundamentem życia chrześcijańskiego, zakonnego, owocnego apostolstwa przypomniał na Jasnej Górze bp Jacek Kiciński. Przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Życia Konsekrowanego celebrował Mszę św. z udziałem uczestników 40. Pielgrzymki Braci Zakonnych. Tematem dwudniowego spotkania, które rozpoczęło się dziś, jest „misja brata zakonnego w Kościele”. Oprócz wymiaru modlitewno-formacyjnego jasnogórskie spotkanie braci zakonnych ma też charakter integracyjny. To też czas poznawania innych zakonów, różnych duchowości. W Polsce co 9 zakonnik jest bratem, czyli z własnego wyboru nie przyjmuje święceń kapłańskich.

Bp Kiciński w rozmowie z @JasnaGóraNews, mówiąc o najważniejszych wyzwaniach dla braci zakonnych, wskazał na towarzyszenie. Porównał ich misję w Kościele do obecności Maryi w Kanie Galilejskiej, a więc Tej która była wśród ludzi, widziała i słyszała, czym żyją i czego potrzebują i w tym dyskretnym towarzyszeniu wskazywała na Jezusa. - Dziś takim podstawowym brakiem jest brak miłości i misja brata zakonnego polega na tym, by towarzyszyć i pomagać innym napełnić stągwie wodą. Ta woda jest ze źródła, a źródłem jest słowo Boże, więc bracia zakonni mają towarzyszyć innym na drodze powrotu do słowa Bożego – mówił bp Kiciński. Wyróżnił aspekty życia brata zakonnego, które są cechami miłosiernego Samarytanina: zobaczyć, zatrzymać się, zaopatrzyć, zawieźć i zatroszczyć się. - Z tymi cechami, tą wrażliwością miłosiernego Samarytanina brat zakonny ma iść do świata i pomagać współczesnemu człowiekowi przebić się przez skorupę zewnętrznego patrzenia na Kościół, po to, żeby wejść do środka i odkryć piękno Jezusa Chrystusa - wskazywał Przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Życia Konsekrowanego, który również jest zakonnikiem klaretynem.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

[ TEMATY ]

loretańska

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Kult Matki Bożej Loretańskiej wywodzi się z sanktuarium domu Najświętszej Maryi Panny w Loreto. Jak podaje tradycja, jest to dom z Nazaretu, w którym Archanioł Gabriel pozdrowił przyszłą Matkę Boga i gdzie Słowo stało się Ciałem.

Sanktuarium w Loreto koło Ankony (we Włoszech) jest pierwszym maryjnym sanktuarium o charakterze międzynarodowym i stało się miejscem modlitw wiernych. Wewnątrz Domku nad ołtarzem umieszczono figurę Matki Bożej Loretańskiej, przedstawiająca Maryję z Dzieciątkiem na lewej ręce. Rzeźba posiada dwie charakterystyczne cechy: jedna dalmatyka okrywa dwie postacie, a twarze Matki Bożej i Dzieciątka mają ciemne oblicza. Pośród kaplic znajdujących się w bazylice warto wspomnieć Kaplicę Polską, ozdobioną freskami w latach 1920-1946, przedstawiającymi dwa wydarzenia z historii Polski: zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem oraz cud nad Wisłą.
CZYTAJ DALEJ

Wartość edukacji w technikum - co warto wiedzieć przed wyborem szkoły i jak wybrać dobrze?

2025-12-11 09:55

[ TEMATY ]

Artykuł sponsorowany

Materiał sponsora

Wybór ścieżki edukacyjnej po ukończeniu szkoły podstawowej to moment, który często spędza sen z powiek zarówno ambitnym uczniom, jak i ich troskliwym rodzicom. Wiele osób wciąż żyje w błędnym przekonaniu, że jedyną słuszną drogą do osiągnięcia sukcesu jest liceum ogólnokształcące, podczas gdy rzeczywistość rynku pracy wygląda obecnie zupełnie inaczej. Technikum oferuje unikalne połączenie szerokiej wiedzy teoretycznej z praktycznymi umiejętnościami, co daje absolwentom ogromną przewagę na starcie dorosłego życia.

Współczesny rynek pracy coraz bardziej ceni konkretne twarde kompetencje, a sam dyplom magistra bez wcześniejszego doświadczenia przestaje być gwarantem szybkiego zatrudnienia. Po dobrym technikum uczeń zdobywa ceniony tytuł zawodowy oraz świadectwo dojrzałości – może więc zdecydować się na podjęcie pracy zaraz po szkole lub kontynuować naukę na studiach wyższych. Ta elastyczność sprawia, że młody człowiek nie zamyka sobie żadnej drogi rozwoju, a wręcz zyskuje dodatkowe możliwości zarobkowe jeszcze w trakcie edukacji akademickiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję