W Jemenie od ponad dekady trwa wyniszczająca wojna domowa. Co 2 godziny umiera kobieta w ciąży lub rodząca, co 1,5 godziny – dziecko. To dramat tysięcy rodzin. Nadzieją dla jemeńskich matek i noworodków jest pomoc Caritas Polska.
Hadea Sallam ma 37 lat. Mieszka w Adenie i żyje w skrajnej biedzie – jak tysiące innych kobiet w Jemenie. Po urodzeniu pierwszego dziecka usłyszała od lekarzy, że nie będzie mogła mieć kolejnych dzieci. A jednak... mimo niedożywienia, braku opieki zdrowotnej i biedy Hadea zaszła w ciążę. W kraju, gdzie dla wielu kobiet poród to nie początek, ale tragiczny koniec, żyła nadzieją na szczęśliwe rozwiązanie.
Tydzień po porodzie jej córeczka trafiła na oddział inkubacyjny w klinice Al-Kuwait, wspieranej przez Caritas Polska. Miała trudności z oddychaniem, żółtaczkę i wrodzoną wadę serca. Dziewczynka została umieszczona w inkubatorze, podłączona do tlenu, kroplówek, fototerapii i antybiotyków. Lekarze walczyli o każdy jej oddech. I zaczęła oddychać samodzielnie. Powoli jej organizm się wzmacniał, a żółtaczka ustępowała. Po kilku dniach mogła opuścić inkubator. Takie historie to codzienność w placówkach wspieranych przez Caritas Polska.
Siostra Małgorzata Langner od 14 lat mieszka w miejscowości Antsirabe na Madagaskarze i pracuje w miejscowym szpitalu. Warunki zawsze były trudne, a pandemia spowodowała prawdziwy dramat. W szpitalach na całej wyspie brakuje tlenu dla pacjentów. Ratunkiem byłby zakup urządzenia do produkcji tlenu na miejscu, ale to ogromny wydatek.
Szpital w Antsirabe działa od 85 lat. Przez większość tego czasu był to szpital ginekologiczno-położniczy, dopiero w grudniu ubiegłego roku zostało otwarte nowe skrzydło i obecnie trafiają tu osoby z różnymi schorzeniami. Na 140 łóżek połowa jest zajęta przez chorych na COVID-19.
U progu nowego roku szkolnego i akademickiego poznajmy patrona uczniów i studentów oraz orędownika zdających egzaminy - św. Józefa z Kupertynu.
Giuseppe Desa przyszedł na świat w małej włoskiej miejscowości Kupertyn w 1603 r. Jego życie młodzieńcze naznaczone było modlitwą i pracą. Gdy dorósł, rodzice posłali go do szkoły przyparafialnej, jednak jego edukacja nie trwała zbyt długo z dwóch powodów. Pierwszym było, jak mówili nauczyciele, całkowite rozkojarzenie i nieumiejętność przyswajania wiedzy. Drugim powodem była choroba - gangrena, która unieruchomiła chłopca w łóżku na 5 lat. Po jakimś czasie, za namową matki i stryja, Józef wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Chciał zostać zakonnikiem.
Estonia zdecydowała się złożyć wniosek w sprawie uruchomienia konsultacji na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego w związku z ingerencją rosyjskich myśliwców w estońską przestrzeń powietrzną - przekazał w piątek premier Estonii Kristen Michal we wpisie na platformie X.
Trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w piątek rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.