Reklama

Niedziela Rzeszowska

Czekali wiele lat

Na dzień konsekracji parafialnego kościoła wierni z Błędowej Zgłobieńskiej, niewielkiej parafii w dekanacie Rzeszów – Zachód, czekali wiele lat.

Niedziela rzeszowska 38/2025, str. I

[ TEMATY ]

Diecezja rzeszowska

Ks. Jakub Oczkowicz

Procesja z darami

Procesja z darami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki Bożej pomocy, pracy duszpasterzy, wierze i wytrwałości parafian, 31 sierpnia br. wspólnota parafialna mogła cieszyć się i dziękować Bogu za dar, jakim jest konsekracja ich świątyni – kościoła św. Wojciecha Biskupa i Męczennika.

Liturgii konsekracji, która rozpoczęła się przed głównym wejściem do świątyni, przewodniczył bp Jan Wątroba, a w koncelebrze uczestniczyło 20 księży, w tym m.in. duchowni z dekanatu Rzeszów – Zachód. Po wprowadzeniu wiernych do świątyni przez biskupa rzeszowskiego proboszcz parafii ks. Stanisław Szeliga powitał zebranych i wprowadził w uroczystość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Homilię wygłosił bp Jan Wątroba. Zaznaczył m.in., że obrzęd poświęcenia kościoła ma wyjątkowy i niepowtarzalny charakter, a przy tym obfituje w znaki i słowa o głębokim znaczeniu. Ta uroczystość jest okazją do wyrażenia Bogu wdzięczności za dar świątyni i dar wiary, bez których wspólnota Kościoła nie mogłaby istnieć. Wzniesiona budowla jest świadectwem wiary ludzi, którzy pragnęli stworzyć miejsce spotkania człowieka z Bogiem. Kaznodzieja podkreślił, że nie byłoby żadnego kościoła, gdyby nie głębokie pragnienie i gorąca wiara w sercach ludzi, którzy z oddaniem zaangażowali się w jego powstanie. Wskazał też na przykład bł. Rodziny Ulmów, która w sposób autentyczny realizowała wezwanie do świętości i poważnie traktowała Ewangelię, a szczególnie przykazanie miłości. Ich życie i męczeństwo stały się świadectwem, że można na co dzień żyć wiarą i ofiarować siebie dla innych. Hierarcha zwrócił uwagę, że wprowadzone relikwie błogosławionych męczenników z Markowej, a także ich patronat nad miejscową szkołą będą umacniać wspólnotę i pomagać młodemu pokoleniu wzrastać w wierze, kształtować serca otwarte na Boga i wrażliwe na potrzeby bliźnich.

Po Litanii do Wszystkich Świętych i złożeniu relikwii bł. Rodziny Ulmów w ołtarzu bp Wątroba odmówił modlitwę poświęcenia. Następnie Krzyżmem świętym zostały namaszczone ołtarz i ściany kościoła. Biskup dokonał okadzenia ołtarza. Po zakończeniu obrzędów poświęcony ołtarz przykryto obrusem, ustawiono dekoracje kwiatowe i świece. Następnie, po słowach biskupa: „Niech w Kościele jaśnieje światło Chrystusa, aby wszystkie ludy osiągnęły zbawienie”, proboszcz zapalił wszystkie świece, a w świątyni włączono oświetlenie.

Bezpośrednio po obrzędzie Komunii św. przedstawiciele parafii podziękowali bp. Janowi Wątrobie za konsekrację kościoła, wyrażając wdzięczność, zapewniając o codziennej modlitwie i obiecując pamięć w intencjach parafialnej wspólnoty. Na zakończenie Mszy św. ksiądz proboszcz podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w uroczystości poświęcenia kościoła i ołtarza.

Więcej o historii parafii na str. IV

2025-09-16 16:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W małym Katyniu

Niedziela rzeszowska 41/2023, str. III

[ TEMATY ]

Diecezja rzeszowska

Bartosz Walicki

Uczestnicy uroczystości w lesie turzańskim

Uczestnicy uroczystości w lesie turzańskim

Społeczność ziemi rzeszowskiej pamięta o ofiarach sowieckiej zbrodni z 1944 r. w lesie turzańskim.

Zgodnie z wieloletnim zwyczajem w trzecią niedzielę września w lesie turzańskim uczczono pamięć ofiar sowieckiej zbrodni z 1944 r. Las w podsokołowskiej Turzy jest miejscem spoczynku skrytobójczo zamordowanych więźniów obozu przejściowego NKWD w Trzebusce, funkcjonującego od sierpnia do października 1944 r. Przez łagier przeszło ok. 2,5 tys. osób, w tym wielu żołnierzy Armii Krajowej. Kilkuset z nich zostało bestialsko uśmierconych i złożonych w bezimiennych, leśnych mogiłach. W okresie PRL komunistyczna władza dbała, aby mroczne tajemnice Turzy skrywała zasłona milczenia, ale dzięki świadkom zbrodni pamięć o tragicznych wydarzeniach była kultywowana.
CZYTAJ DALEJ

Spacer historyczny po cmentarzu

2025-11-06 21:13

Marzena Cyfert

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Niezwykłe miejsce, jakim jest nieczynny cmentarz przy ul. Krzyckiej przybliżyli mieszkańcom Wrocławia Wojciech Trębacz z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Alan Weiss z Fundacji historycznej „Spod ziemi patrzy Breslau”.

Podczas oprowadzania po nekropolii zebrani poznali historię miejsca i historie kilku osób, które tutaj spoczywają. – Działamy tutaj dzięki uprzejmości i dobrej współpracy z proboszczem ks. Andrzejem Szycem. Prowadzimy drobne renowacje i inne prace. Cmentarz ma ponad sto lat, powstał na początku XX wieku. Publikacje mówią o roku 1915, natomiast jeśli spojrzymy na datowanie grobów, ten czas trzeba cofnąć przynajmniej o kilka lat. Również księgi adresowe z Breslau pokazują, że to miejsce istniało wcześniej – mówił Alan Weiss.
CZYTAJ DALEJ

Pamiętają o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu

2025-11-07 09:05

[ TEMATY ]

cmentarz

Obrzyce

Bożena Grabowska

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku, pamiętają o zmarłych spoczywających na historycznym cmentarzu dla chorych szpitala psychiatrycznego w Międzyrzeczu.

Dzień Zadusznych stał się okazją do modlitewnego wspomnienia o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu na mapie województwa lubuskiego. Jest to historyczny cmentarz dla chorych szpitala psychiatrycznym w Międzyrzeczu, z czasów gdy placówka ta nosiła nazwę Provinzial-Irrenanstalt Obrawalde bei Meseritz. Założona na początku XX wieku wraz ze szpitalem nekropolia jest jedynym w swego rodzaju miejscem pochówku dla trzech wyznań, czyli ewangelików, katolików i Żydów, co odzwierciedlało różnorodność religijną ówczesnej społeczności. Inną cechą nekropolii jest jego tragiczna przeszłość. Otóż podczas II wojny światowej grzebano na nim ofiary nazistowskiego niemieckiego programu eutanazji, znanego jako akcja T4. Personel szpitala w Obrawalde stosował brutalne praktyki, które doprowadziły do śmierci pacjentów. Według źródeł w latach 1942 – 1945 zamordowano w nim do 10 tys. pacjentów, głównie Niemców, ale także Polaków, obywateli ZSRS, Francji, Belgi, Włoch, Holandii oraz robotników wywiezionych na przymusowe roboty do Niemiec. Tylko niewielu z nich znamy z imienia i nazwiska, bo mogiły oznaczano glinianymi tablicami i numerami porządkowymi. Wśród ofiar był między innymi malarz ekspresjonista Hans Ralf oraz Norbert von Hannenheim, niemiecko-węgierski kompozytor.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję